Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gabrysia291980

ledwo oddycham

Polecane posty

Gość gabrysia291980

Moj narzeczony sponiewieral mnie slowami jakie tylko moglam wyobrazić sobie w najgorszym barze z piwem..uzyl takich slow ze az glupio mi pisac....a wszystko w dniu gdy podpisalismy umowe z zespolem i pare dni po sali....Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarza się. Jeśli t był tylko taki jednorazowy wybryk i był zdenerwowany lub pod wpływem stresu to możesz jemu wybaczyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarza się? To brak szacunku, żadne nerwy tego nie usprawiedliwiają ;) Jeżeli teraz jest do tego zdolny co będzie potem? Przez całe życie na kogoś \"kurwy\" słać to nie tak dobrze ;) I wcale się nie zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopnij dziada w dupe, teraz jest taki, póxniej będzie jeszcze gorszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrysia291980
dodam ze nie byl to pierwszy raz w ostatnim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz to pisalas
wczoraj albo przedwczoraj codziennie ci to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz w ostatnim czasie? Czyli już coś takiego miało miejsce? Skoro wcześniej Ci to tak bardzo nie przeszkadzało, to co się martwisz? Nie będzie Ci przeszkadzać przez następne lata w małżeństwie ;) Najwidoczniej on już od dawna nie ma dla Ciebie szacunku. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrysia291980
Nie, stalo sie tak niedawno od jakis 3 tyg tak jest....wiem ze ma powazne problemy w rodzinie-jego ojciec byly alkoholik napil sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie nic go nie tłumaczy, to, ze ma problemy, nie powinien ich odreagowywać na Tobie. Palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrycia299890
A co moge zrobic aby byl jak dawniej a zeby od razu radykalnie nie podejmowac decyzji o rozstaniu?od razu mowie ze rozmowa sama w sobie nie wchodzi w gre bo poglebia tylko beznadzieje sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×