Nachalna propaganda unijna w zerówkach! Witajcie znów czasy ZSRR

Przegląd prasy z Onetu: "Nasz Dziennik": Nachalną indoktrynację w firmowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej podręczniku dla zerówek "Nasz klasa". Czego ma się uczyć dziecko w zerówce? Czytać i liczyć - odpowie zapewne większość rodziców. Są jednak w błędzie - stwierdza gazeta. MEN uważa bowiem, iż sześcioletnie dzieci mogą być poddawane unijnej indoktrynacji - z zamkniętymi oczami muszą recytować grafomańskie wiersze sławiące Unię Europejską - konstatuje "ND". Wyuczone na pamięć finezyjne frazy: "Do Unii też należeć chcę, to drugi dom, więc cieszę się" - wprawiają rodziców w osłupienie. - To skandal - mówi pani Bożena ze Śląska, której córka recytowała ów utwór z podręcznika pt. "Nasza klasa", na jednej ze szkolnych akademii. Więcej o tym w obszernej publikacji "Naszego Dziennika": http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20090427&id=po21.txt

Nie do wiary, dosłownie :o

coz, male dzieci potrzebuja poczucia przynaleznosci

okupanta, teraz mamy drugiego Już sama nazwa najwyższych urzędasów w Unii Europejskiej to - komisarz:D Jeden wódz , jedna unia:D , jedno euro

Ta pani minister to już zapomniała jak za swoich czasów uczyła sie wierszy sławiących komunizm??? To jest jakaś patologia w tych książkach...

lepsze to niz ZSRR albo inne gowno, ale nie dajmy sie zindoktrynowac

Jak będe miał dzieci to będą szkolone przez starego i odporne na takie gówna.

Kiedy ktoś pokocha Unię, dobrze mu jest jak w komunie! PS: Mówisz Hall, myślisz Wasilewska

takiego się nie uczyło... a książki miało o tytule "ABC".... więc chyba trochę przesadza ten "Nasz Dziennik"- bo to jest dopiero propagandowa gazetka.

uczyło tego to nie znaczy ze inne się nie uczyły:D

Nasz dziennik jak i gazeta wyborcza to taka sama propaganda, czy tez takie szkło kontaktowe niczym sie nie rózni od radia maryja Tu i tu oszołomy dzwonią:D

Jasne, że twoje dziecko się nie uczyło- ciężko aby tak było, jeśli posiada inny podręcznik :-D Wiesz, można nie lubić naszego dziennika- ale chyba nie zaprzeczysz, że to jest zwykła indoktrynacja i robienie dzieciom wody z mózgu?

ale nie wpadłaś na to, ze mając dziecko w zerówce...znam też inne dzieci chodzące do innych zerówek (z podwórka, od babci jednej i drugiej, z kursów na które moje dziecko chodziło) i z ręką na sercu- nie słyszałam, żeby któreś się tego uczyło... ...pewnie jeden jakiś taki podręcznik sie trafił przez pomyłkę i korzysta z niego co 100 przedszkole, a tu afera na całego :D

Taaa, w tym roku przez pomyłkę, za rok-dwa będzie w każdym... :o

ze to kolejny "rozbior" Polski... :O :(

Tak, i zapewne wszystkie znajome matki, zdążyłaś już wypytać czy przypadkiem w podręczniku ich pociechy, nie znajduje się unijne pranie mózgu :-D Śmiem wątpić czy trafił tam przez pomyłkę. Chodzi o pewien symbol cykliczności historii, oraz o fakt że UE w coraz bezczelniejszy sposób stosuje propagandę oraz inżynierię społeczne. Taktyka małych kroczków i stopniowego ich zwiększania... a najgorsze w tym to, że odbiorcą tego są najbardziej bezbronne, nieświadome i podatne na to istoty- dzieci! No, ale jeśli wierzysz, że panowie z Brukseli chcą tylko dobra twojego i twojego dziecka, to nikt ciebie nie przekona...

nie sądzę, z resztą bez przesady... tak samo, można by powiedzieć, ze wystawianie jasełek jest indoktrynacją ze strony kościoła katolickiego, a przecież wiele przedszkoli je wystawia i jakoś dzieci zwichrowane po tym nie są :D

źle wam w Unii? to spierdalayta do Korei Północnej albo Bangladeszu UNITED STATES OF EUROPE (polska mi pasuje jako województwo)

Sprzed roku- :O Minister Hall ogłosiła projekt nowej listy lektur szkolnych ... sprowadza się on w sumie do wycięcia praktycznie wszystkich lektura krzewiących polski patriotyzm i mówiących o polskiej historii... Wszystko pod pozorem odciążania rzekomo przeładowanego programu. Wyjścia na przeciw rzeczywistości - bo młodzież i tak nie czyta, to lepiej wyrzucić i zostawić fragmenty albo wcale. Oczywiście długość pozycji to tylko wymówka bo minister wycięła np: wiersz Władysława Bełzy "Kto ty jesteś ?" Kto ty jesteś? - Polak mały. - Jaki znak twój? - Orzeł biały. - Gdzie ty mieszkasz? - Między swemi. - W jakim kraju? - W polskiej ziemi. - Czem ta ziemia? - Mą ojczyzną. - Czem zdobyta? - Krwią i blizną. - Czy ją kochasz? - Kocham szczerze. - A w co wierzysz? - W Polskę wierzę. - Coś ty dla niej? - Wdzięczne dziecię. - Coś jej winien? - Oddać życie. takich czasów dożyliśmy, teraz obowiązują jedynie prawomyślne wierszyki o unii europejskiej:O

Freeman>> nie trzeba wypytywać, jak się dzieciaki czegoś uczą, to same przybiegają się pochwalić :D ...widać, ze raczej dzieci nie masz... z resztą uważam, że jakaś tam informacje na ten Unii w przedszkolach być powinna - nie wiem czy akurat w postaci takich wierszy... ale dzieciaki oglądają z rodzicami wiadomości a tam unia to, unia tamto, szczyt unii, unijne przepisy itd...przecież musza wiedzieć, co to jest i dlaczego w tym uczestniczymy - oczywiście na ich poziomie, tak samo jak uczą się o ekologi np.... co mamy to przed nimi w tajemnicy utrzymywać do 18 roku zycia...bądźmy poważni :D

moje dziecko niczego>>> oczywiście, że wszystko można sprowadzić do absurdu. Tak samo jak można uznać np za normę indoktrynację i zmuszanie do nauk wierszyków o bratnim i wiecznym sojuszu polski z ZSRR, jak to było kilkadziesiąt lat temu. Tylko instynkt podpowiada, że to normą nie jest... oj uerofobiki...> O! Oto poziom UE-onanistów vel nazistów: "jak się nie podoba, to spierdalaj" :-o Pragnę zauważyć, że to ty jesteś agresorem- nie ja :-D Może jeszcze nam łagry w imię "zjednoczonej europy" zafundujesz? :-)

melduje posłusznie, ze "Kto ty jesteś ?" nasze dzieci uczyły się juz w pięciolatkach! ...i teraz w 1 klasie też to było!

Tak moje dziecko. Jestem ciekaw ile 5-6 letnie dziecko, jest w stanie zrozumieć n/t UE :-D Może mu jeszcze wytłumaczymy, czym są cykle koniunkturalne w ekonomii? :-D

łagry i Sybir to wy macie w swoich chorych łebkach poziom dyskusji jaki prezentujecie jest żenująco niski tylko ZSRR, łagry, komuna, faszyzm itp brednie zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeewam

To podwyższ poziom dyskusji. Np zaśpiewaj mi wierszyk o Unii :-)

Freeman>>> :D kurcze, jak będziesz miał dziecko to zrozumiesz....dzieci wcale nie są takie głupie jak ci się wydaje.... tylko trzeba odpowiednio temat ując... cykle koniunkturalne- proszę bardzo- raz jest lepiej raz gorzej - można też odwołać się do przypowieści o latach tłustych i chudych....raz ludzie mają pracę i mogą wszystko kupować... a raz jest gorzej, nie ma pracy, nie ma pieniążków na drogie zakupy itp.... moim zdaniem dla 5 latka tyle wystarczy.

bo widać że cię to fascynuje ja olewam takie bzdurki i tym sie różnimy nie podoba ci sie w Unii to spadówa albo sobie referendum zwołaj, jest taka mozliwość, wystarczy zebrac iles tam podpisów Pytanie: czy jesteś za wystapieniem Polski z Unii Europejskiej z dniem 01.01.2010? wiesz jakie byłyby odpowiedzi? :P

moje dziecko niczego>>> To teraz mi napisz Ł-O-P-A-T-O-L-O-G-I-C-Z-N-I-E jak debilowi-gdyż jako zły, "eurofob" mogę być upośledzony . CO NIBY TEN 4 ZWROTKOWY WIERSZYK, WYTŁUMACZY KILKULATKOWI?

a co do programu nauczania to musi się on zmieniać.... bo rzeczywistośc się zmienia....np niedawno moje dziecko miało czytankę o myszkach co gotowały kasze....chodziło o podział ról, wspólną pracę, ale terz o nauczenie opowiadania i wymieniania czynności itp.... ...co z tego, jak dzieci połowy czytanki nie rozumiały, bo nie przystaje do ich rzeczywistości.... myszki rąbały drewka, rozpalały ogień w piecu itp....a tu moje dziecko ma w domu kuchenkę indukcyjną :D co więcej podobnie jest u babci i prababci.... pieca nigdzie nie uświadczysz, więc czytanka kompletnie swojej funkcji nie spełniła i moim zdaniem wcześniej czy później musi wypaść z programu.

ale z drugiej strony nie ma porownania Unia a ZSRR, moje dziecinswto sppedzilam w komunie, wiec wiem, jakie byly " swobody", warunki zycia wtedy. Ja tam sie ciesze, ze moge podrozowac bez granic i mam paszport, pracowac gdzie chce, nie mowiac ze sklepy pelne