Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 29 latek

Mam 29 lat, 5 letni związek i lęk przed małżenstwem

Polecane posty

Gość 29 latek

Sama nie wiem czy chce wyjsc za niego za maz, a jesli tak myśle to znaczy ze go nie kocham????Czy wy wiedzialyscie tak na 100000% ze chcecie miec swojego faceta już na całe życie?bo ja tego nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
mój facet jest z tego powodu troche zalamany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
kobietki czy ja jestem normalna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to się nie zmuszaj.Nie możesz podejmować takich decyzji tylko przez wzgląd na to,żeby nie zranić swojego faceta :o Dla niego ma to aż takie znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
Kocyk on chcialby sie ze mna ozenic.Widze ze jest tu smutno ze odciagam ciagle ten temet. Nie zmuszac sie?Ale z drugiej strony w sumie powinnam juz pomyslec o dziecku. Jestem z nim juz 5 lat ale sama nie ejstem pewna czy to nie ejkst juz przyzwyczajenie i stad te moje opory przed slubem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
Zastanawiam sie tylko czy ja tak tylko mam czy to może normalne ze kazdy boi sie slubu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne "powinnam" w Twoim zyciu powinno( :P) odnosić się do tego,żebyś była szczęśliwa. Żadne śluby bez pewności czy to ten jedyny i żadne wmawianie,że juz najwyższy czas na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
ja po 6 zgodnych latach byłam przekonana że to on... ze z nim chce spędzić życie Po 2 latach małżeństwa rozwidliśmy sie :( po prostu, nie umieliśmy wytrwac, nuda, rutyna, brak pożądania, bylismy bardziej kumplami niż małżonkami, tzn. ja ni ewidziałam w nim mężczyzny :( Kochana.............nikt ci nie powoie, sama musisz spróbować. moze powinniście sie sprawdzic, dac sobie czas. Nie wiem. nie ma reguły a ni przepisu na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
Kocyk łatwo ci mowic...sama coraz czesciej mysle o dziecku ale panicznie boje sie slubu.Boje sie ze to nie "ten", ze to przyzwyczajenie, strach przed zmianami mnie przy nim trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
sellen wiem ze nie ma recepty i wiem ze czesto jet tak ze ktos jest pewny i bardzo zakochany a mimo to nie wychodzi i ludzie sie rozstaja.Tylko jak zaryzykowac?Boje sie podjac ta decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdsx
29 latek: ja też tak mam, a ślub w sierpniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
ja raz uciekłam od faceta a byla juz wyznaczona data slubu, ocknelam sie w pore kiedy zdalam sobie sprawe ze nie wiem czy to jest ten na cale zycie. Bylo to 3 lata temu. teraz wychodze za maz za faceta z ktorym nie raz drzemy koty, ale ktorego kocham i wiem ze to Ten jedyny. Pisze Ci to, bo mialam takie same dylematy typu: czy tak jest u wszystkich ze nie sa pewni? Teraz wiem, ze dla tej pewnosci warto poczekac, zrezygnowac ze zwiazku, ktory Ci tej pewnosci nie daje. Jedno jest zycie i naprawde warto to poczuc powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
to na razie nie podejmuj :) i tak jestescie razem! a teraz tak sie porobiło, wg mnie głupia moda na nieskubne zwiazki bo bez slubu łatwiej sie rozstac. I ludzie podswiadomie boja się papierka, ...bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
egdx jeju juz myslalam ze tylko ja mam takie watpliowsc... a co spowodowalo ze sie zdecydowalas??bo w moim przypadku to chyba ciąża by tylko pomogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
sokolica777 nie mam odwagi juz szukac nowego zwiazku, jestem raczej niesmiala i watpie ze cos mi sie jeszcze przydarzy.Nie kazdy spotyka milosc swojego zycia w ktorej jest do nieprzytomnosci zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
to wszytsko jest takie skomplkowane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdsx
29 latek jesteśmy razem prawie 7 lat, i odnoszę takie wrażenie, że po tych siedmiu latach doszliśmy do takiego momentu, że albo ślub, albo rozstanie. A jednak te 7 lat nas łączy, z resztą chyba boję się, że już nikogo nie poznam, a też nie mogę powiedzieć, że nic nie czuję do mojego A., ale czasami mam wrażenie, że żyjemy jak brat z siostrą +seks Sama nie wiem, trochę chaotycznie to opisałam A jak jest u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
też tak myslalam, ze sobie nikogo nie znajde, ze tak juz widocznie musi byc, ze nie mnie jest pisane zakochac sie tak, by tych watpliwosci nie miec. Jestesmy rownolatkami i zdaje sobie sprawe ze w tym wieku mysli sie inaczej. Wiem też, że jak sie nie zaryzykuje (mimo wielu stresow z tym zwiazanych), to reszte zycia mozna spedzic myslac o niespelnionych marzeniach, o tym, co by bylo gdyby... to sa bardzo trudne decyzje, ktorych za nas nikt nie podejmie. Co byś nie postanowiła to i tak bedzie to najlepsza decyzja jaka moglas podjac w danym momencie swojego zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
to przynajmniej seks macie..bo u nas włąsnie seksu zabtakło... :O wbrew pozorom jest on wazny w normalnym małżeństwie żylismny jak przyjaciele, nie dało się tak :( czemu to taki etrdne, teraz za nim tesknie, on tez ale jakbysmy znowu byli razem ten problem by powrócił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
sokolica - ile masz lat? ja 29 i czuje ze mos swiat runął, nie poznam juz nikogo a tym bardizje nie zaufam :O zwlaszcza sobie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
jestecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdsx
odnoszę wrażenie, że mój A jest dobrym kandydatem na męża, ale z dwudziestoletnim stażem, a teraz kiedy jesteśmy młodzi, nie mamy większych zobowiązań, dzieci, chciałabym jeszcze poszaleć, a nie czuć się jak stare dobre małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
więc szalej i ciesz się życiem, razem z nim, kto owiedział że musiecie teraz brac ślub przyjdzie na to czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdsx
sama mam szaleć, ja chcę z nim. Coś ci powiem: jak wychodzimy czasem na piwko, albo na pizzę, to siedzimy przy stoliku, wypijemy/zjemy, wymienimy kilka luźnych uwag i wracamy do domu. Zero emocji. I gdzie tu szaleć??? A co do ślubu, to już wszysko zaklepane, za późno żeby się wycofać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdsx
A może to ja się czepiam, może już czas na taką stabilizację, może to dobrze, że on jest taki stonowany, rozważny, przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać Sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kocyk łatwo ci mowic...\" Owszem,łatwo.Po kilku latach związku nikt nie wywiera na mnie presji,a jesli kiedykolwiek będzie próbował i nie zrozumie moich racji to pójdzie w odstawkę. Ale pytasz więc odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
no to ja miałam podobnie, brak emocji, stabilizacja...i w dodatku brak sexu - nie chciało mi się, juz mni enie pociągał chociaż go kochałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdsx
kochałaś go, ale już inną miłością, jak brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
Wiecie co dziewczyny?? z perspektywy czasu juz wiem ze takie dlugie związki paroletnie to głupota.Czlowiek tak naprawde szybką decyzję podejmuje na początku zwiazku kiedy to swiata nie widzi poza ta osobą....no a lata spedzone ze sobą niestety robią swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29 latek
gdyby mój oswidczylby mi sie po roku znajomosci pewnie bez zastanowienia odpowiedzilalabym "TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK" :)A po 5 latach juz nie jest tak łatwo wymówić to słowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×