Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blackbird

Żegnajce...

Polecane posty

Gość blackbird

Nie potrafię już... mój związek sie rozsypał po ponad dwóch latach, było tak dobrze, tak pięknie, tak bardzo ją kocham. Ona jednak zrezygnowała....bez konkretnego powodu, nie chciała mnie ranić swoim zachowaniem którego nie rozumiała. Spotykaliśmy się ostatnio jako znajomi, ale ja nie potrafię....dzisiaj postanowiłem zerwać z nią kontakt, po to żeby się wyleczyć, żeby było lepiej. Tyle dla niej zrobiłem, całe serce i umysł jej poświęciłem, ona twierdzi że ciągle kocha, ale nie możemy być razem...czuje się jak śmieć, chce ze sobą skończyć, bo moje życie bez niej nie ma sensu....brzmi to banalnie, ale gdybyście wiedzieli jak się teraz czuję...dlaczego dwoje kochających się ludzi nie może być razem ????!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeoś tu nie rozumię
kochacie sie a nie możecie być razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie tragizuj - poboli i minie... przynajmniej czujesz, że żyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeoś tu nie rozumię
acha....pewnie ona ma męża a Ty żonę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegnaj
papas gienas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×