wczoraj... 100zł pan płaci

100 w kościele to dużo. ale za uszczesanie do ślubu ok 100-200 zł to nie ?? za makijaż 100 też pewnie nie dużo w tak ważnym dniu, nie ?? wiem, że księża czasami przesadzają z łapczywością ale z drugiej strony tak jak ktoś pisał wcześniej z czegoś się muszą utrzymywać

fakt tych chciwych bym zgłaszała do kurii i wywalała z parafii !!! kościół tyle mówi o miłosierdziu niech sami go najpierw okażą

KSIĄDZ JEŚLI ODMAWIA POSŁUGI TYPU POGRZEB MUSI TO UMOTYWOWAĆ NA PIŚMIE POTWIERDZONYM PRZEZ KURIĘ BISKUPIĄ. Chyba ktoś mocno leje wodę. Gdyby się kuria o tym dowiedziała to taki ksiądz by wyleciał z kościoła. Myślę że księża nie są takimi idiotami aby tak ryzykować. Lejcie dalej wodę....uczciwi katolicy

princessaa - to trzeba bylo napisac do Kurii ze skargą. i tyle. nie wierzę w to po prostu. ksiądz nie ma prawa odmówić sakramentu i już. "wezwijcie lekarza - ach właśnie, w wielu kościołach jest jeszcze tzw. deklaracja miesięczna, tzn. co miesiąc wpłacasz jakąś zadeklarowaną sumę i często jest to również "co łaska" ale nie mniej niż 50zł i w podpisanej kopercie...." pierwsze słyszę. to chyba jakiś jego własny wymysł lokalny. skarga do Kurii... "romeczka z tarnowa - Za media w moim kosciele ksiadz prosi sobie po 60 zł rocznie od kazdej rodziny. Za kwiatki do dekoracji płacą te rodziny, które mają w tym tygodniu "dyzur"." na jakiej zasadzie ja się pytam? przeciez nie wolno. nawet na kolędzie nie wolno brac kopert. dajecie się terroryzowac i tyle. po raz kolejny - skarga do Kurii...

A ja myślę, że ty moze powinnas trochę sobie dać na wstrzymanie. Nie wiem, po co miałabym tu zmyślać. Było tak jak mówię i już. Myślisz, ze osoba, której poprzedniego dnia umarł mąż, ma głowę do szukania po przepisach? Ja tej osoby zreszta nie oceniam, tylko mówię, jaka była sytuacja. Jeśli nie wierzysz, to twój problem, nie mój

Nie wiem, na jakiej zasadzie, obowiazku niby nie ma, ale ludzie płacą. Nie podoba im się to , ale płacą. I jest to zjawisko nagminne, zdecydowana wiekszosć nie chce sie - z jakiegos powodu - wyłamywać. Moze i można składać skargi, moze i można sie nie zgadzac, ale faktem jest, ze dzieje sie własnie tak.

Przestańcie się oburzać. Nie chcesz ślubu w Kościele to nie płać. Ślub i wesele jest dużym wydatkiem. Odpowiedz sobie tylko ile płacisz za sukienkę, welon, makijaż itp. A później sama przed sobą przyznaj, że twoje oburzenie jest śmieszne.

osobiście uważam że skandalem jest raczej welon za 150-260zł niż zapowiedzi za 100zł.

owszem. tamten ksiadz wylecial z kosciola. a jak. ale to nie zmienia faktu...

wiele osob chce slubu koscielnego bo inni tak robia albo dlatego ze "tak wypada":o wymiar duchowy jest bliski zeru z biegiem czasu bedzie coraz mniej wypadać i coraz bardziej ludzie oleja kosciół przenajswiętszy...

Owszem, często w kościołach są "cenniki" za pogrzeby, bo cmentarz należy do parafii i opłata obejmuje również wykopanie grobu. Powiedzcie grabarzowi, zeby w ramach miłosierdzia wykopał grób za darmo :D Żeby wywieźli śmieci, naprawili płot, ubezpieczyli cmentarz i oświetlili go za darmo. Fakt, że 100 zl za zapowiedzi to dużo, ale pewnie parafia wprowadzila cennik, bo część "wiernych" uznała, ze jak dadzą 5 złotyc, to ksiądz sobie za to poszaleje :D

pozathm jak wam sie wydaje jak jest w malych miescinach. sa dwaj ksieza czasem jeden i sie panosza. co chwile slysze od wujka ktory tam mieszka co wyprawiaja bo sie ludzie pluja na nich. ale do koscila nie uczeszcza wlasnie przez te szopki. w koncu jego sasiadka z tym pogrzebem sie scierala. lac wode to mozna w smingusa. tu nie ma potrzeby.

bukka otóż często bywa tak, że płacisz księdzu za pogrzeb a osobno grabarzowi. i jest jeszcze jedna rzecz, która mnie oburza: jeśli chcesz postawić pomnik to księdzu należy wpłacić 10% wartości pomnika. NIe dawno miałam"przyjemność" uczestniczyć w rozmowie z księdzem na temat pogrzebu. Wyobraźcie sobie że ksiądz miał umowę z firmą pogrzebową!!!!!. Paranoja!!!!!! Nie można było zamówić innej firmy !!

O matko, i Wy tak po prostu siedzicie cicho, ewentualnie popsiocząc na forach..? :o To jak ma się co zmienić, ja się pytam..? :o Czarna Koala ma 100% racji, tylko jeśli ksiądz - wielki pan - wie, że jego "owieczki' faktycznie jak stado baranów zrobią to, co im karze, to po co ma zmieniać dobry dla siebie układ? :o Jak mi się coś nie podoba, to działam. W rok załatwiłam szlabany na parkingu przed swoim mieszkaniem, których cały największy blok w Polsce nie potrafił załatwić przez ponad 20 lat :o tylko trzeba wziąć dupę w troki - popisać, gdzie trzeba, zebrać podpisy, nie dać się zbyć, poczytać paragrafy itd. Ale taki kraj - lekarzowi dadzą w łapę, "bo tak".. wezwą zaprzyjaźnioną z księdzem firmę pogrzebową, "bo tak"... ..no to jest odpowiedź, dlaczego w niektórych parafiach macie pazernych księży (mówię o ewidentnych nadużyciach, jak z tą firmą pogrzebową, bo zainkasowanie stówy za zapowiedzi to żadna "pazerność") - "bo tak"....

* każe :o znowu :P

Tak, wy tu w internecie wszystkie takie bojowe i nigdy sie nie godzicie na złe traktowanie. A czy ja mówię, ze ja płacę? Zreszta to niewazne. Skoro społeczność, większosć tak siezachowuje, to znaczy, ze czuje sieprzymuszona. Mam zorganizować powstanie? Jak starsza osoba słyszy, zę jak nie zacznie TU chodzic do koscioła, tylko do innej parafii, to bedzie problem z pogrzebem - to ja to onieśmiela, napawa strachem, nie wiem. I ludzie wola nie podskakiwać, tylko zapłacą, a potem pomstują miedzy sobą.

Ja bojowość praktykuję na co dzień :P Nigdy nie spotkałam się z takimi zachowaniami, o których piszecie - jakoś mnie to omija szerokim łukiem. A już o nie - chodzeniu do jakiejś parafii i problemach z pogrzebem to sorry, ale zbyt wydumane - cmentarzy jest ZNACZNIE mniej niż kościołów i rzadko która parafia ma własny, to po pierwsze. po drugie, ludzie często "chowają się" w grobowcach rodzinnych, które bywają w zupełnie innych miastach.

Chcesz mi powiedzieć, ze zmyślam? Nasz probosz tak mówi do ludzi, nie musisz w to wierzyć, ale fakt pozostaje faktem.

zabulina - z całego serca Ci życzę abyś nigdy nie miała takich problemów. Niestety tak się zdarza, czego byłam świadkiem.

Ja powiem że stówa za zapowiedzi to nie jest tak źle, u nas w parafii był ksiądz który za zapowiedzi zażyczył sobie 300 dlatego że ślub był w parafii pana młodego, ale inni księża w mojej parafii byli spoko. Ja powiem że sa księża i „księża”. Teraz chodzę do kościoła do parafii gdzie tylko jeden ksiądz jeździ samochodem i to nie jakimś tam wypasionym a jak trzeba to pożyczy kolegom, wielokrotnie widywałam co niektórych tych księży jeżdżących podmiejskim. Byłam na naukach w tym kościele i proboszcz na naukach przedstawił cennik ile biorą i że idzie to na światło, kwiaty, organistę, kościelnego, a reszta to tak niby ofiara. Powiedział tez że jest możliwość zapłacenia mniej (czyli organista, kościelny, kwiaty wychodziło jakieś 300 zł z 700 zł) ale jeśli kogoś nie stać, jeśli ktoś robi skromna uroczystość dla rodziny, bez wesel, ale od razu zaznaczał że jeśli ktoś mu przyjdzie dziadować a przyjedzie limuzyna z całym orszakiem weselnym to będzie żądał wyrównania przed ślubem (bo były tez takie sytuacje). Myślę że to uczciwie zrobił jak o wszystkim poinformował. Rozumiem jeśli ktoś robi skromna uroczystość dla najbliższych bo go nie stać, ale jeśli miałabym wywalić 4 stówy na bukiet, albo robić wesele na 100 lub więcej osób, albo kupić kieckę za parę tysięcy to raczej nie będę psioczyć że ksiądz mi zawoła 100 zł, albo 700 za ślub. Oczywiście mówię tu o rozsądnych kwotach, bo wiem że gdzieniegdzie sobie życzą powyżej tysiąca za sam ślub i to bez żadnego zmiłuj. Jeszcze powiem cos na temat tych składek, dyżurów. Czarna koala pytasz jakim prawem, a żadnym prawem. Prawda jest taka że wiele rzeczy księża robią bezprawnie, a uchodzi im to na sucho bo ludzie albo nie chcą sobie zaprzątać tym głowy, albo nie wiedzą że to jest bezprawnie. Tak samo jest z dostarczaniem zaświadczeń o spowiedzi od świadków ślubu, gdzieniegdzie księża tego wymagają ale jest to bezprawne bo świadkiem nie musi być katolik.

zgadzam siez wiatraczkiem

widzę że w Polsce księża nigdy biedy nie zaznają :D niezależnie od tego ile kasy będą mieli ludzie. Dobrze że uciekłam z tego bagna, kurwica mnie strzela jak to czytam. To ostatni sakrament który biorę w Polsce u tych złodziei.

Autorko, rozumiem, że ksiądz narzeczonego tak sobie zażyczył. Ale ile daliście u Twojego, że to tak określę, gdzie już jest jakby pakiet czyli ubranie kościoła i organista? Nie doczytałam, żebyś gdzieś o tym pisała i sorry jeśli Ci się to wyda zbyt wścibskie pytanie. Ja jestem jeszcze przed płaceniem i wiem już, ze organista i kwiaty do kościoła sa osobno, księdza to nie obchodzi.

a ja nie lubie- dziwię się że bierzesz ślub kościelny?????? Zdaje się że więcej w tobie jest zakłamania i fałszu niż w księgach. Jeśli masz takie zdanie o Księżak i kościele to po co ci ślub kościelny. Cywilny jest o wiele tańszy i o rozwód jest prościej. Wielka mi katoliczka która umie krytykować innych a sama nie dostrzega się w lustrze.

niestety gownozjadow na swiecie nie brakuje ale na to jest rada - szkoda ci na ksiedza wez cywilny,

w porównaniu do kosztów całego wesela to te 100 zł to jest nie dużo..i nie bronie tu księzy bo podobny przypadke mielismy w kosciele narzeczonego w ktorym bralismy slub tez za zapowiedzi dalismy 100 zł..a u mnie 20 zl za zapowiedzi..ale po co robic z tego wielkie halo?,..wolalam dac te 100 zl plus 400 za msze a bynajmniej pieknie odprawiona..a nie za koscielnego ktory przespal cala msze 200 zl bo tyle sobie zaczyl i organista ktory wszystko gra na jedna nute ..niestety ale takie realia i niema co rozpaczac...

tak, tylko, ze na kosciol ida pieniadze z budzetu. Wiec to nie do końca tak, ze jak nie chcesz to nie plac. Poza tym smieszy mnie porównywanie 100danej ksiedzu za zapowiedzi do kupienia butów za 100zł. Ten sam poziom?? Noz ludzie, przecież porównywanie wiary do kupna butów jest co najmniej żenujące....

takie tam gadanie równie dobrze można wyceniać co jest warte więcej dla ciebie twoja wiara czy twoje buty.

a nam ksiadz powiedzial - zapowiedzi - 50 zl, slub 400-500, organista - 100 no i dekoracja zalezy co tam chcemy ale zakonnica ustroi. Wiec w sumie cieszy mnie ze powiedzial ile - tyle jestesmy w stanie uzbierac i dac szczegolnie ze gdzies tam ksiaz za slub spiewa minimum 600 zl.

Ja uwazam ze za sakramenty nie powinien ksiądz brac kasy, bo jak się ich nei przyjmie to zaraz ze grzesznicy ze to ze tamto a jak juz przystępowac to cenniki mają na wszystko chrzest-150-200zł, komunie-niewiem ale brat miał to mama nie chciala powiedziec ale podobno strasznie duzo kasy zaplacila:O, slub 1000zł ( u nas z ulgą:O normalnie bierze wiecej) i co najsmieszniejsze za pogrzeb ok 700-900zł (nierozumiem jak za pogrzeb mozna brac kase:O) powinno byc co łaska gdyby ksiądz mi powiedzial co łaska dalibysmy 700-800zł bo na tyle sie przygotowywalismy, ksiądz z grubej rury wywalil ile i nie bylo zadnej gadki, ja wiem ze to \"tylko\" 200-300 zł różnicy ale w naszej sytuacji to bardzo duzo i niech nikt mi nie wpiera ze ksieza maja ok 5500zł na miesiąc ha! U mnei jest 3 ksiezy w parafii, w niedziele są 4 msze, kazda msza jest za kogos najczesciej za 2-3 osoby a wiec juz (150-300zł) chrzty, śluby (letnie miesiące są oblegane wiec jest po kilka dziennie a wiec wychodzi nawet 12 ślubów miesiecznie *1000zł to juz 12000zł) teraz weszla mody na sluby w tyg (czwartki, piatki a wiec jeszcze wiece) pogrzeby których tez w miesiącu kilka mają, chrzty, do tego po koledzie zbierają co niedziele ksiądz podczas ogloszen czyta kto ile dal dobrowolnej ofiary i zwykle od 100 do 500 zł, a zdarzaja sie ze i kilkaset dolarów przesylają:O za obraz trzeba zaplacic, i za wszystko zbierają wiec napewno niemają 5500zł na miesiąc nie badz smieszna :O jasne muszą zaplacic za wszystko ale kuriaich napewno wspiera a pozatym z samej tacy to mają kupe kasy