Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Maya to dobrze ze juz lepiej... takie chorobska to nie fajna sprawa... my dzis tez zakupy- a co na obiade serwujesz?? w polsce tez spadł snieg ale kraków ominał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, Mayu fajnie że z Patryczkiem lepiej. CIeszę się że wyzdrowiał. U nas ok. planuje mały remont w pokoju. mała troszkę kaszle i to mnie martwi. ale boję się z nią jechać do lekarza. przez tego cholernego rota.(boje się że złapie w poradni) spróbuję ja podleczyć sama. jak nie bedzie poprawy do piatku wtedy do lekarza. zamówiłam Dominice prezent na zajaczka. http://allegro.pl/show_item.php?item=3077026732 może troszkę przesadzamy. ale chciałam jej kupić rowerek. może będzie łatwiej na spacerach. Kacper dostanie gre na xboxa. co u Was dziewczyny ??pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Bylam chora,a w zasadzie jeszcze nos zatkany;/ Patryk zdrowy,apetyt ma i łobuzuje. Wczoraj bylismy w takiej wielkiej galeri i tam za chodzilismy za reke.Pati w środku a ja i emek po obu jego stronach i ładnie szedł a dzis sam zrobil 3 kroczki!! wiec zaczyna wkoncu cos sie ruszac z tym jego chodzeniem. Jak jutro bede sie lepiej czula to pojde na weekend popracowac:P a jak nie to za tydzien. Bo za 2 msc do Polski wyruszamy i na prezenty musze zarobic. Pozatym monotonnia i nuda,Własnie ide kapusniaczek gotowac poki Patryk spi. Iza super sprawa taki rowerek-podoba mi sie:) Mango no kochana odezwij sie. Nunusia jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... melduje sie cała ale obolala hihi przez te moje fitnesy wszystko mnie boli-ale samopoczucie juz lepsze:) Maya czyli Patryk wyzdrowiał? to dobrze, bo sie umeczył bidulek... z kazdym dniem z chodzeniem bedzie ocraz lepiej -predzej czy pozniej sie nauczy!!! Iza a jak Dominisi raczka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Tak Nunusia-wyzdrowial:) tylko ja jeszcze sie mecze ale juz lepiej. tzn katarek mi został i lekko gardło szczypie. Dzis tez poszedl 3 kroczki wiec moze sie rozkreci. Jeszcze ma takie cos ze jak go puszczam to postoi i kuca,ale czasami przyjdzie. Ide obiad podszykowac poki niuniek spi. Mam troche zle ,bo pokoj na gorze a kuchnia na dole i musze nasłuchiwac coraz czy sie nie obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Borykam się z niedoczynnością tarczycy od 2006 r również wykryto mi chorobę Hashimoto . Mój wynik tsh 3,7 czyli kiepsko . W lutym powinnam dostać okres 11 , a dostałam 15 dodam , ze cykl mam 28 dni . Teraz spóźnia się znowu 4 dni . Odczuwam dolegliwości związane z przyjściem miesiączki . Dla pewności zrobiłam dwa testy ciążowe i wynik negatywny. Nie wiem co mam robić . Boje się , ponieważ na chwilę obecna nie czas na dzidziusia , a też wyniki zle wiec o ciazy nie ma mowy . Jeśli jesteście w stanie coś poradzić to bede wdzięczna . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) juz mam serdecznie dosc tegp francowatego sniegu-patrzec na niego nie moge!!! chcialam sie pochwalic ze poki co to udaje mi sie trzymac diete i cały czas cwicze ale narazie jakis super efektów nie widze- narazis sie nie nie zniechecam bo wiem ze na to trzeba czasu. byłam ostatnio na szczepieni w koncu udało mi sie wcisnac w termin, i Dawid po nim goraczkował jak nigdy. ale na szczescie mamy to juz za soba,nastepne szczepienie jak skonczy 5lat. lekarka namawiała mnie na szcz prz ospie ale ja to odpuszcze. Maya i jak ruszył sie cos Patryk z chodzeniem? udaje mu sie cos? Iza jak raczka malutkiej? szkoda ze Mango nic nie pisze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas szczepienie to plus pneumokoki w maju. Nunusia no jeszcze nie chodzi sam. tzn chodzi,po 2 kroki,wstanie przejdzie ale zaraz kuca-juz zła az byłam niewiem na co ... 27 marca na 11;30 ide tu do angielskiego specjalisty. zobaczymy co mi powie na to. A tak to przeprowadzamy sie pojutrze bo lala co wynajmujemy u niej pokoj ma niepoklei w głowie. była spoko,ale masakra sie zrobila, Tak mnie wnerwiła dzis(a spokojna jestem) ze sie ostro wymieniłysmy zdaniami. Ona straci bo sporo płacilismy,a tak zostanie sama z całym domem i rachunkami,do tego jezdzila z moim emkiem do pracy na jeden shift i bylo jej wygodnie...a tak biedactwo dzis na piechote zasuwało w deszcz i zimnice haha! a o 22;00 koncza i bedzie zasuwac na piechote znowu bo stad nikt nie jezdzi poza nimi do roboty tam. Sama zaczeła,a dobrze z nami miala, Patryk katar ma ale juz na finiszu i kaszel tez. Chce słonca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn moj mąż autem naszym ją zabierał... bo niewytłumaczyłam chyba zrozumiale. U nas 20;00 godzina terar ide Patryczka uspac i kapac sie lece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedzielnie, troche za oknami słonca ale co z tego jak ogromny mróz na polu jest. ja dzis sama z małym, od rana robie porzadki-teraz poszedł spac wiec chwila spokoju,on ostatnio taki mały złosliwiec sie zrobił- rusza wszystko co mu nie wolno i sie smieje :) słodkie to jest! Maya no cos rozni ludzie sa- a szybko udało wam sie znalez cos nowego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Tak mamy tansza stancje i blizej centrum i cieplej:) mieszkamy z para taka starsza (okolo 50 lat)ale nienarzekamy. oni zreszta jaada dzis do domu i 22 kwietnia wracaja takze sami bedziemy:) Na koniec maja lub poczatku czerwca do polski jedziemy na 2-3 tyg to zobaczymy czy na ta stancje wrocimy czy na inna. Jak narazie 2 dni z nimi mieszkamy i zero zarzutów, Jutro ide do lekarza z tym Patryka chodzeniem. Bo juz mnie to martwi ze 2-3 kroki i dalej za groma nie pojdzie sam... w niedziele za reke cała galerie schodzil z nami i zadowolony... niewiem co mi powie gp. zobaczymy. A tak to ok wszystko. Okres mi sie spóznił 4 dni i paniki narobilam . emek sie podsmiechiwał ze corka bedzie :) ale to ze stresu z przeprowadzka mi sie opoznil i dzis mam...ufff. Za rok chyba rozpoczniemy staranka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya ciekawa jestem co Ci powie lekarz... moze Patryk jest po prostu leniuszkiem i dlatego za raczke chodzi bo mu łatwiej a sam juz nie chce. bo skoro chodzi za raczke to znaczy ze potrafi stawiac kroczki, potrafi obracac nozkami, tylko moze ma jakis problem z rownowaga?? a stoi sam? potrafi tak ustac dłuzsza chwile? wiem co czujesz bo ja tez sie martwiłam ze Dawid tak długo nie chodzi a teraz to biega dosłownie mowiac i nawet przysiady robi (nasladuje tatusia jak ten cwiczy) daj znac koniecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wczoraj juz mi sie nie chciało wchodzic na neta. Opisze dzis. Byliśmy u pielęgniarki ,która bedzie sie opiekować Patrykiem, Przeprowadziła szczegółowy wywiad. Troche mam problem ze szczepionkami,bo nie mogłysmy sie dogadac,ale tylko sprawdze w Polsce czy dostał taka jedna(podejrzewam ze napewno nie) i bedzia mi tu kontynuowac. Powiedziałam o tym chodzeniu-zbadała mu nóżki,kazała za rączke przejsc sie,postawila go i stał ładnie i potem wzieła go ,kazała odejsc mi i Patryk kilka kroczków przeszedl do mnie. Ogólnie ona nie widzi problemu,bo budowa nóżek i stawianie stópek jest prawidłowe, to ponoc ja robię bład bo za duzo go nosze i jak by nie bylo zmian to mam sie zgłosic,ale ona twierdzi ze niedługo pójdzie sam napewno. Sprawdziła zęby-ma wszystkie zdrowe. tylko 3jek mu brakuje, i zważyła, równo 12 kg chłopa mam:) Takze nie nosic go a prowadac i kiedys sie odwazy sam pójsc. Aaa i do przedszkola darmowego idziemy. 2 godziny dziennie,ale chodzi o to zeby sie oswoił z dziecmi. W Angli dzis piękna pogoda-wiosna normalnie:) szkoda ze emek nie zostwil mi wozka...ale po 14 pojedziemy na zakupy swiąteczne to zazyjemy powietrza. Po katarku i kaszelku nie ma sladu. Sorki ze tak haotycznie ale spiesze sie bo musze zupe ugotowac jeszcze,zebrac sie i pranie zdjac z suszarki a czas krótki. Dziewczyny a co u was? jak przygotowania do swiat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze,pół dnia zastanawiam sie nad tymi szczepieniami tu w uk.... alw wydaje mi sie ze w polsce nie ma szcepienia na hib/men c.... załozyłam nawet temat na kafe o tym,moze któras mama sie wypowie i mnie oswieci:) Lece sie zbierac bo za godzine na zakupy, Dziewczynki pozdrawiam! Iza❤️ Nunusia[serce} I nasza dawno widziana Mango❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super Maya ze sie wszystko wyjasniło.moze faktycznie lekarka ma racje bo my wogole Dawidka nie nosimy na rekach, bardzo rzadko... on teraz biega jak szalony po całym domu co do szczepienia to ja nie słyszałam o niczym takim wiec u nas tego chyba nie ma. za to musze isc na badania profilaktycznie bo jeszcze nigdy nie bylismy i nas lekarka skierowała zeby sprawdzic czy wszysko gra. ciekawe co u Mango-jak sorawy sie maja... moze juz poznała jakiegos przystojniaka dlatego nic nam nie pisze bo czasu nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również przelotem i również chciałabym życzyć Wam WESOŁYCH ŚWIĄT!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wpadam na nasz topik a tu cisza..... Wczoraj 12 godzin ryrałam....dzis rece bola:P Ide znowu w czwartek i moze w piatek,zalezy o ktorej wrocimy z zakupów i czy na noc czy ranek mnie zechca... Tak sobie z emkiem ustaliliśmy,ze po lipcowej @ postaramy się o drugiego potomka,tak żeby wiosna/latem 2014 sie urodził.;D Zarówno w pierwszej straconej ciąży jak i tej z której urodził się Patryk udało sie odrazu to moze i moje marzenie o porodzie na wiosne sie spełni:)trzymajcie kciuki aby nam sie plany nie zmieniły:P Pozdrawiam waskochane🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Was nie ma,ale ja jestem i będe pisac:) U nas super wiosenna pogoda,tylko ze ja mam dzis tak duzo pracy ze nie wyjde z Patrykiem... Jutro mąż ma wolne wiec spedzimy go na powietrzu. Ile ząbków maja wasze dzieci? bo ja odkryłam u syna wszystkie górne (3ki mu sie wyrzneły do połowy) i widze na dole dzis sie przebiła jedna 3ka,,, szybko i bezbolesnie poszły zębiska:) Czekam az Patryk wstanie i ide obiadek szykowac. Wczoraj emka puscili o 20;00 do domku i horrory ogladalismy do 1;00 hehe. dzis chyba tez seansik bedzie,bo my bez tv jak narazie,dopiero z Polski przywieziemy nasz tv za 2 miesiace. Patryk za to uwielnbia bajke Kot Filemon. Codzien mu właczam i siedzi i odlada na lapku:) czasem nawet 2 bajki obejrzy. Pozdrawiam was❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem Maya ale jak zwykle u mnie czasu brak:/ czytam codziennie, u mnie ostatnio deprecha na całego,ten snieg i ta pogoda wykancza mnie niesamowicie, nie mam ochoty na zycie. jeszcze ostatnio spadła na mnie masa problemów ale to nie temat na forum ogolne... cwicze sysytematycznie nawet mi sie chce i dietke trzymam hihi ale narazie nadal rezultatów nie ma:/ tak bardzo chce juz wiosne!!! Maya u nas z zabkami był duzy przestój-miał tylko te 4 na gorze i dwa na dole ale ostatnio widziałam ze małemu przebiła sie czworka lewa a prawa jest juz na wylocie, smiesznie to wyglada bo trojek jeszcze nie ma:P a na dole nadal cisza... nic sie nie szykuje. wyprobuje twoj patent z kotem filemonem,ale w sumie Dawidka bajki nie interesuja. dzis on wogole konczy 1,5roczku:) moj słodziaczek!!! Maya gratuluje decyzji o kolejnym maluszku-u nas sa nadal spory o to bo D nie odpuszcza a ja nadal jestem narazie na nie. i tak w kółko-juz mnie zaczał brac szantazem ze bede tego załowac, ze jestem egoistka i takiem tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.5 roczku!! :) o rany,ale zleciało:) Dawidku buziaczki👄 Nunusia jak cos pisz wieczorami na gg. ja jak uspie Patryka to tylko filmy ogladam w oczekiwaniu na meza .... A słyszałam ze pogode macie dołujaca-ale juz niedługo...Jak wyjrzy słoneczko i zrobi sie wiosennie to odzyjesz:) A nie bola Cię mięsnie po tym fitnesie?? ja po 12 godz pracy czułam sie jak wypruty worek hehe i reka boli do dzis;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze Maya mnie wieczorami w domu zawsze nie ma, bo przed 20 wychodze na ten fitness i wracam czesto po 22-szybki prysznic i lulu hehe a nic mnie nie boli bo juz sie chyba przyzwyczaiłam,ja z reszta chodze na godzinke-dwie wiec luzik- ale czuje po sobie ze duzo bardziej mi lzej bo byłam strasznie ociazała juz. Maya Patryk ma nadal taki apetyt? bo moj Dawid to ma niesamowity- nieraz to mnie denerwuje nawet, bo jem cos i nie moge- nie raz jem goraca zupe i ten odrazu skacze i boje sie na niego nie wylac a on nie odpusci- bardzo sie cesze ze on lubi jesc ale nieraz jest to strasznie uciazliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, jestem na forum codziennie. ale jak jestem z dzieciakami sama to często nie chce mi się pisać. dzieci znów chore. oboje zapalenie krtani mają. w ogóle mała od tego zapalenia płuc w grudniu co i rusz coś łapie. też chce wiosny i słońca. i dzieciaki lepiej będą się czuły. Nunusia Dominisi rączka nie boli. tylko od czasu do czasu na zmianę pogody. Damian w Norwegii wraca 16 kwietnia, a ja 17 idę do szpitala na operację i cholernie się boję. a jeszcze teraz mnóstwo załatwiania z rozliczeniem się w Norwegii ehh Domi ma wszystkie 1,2,4 trójek ani widu ani słychu jeśli chodzi o zęby. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia-Patryk je wszystko jak odkurzacz:) nie je az tak duzo naraz,ale jak zobaczy ze my cos jemy to taranuje:) dzis np jadł ogorka z mizeri i pieczarke obtoczona w bułce tartej i ziemniaczki. Iza-mój Patryk tez po zapaleniu płuc mial katar i kaszel i boje sie zeby nie łapał czegos co raz. Duzo zdrówka dla dzieciaczków🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja! ale dzis mnie wszystko boli chyba z przetenowania. wczoraj dali nam wycisk do ostatniej kropli potu:)a tu dzis znowu na 20 idziemy:) Maya no u nas to Dawid nie odpusci niczego-nawet jak jest pojedzony na maksa to bedzie dziobem ruszał Iza bidulko Ciebie to chyba nigdy te choroby nie opuszcza- co chwile cos- a podajesz im jakies witaminy na odpornosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja własnie usiadłam przed kompem po pracy. Też miałam zadac pytanie czy dajecie cos na odpornosc? Ja w polsce tran dawałam,a potem nic. Wczoraj w polskim sklepie zamówiłam multicebion,mam nadzieje ze dobry,bo kolezanka poleciła. Nunusia mnie tez wszystko boli-ale po pracy,także łączę sie z Tobą w bólu:D Jutro,a własciwie dzis mam wolne:) ale z kolei sprzatanie,pranie,gotowanie czeka,wiec nie odpoczne,ale zadowolona jestem z takiego zycia. Dzis kupilismy Patrykowi oryginalne adidasy ADIDASA i nie musielismy sie zastanawiac czy nas stac.. W Polsce jesli mam byc szczera nowych nie kupiłabym.. aaaa i z ta szczepionka sie wyjascniło ze nie był szczepiony. Dzis przyszedł juz list z przychodni i 15 kwietnia zaszczepią-za darmo,a w Polsce ponad 300zł kosztowałaby ta szczepionka. Ide lulu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×