Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beztalencie

moj dzisiejszy dzień...

Polecane posty

Gość beztalencie
a może jednak by dać CV ochroniarzowi, jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
a może poszłabym do ochrony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
dwa podwyzsze wpisy nie są moimi, odczep sie :( i nie kpij z mojego nieszczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
to wyżej to był podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
moja droga, kpie, bo śmiać mi sie chce, jak czytam to, co piszesz. Żaden normalny pracodawca nie zartrudni kogoś, kogo nie stać nawet na to, żeby przyjść osobiście, przedstawić się, zaprezentować, pokazać, co się potrafi, i spytać o pracę,a nie wysyła pocztą albo e mailem swoje CV. Taki papierek jest gówno warty, nikt nie zatrudni człowieka w ciemno, a zwłaszcza takiej głupiutkiej i beczącej nad sobą gąski, jak ty. Łaski nie robisz, że sie starasz o pracę, nikt sie nie bedzie nad tobą litował, skoro nie potrafisz podejść do firmy, gdzie chciałabyś pracować, powiedzieć ochroniarzowi, że chcesz rozmawiać z szefem, a jak nie wpuszcza, to mówisz, że w sprawie pracy i finito!!! Boshe.... ja bym nie chciała mieć takiego pracownika, jak ty. Zero pewności siebie, zero kreatywności, pewnie naewet tel. nie umiałabyś odebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
I jeszcze to gadanie, że jako niania nie będziesz pracowała, bo składki do ZUS nie będą odprowadzać. Pytam się więć- a w tej chwili, na bezrobociu, to masz składki do ZUS odprowadzane, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
Twój chłopak dobrze Ci radzi, także lepiej weżź się za siebie i przestań jęczeć leniu, bo niedługo i jego stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
no i kompletnie mnie dobiłas :( teraz to zamkne sie w domu na tydzien 😭 ale wiesz powiem Ci jedno wiele z tego co napisalas to prawda..mam odwage sie do tego przyznac i powiem to glosno: JESTEM DUPA WOŁOWA I NIC NIE UMIEM, masz racje po co komus ktos taki jak ja :( nie mam juz po co zyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
z tym chlopakiem tez masz racje, nie zasluguje na niego wogole, on tyra na mnie od rana do wieczora a ja siedze jak jakis najwiekszy nierob i len smierdzący :( tak bardzo chcialabym mu ulzyc zeby nie musial tyle prcować.. boze jestem taka fajtłapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hlehlehle
Podszyw..ochrona na zaklad nie wpuszcza jesli nie ma wolnych wakatów.Mowia zeby w takiej sytuacji wyslac cv.Osobisci to mozesz sie przejsc spytac o prace w sklepie. Widocznie ona szuka pracy z ktorej bedzie zarabiac na emeryture a nie dorywczych zajec-widocznie z glodu nie przymiera. Ostatnio na kafe tyle jadu ze az sie nie dobrze robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
weź mnie nie wqurwiaj. Nie po to pisze do ciebie, żeby ciebie dołować, tylko, że jest masa takich ludzi, jak ty, którym nic nie brakuje, poza wiarą w siebie, i to jest ich jedyny hamulec. Ja po szkole chodziłam po supermarketach, i wszędzie, gdzie się dało, zostawiałam CV, pytałam o pracę... tylko, że wtedy tej pracy nie było. Potem wyjechałam za granicę, i uwierzylam, że łaski mi nikt nie robi, pójde tam, gdzie chcę, jestem komuś potrzebna, a jak nie, to zawsze moge wyjechać. I wtedy moja passa się odwróciła, juz nie zostawiałam CV w supermarketach, ale w dużych firmach, i o dziwo, chwala mnie jako pracownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
no wlasnie poprzedniczko, ty mnie rozumiesz, ja nie szukam dorywczych zajec a stalej pracy , nie przemieram z glodu bo chlopak zarabia w miare dobrze . Nie chce zarabiac kokosów , chce tylko miec prace ....!!! naprawde nie ,mam wielkich wymagan ale nawet do fizycznej mnie nie chcą , wysylam cv i zero odzewu :( to ja juz nie wiem gdzie mam pojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przykro mi że masz takie podejscie do zycia ale jak co zapraszam na gg na rozmowe Chetnie porozmawiam Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
A to już nie ma telefonu do sekretariatu na stronach służbowych? Robicie bariery, których nie ma, usprawiedliwiacie się sami przed sobą i w ten sposób tkwicie w tym maraźmie.... eech.. Autorko, wypracuj sobie formułkę, którą mówisz do sekretarki, czy do szefa, typu "dzień dobry, jestem absolwentką.... /mam doświadczenie na stanowisku... i przyszłam w sprawie pracy/zapytać o prace/ z ogłoszenia/ poszujuję pracy na stanowisku.... i chciałabym zostawić swoje CV/namiary Naucz się tego na pamięc i wio, w pysk Ci nikt nie da, tylko nie zapomnij o uśmiechu, nawet, jesli będziesz zdenerwowana jak diabli, do tremy masz prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
Musisz gdzieś zacząc, bo wiem od znajomych, że im dłużej jest się bez pracy po szkkole, tym trudniej. Pracodawcy bardzo zwracaja uwagę na to, jak długo byłaś bezrobotna, bo to świadczy o Tobie, czy jesteś leniem, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
A zamykaj się w domu, jak chcesz, wisi mi to:P To tyle z mojej strony, bo widzę, że trace czas. Czas wracać do pracy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
to w takim razie sie nigdzie nie zaapie , pracowałam kilka miesiecy w firmie produkcyjnej potem dwa lata bez pracy , niby rok pracowłam dorywczo ale bez umowy czyli nie moge sie niczym pochwalic :( to chyba weznie mnie za lenia do potęgi wiec z czym mam tam isc, isc na posmiewisko?? wysmieją mnie wszyscy :( kurqa ..zabije sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooo
taaa, zrób to na złośc wszystkim pracodawcom, którzy nie chcą Cię zatrudniać.... dziewczyno opamiętaj się.... dzisiaj nie masz pracy, jutro ja masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
to podajcie mi przykladowe miejsca gdzie moglabym pojsc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
i gdzie nie będą patrzec na urode bo ja za ladna to nie jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre bo polskie...
za bardzo przejmujesz sie tym co pomysla o tobie ludzie ktorych nie znasz.Z tym brakiem doswiadczenia to niestety jest wielki problem,ja sama aktualnie mam 29 lat i zero doswiadczenia zawodowego potwierdzonego papierami.Od 21 roku zycia pracowalam we wloszech jako opiekunka do starszej pani,rok temu wrocilam.Pracodawcow to nie interesuje,nie masz papierów wiec rownie dobrze moglas wymyslec to zajecie-taka prawda.Gdy mialalm 19 lat pracowalam jako przedstawicie handlowy(produkty przy kasowe) w firmie sasiada,niestety tez bez umowy,glupiabylam ze wolalam wiecej kasy niz skladki. Teraz mimo wszystko skladam podania gdzie sie da..choc mam nikle szanse z moim wiekiem bez doswiadczenia.Mysle pozytywnie.Glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
ja tez chce myslec pozytwnie ale ilez mozna , wstawac kazdego dnia z nadzieją ze moze dzisiaj cos znajde :( jesli robisz tak juz rok to zaczynasz sie zastanawiac czy wogole to kiedys nastąpi, popadasz w skrajnosc , nie masz celu ..kazdy dzien wygląda tak samo :( to takie beznadziejne, czesto placze przed chlopakiem ze jestem taka beznadziejna, on mnie pociesza ale wiem ze tez chcialalby abym sie wreszcie ruszyla z domu :( ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot na biegunach
Cześć ! siedzisz w domu i stale ryjesz w kompie a ztego niewiele wynika - zaglądnij tu: http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ na dole w prawym rogu jest program partnerski - nauczą Cię za darmo - po miesiącu starczy na czynsz, prąd i gaz - możesz to robić też gdy znadziesz stalą pracę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
Mam podobnie. Pisałam na innym temacie ale tam nie ma ruchu. Nie potrafię sama wziąć życia w swoje ręce. Nie mam przyjaciół, znajomych, straciłam pracę i całe dnie spędzam w domu przed kompem. Wysyłam mase aplikacji, czasem zapraszają mnie na rozmowy i nic. Ani pracy ani życia. Jakbym chciała wyjść to nie wiem gdzie bym mogła. Jestem załamana swoim życiem a jednocześnie nie potrafię nic z nim zrobić. Rozstałam się właśnie z chłopakiem i boję się że nic mnie nie czeka po rozstaniu, nie wierzę, że jest jakieś życie, że może kiedyś kogoś poznam jeszcze, że może nawet się zakocham, że się ułoży, że mogę żyć bez niego, że dam sobie sama rade...Bo póki co w to nie wierzę. Czuje jakby to był koniec wszystkiego. Chciałabym się czymś zająć by nie myśleć, zacząć nowe życie. Tymczasem żadnych perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztalencie
a ile masz lat ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
mam 23 lata... i czuję że nic dobrego na mnie juz nie czeka..Ile można walczyć z wiatrakami. Pisać listów, wysyłać CV.. Jakbym miała pracę byłoby mi łatwiej, poznawałabym ludzi, znalazłabym sobie znajomych, może kiedyś mężczyznę dla siebie. A tak to w domu nikogo nie poznam..Chyba że przez net a nie wiem gdzie i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnichaona
w domu mozna wpasc w depresje, tez tak mam studiuje zaocznie a wtygodniu czasem nie mam sil posprzatac pokoju, a wyjsc gdzies nie chce mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już koniec bejbe
gnichaona - i jak sobie radzisz? masz chłopaka? znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnichaona
nie mam chlopaka, ynajomzch mam ale kaydz ma swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×