UROKI bycia matka...........

pomyslcie kobiety co sie z wami moze stac po urodzeniu dziecka: 1. zwiodczale piersi (trzeba kupowac kremy itd) 2. brzuch (to samo up) 3. przyc mozna nawet sporo, 4. no i z sexem juz nie az tak ma sie "ciasna", a potem jak sie ma dziecko: 1. nieprzespane noce, ciagle zmeczenie, 2. nie ma sie czasu dla siebie, ciagle trzeba myslec o dziecku, jest sie yzaleznionym od niego, 3. 48/h opieka nad dzieckiem, 4. wyglada sie okropnie, nie ma sie czasu na codzienne masowanie kremami po to zeby zniwelowac skutki porodu, 5. obdacie z zycia towarzyskiego, 6. dziecko zostaje juzdo konca zycia, odpowiedzialnosc itd A jakie sa plusy?: 1 usmiech dziecka i milosc jego ale czy warto?pozniej w weiku starszym kiedy dziecko podrosnie, okres nastoletni-ciagle bunty, dawanie kasy, opieka itd itp...

Dokladnie tak jest, dlatego ja wole kupic sobie psa niz splodzic takie kaso/czasopochlaniacze.

hehe albo rybki albo akwarium.. a ciekawe czy jak twoi rodzice patrza na ciebie to tez tak mysla? wspolczuje :O

JESTEŚCIE OBIE NIENORMALNE.BYCIE MATKĄ ,TO JEST NAJPIEKNIEISZA RZECZ NA ŚWIECIE .SZKODA ,ŻE OBIE NIE ZOSTAŁYŚCIE WYSKROBANE.

ale jakie to wspaniale uczucie? no jakie? wytlumaczcie mi prosze... jakis plus gdy sie ma dziecko.... czekam na argumenty...

najwspanialszy okres w zciu to kiedy ma sie nascie lat, kiedy sie chodzi do szkoly sredniej, uczy, poznaje ludzi aiedy ma sie dziecko i meza to juz tak samo jak nasi rodzice ...jestesmy starzy i juz nie jest tak fajnie, lepiej miec psa...zawsze mozna zostawi w domu jak sie chce gdzies wyjsc...

Zaraz beda ci tu pisac o podaniu szklanki wody na starosc i inne bzdety. Mialam praktyki w gimnazjum(dobrym) i widzialam jak sie zachowuja te cuda. Zero szacunku dla doroslych, rodzicow, nastawienie tylko na kase,gadzety, laski wygladajace jak zdziry, ale oczywiscie rodzice sa przekonani, ze maja cudowne dziedziaczki o dobrych sercach:D

czekam na argumenty..................dlaczego fajnie jest miec dziecko...........?

*dzieciaczki

Dlaczego jest fajnie miec dziecko? Bo Twoje zycie ma wreszcie sens i masz dla kogo zyc i nigdy juz nie bedziesz sama

Jesli ktos nie potrafi nadac swojemu zyciu sensu i aby go miec musi sie rozmnozyc, to swiadczy to juz tylko o nim samym...

mysle podobnie jak ty i nie chce miec dziecka wszytko co jest zwiazane z dziecmi mnie brzydzi i odrzuca.. tak naprawde gdzie jest napisane ze tzreba miec dzieci??? a wogole to jest decyzja kazdego z osobna i niech nikt nie mowi ze to jest nienormalne a pies czy kot jest 100 razy lepszy od bachora

Musisz być bardzo uboga duchowo,skoro dziecko traktujesz jako wypełniacz

moje zycie ma sens, mam dla kogo zyc: dla mojego partnera, dla mamy, taty, dla brata, mam pasje swoje ktore nadaj mi sens w zyciu wiec jakies jeszcze argumenty?

Tak na prawdę to te co maja (przewaznie wpadka) powiedza ze cudownie jest miec dziecko, bo co innego moga mowic? Najlepiej zamydlac jak to fantastycznie z dzidziusiem aby reszta miala tak zrabane zycie ;p

a ile dziewczyny macie lat jeszcze zapytam z ciekawosci?:Pja mam 26

jak sie przebywa z obcym dzieckiem takim miesiecznym fajnym niemowlakiem to owszem jest fajnie trzymac na rekach i wogole no bo nawet fajne ale nie wyobrzam soebie tak przez 24/h miec swoje....

Ja mam prawie 26

to tak samo jakby pytac o argumenty czy miłość to wspaniałe uczucie...

Miłość? Na pierwszym miejscu do kochania powinien byc mezczyzna z ktorym zyjesz, pozniej matka a nastepnie dziecko.

bzdura - zależy jak sobie zorganizujecie czas- fakt - pierwsze 4 tygodnie po porodzie miałam deprechę i ogólnie nic mi się nie chciało , ale mam cudownego męza i super zają się mną wtedy - pomagała też mama i teściowa, a później było już ok 1) waga - przed ciążą 56 kg przy 167 cm w ciąży przytyłam 13 kg - 4 m-c po ciąży waga 55 kg (chodziłam raz w tyg na 2 h na siłownię w soboty a mąż z dzieciaczkiem siedział bo w soboty nie pracuje) 2) ciało - brzuszek jest jużok a piersi tak samo - karmiłam tylko 4 miesiące i biust nie ucierpiał wcale - w ciąży smarowałm się calutka dzień w dzień mustelą i olejkiem kokosowym - mam 2 małe rozstępy na brzuszku - prawie nie widać 3) seks - no cuż - cesarka na życzenie i w nosie mam , że nazwiecie mnie egoistką - łatwo nie było a dzidziusia kocham jak każda mama tyle , że nie zapomniałam że oprócz bycia mama jestem też kobietą i dbam o siebie 4) co do czsu dla siebie - fakt - nieprzespane noce były, kolki były, choroby, ale zawsze miałam czasaby rano umyć włosy , wziąć prysznic krótki i między posmarować się balsamem, zrobić delikatny make up - przeciez to kilka minut - teraz już wróciłam do pracy mały ma 2 latka- zajmują się nim babcie i opiekunka czasami - a my z mężem mamy z niego radochę- spacerki po pracy, wypady na plażę w weekendy, a dla siebie też mamy czas - chcemy wyskoczyć na kolację to małym ktoś sięmopekuje zawsze

heh śmiesznie wyszło z tym seksem- cesarka na życzenie więc jak było ciasno tak dalej jest i seks jesttak samo fajny jak był z tym , że nie kochałam się z meżem jeszcze 4 miechy po porodzie - wiem ,że było mu ciężko , ale chyba hormony buzowały jeszcze i ogólnie jakoś tak było nie teges , ale przeszło i wdzięczna mu jestem za to , że nie naciskał i poczekał az będe gotowa - przytulaliśmy się , pieściliśmy ale potrzebowałam czasu a on to rozumiał - teraz jest tak samo fajnie jak było - laski jak się chce to wszystko można sobie zorganizować - wiem , że nie jest łatwo , ale same przyznacie , że często w ciąży ( wiem , ze nie zawsze ale b. często) tyjecie ponad norme z obżarstwa i tyle - nie powinno się jeść za dwoje ale dla dwojga - jak ktoś tyje w ciąży 30 kg no to sory , ale jeżeli nie choruje i nie ma komplikacji to znaczy , że się obżerał jak słoń. Po ciąży trzeba zmienic dietę, poćwiczyć i wszystko wraca do normy.

zeby kazdy mial tak pieknie i kolorowo jak ty.... a jezeli ktos nie ma rodziny kolo siebie?to kto pomoze?

Ale ja nie rozumiem po co Ci argumenty???? Jak nie chcesz sie rozmnażać to dobrze, nie rób tego, nie warto przekazywać TAKICH genów :D Szukasz kogoś kto poprze Twoją decyzję? To znaczy masz wątpliwości? W takim razie chyba boisz sie zostac bezdzietną :P

probuje sie dowiedziec dlazego tyle osob ma dzieci? co w tym fajnego?

wszędzie WOJNA,gdzie nie zajrzę

zeby ktos i dal jakis jeden dobry powod, ze to niby uczucie takie fajne, ale wiesz dajesz mi gwarancje ze tez bede to uczucie miec jak urodze? bo wiele kobiet po ciazy ma deprsje i nic nie czuje do dziecka... nie chcialabym skonczyc tak jak one... sugerujac sie tym ze jak urodze to poczuje co to jest a jak nic nie poczuje? to czyja to bedzie wina?

probuje sie dowiedziec dlazego tyle osob ma dzieci? co w tym fajnego? Maja, bo wszyscy wokolo maja, wiec nie chca byc inne. Maja, bo naiwnie mysla, ze jak urodza facetowi dziecko, to go usidla na dobre. Maja, bo nie potrafia nadac swojemu zyciu sensu, wiec rozmnazaja sie, aby miec zajecie. Mozna tak wymieniac i wymieniac...

to dobra od[owiedz:)

Aha, i nie wierz w te bzdety, ze mozna miec dwojke dzieci i zyc dla siebie, spelniaja swoje wszystkie marzenia. Dzieci pochlaniaja mnostwo czasu i uwagi, chyba ze ktos mialby 2 nianie, ale po pierwsze kogo na to stac, a po drugie po co miec dzieci, skoro i tak sie nimi czlowiek nie zajmuje?