Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malagosiek

Mam problem i wielkiego doła-odpiszcie mi coś,proszę!

Polecane posty

Znalazłam się w bardzo dziwnej sytuacji i już sama nie wiem co mam o tym myśleć.Opiszę wszystko po kolei: Gram w dużym zespole muzycznym i po nowym roku doszli do nas dwaj nowi chłopacy. Obydwaj wydawali mi się nieatrakcyjni (jeden był w moim wieku,drugi 4 lata starszy). Ale pewnego dnia spostrzegłam,że ten starszy chłopak jest naprawdę w moim typie (jeśli chodzi o urodę i osobowość). Mijał czas,a ja się w nim chyba po prostu zakochałam.Powiedziałam o tym moim dwóm psiapsiółom,które też grają w tym zespole. Namawiały mnie,żebym do niego zagadała,a ja po prostu nie mogłam.No,raz tylko rozmawialiśmy tak naprawdę i to na początku jak jeszcze nie było takich emocji. Dziewczyny mówiły mi,że on tak na mnie ukradkiem patrzy,więc pomyślałam,że może coś z tego będzie.On też się uśmiechał i patrzył prosto w oczy.I koleżanki postanowiły w grupie go zagadać,żeby mi było łatwiej nawiązać z nim kontakt.Wracaliśmy z występu i w autobusie jedna z kol. zaczęła z nim rozmawiać.Mnie coś kompletnie przyblokowało,zrobiłam się czerwona i wszyscy rozmawiali oprócz mnie. Byłam potem taka zła na siebie.Do tej koleżanki (a jest bardzo ładna i towarzyska) on później coś napisał n n-k,ale ona mówi,że to tylko takie koleżeńskie zagadanie. I tak po ok.miesiącu mieliśmy kolejny występ. Już siedzieliśmy PRAWIE naprzeciwko siebie na obiedzie i też było sporo osób w naszym wieku.I zauważyłam,że on świetnie się czuje i dogaduje z dziewczynami ale nie ze mną. Jak z nimi rozmawiał to patrzył na nie, a ze mną prawie wcale kontaktu wzrokowego. Też próbowałam nadążyć z rozmową,ale różnie to wychodziło. Z tych nerwów dostałam dreszczy i odechciało mi się wszelkich rozmów. Po prostu odnosiłam wrażenie,że męczy go moja obecność.Ale wcześńiej naprawdę czułam,że coś może być,w końcu jest coś takiego jak intuicja. Teraz się boję,że on się zakochał w mojej koleżance,która i tak ma chłopaka. I już sama nie wiem co robić,co myśleć.Ile się już przez to napłakałam.A naprawdę to wyjątkowy chłopak,też wydaje się nieśmiały (ale jak już wspomniałam nie wobec wszystkich). Co byście mi powiedzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze on lubi dziewczyny na luzie i dlatego rozmawia z twoimi kolezankami a nie z toba. z tego co piszesz to masz problem bycia w towarzystwie autentyczna-jakies rumience, dreszcze, nie nadazanie z rozmowa. to raczej nie sa cechy na ktore leca chlopcy. w koncu chyba nie jest az tak niesmialy jesli napisal cos do twojej kolezanki na n-k. mysle tez, ze gdyby byl naprawde toba zainteresowany to by nalazl sposob, zeby sie do ciebie zblizyc, w koncu to sie znacie, chocby ze wspolnych wystepow. dorabiasz sobie fabule do watku, ktory wymyslilas. zacznij sie normalnie zachowywac w jego towarzystwie to moze i na ciebie zwroci uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może rzeczywiście za bardzo się rozpisałam,sory... W skrócie to chodzi o to,że chyba się zakochałam.Na początku myślałam,że z wzajemnością,ale teraz mam wrażenie,że rozmawia ze wszystkimi tylko nie ze mną. Chyba nawet koleżanka,która chciała mnie z nim swatać sie mu spodobała. Poza tym,jestem wobec niego strasznie nieśmiała i chyba go to już znudziło.Bo mam wrażenie,że on wie że ja coś czuję do niego tylko nic z tym nie robi.... Załamka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może rzeczywiście za bardzo się rozpisałam,sory... W skrócie to chodzi o to,że chyba się zakochałam.Na początku myślałam,że z wzajemnością,ale teraz mam wrażenie,że rozmawia ze wszystkimi tylko nie ze mną. Chyba nawet koleżanka,która chciała mnie z nim swatać sie mu spodobała. Poza tym,jestem wobec niego strasznie nieśmiała i chyba go to już znudziło.Bo mam wrażenie,że on wie że ja coś czuję do niego tylko nic z tym nie robi.... Załamka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naddinterpretator
a na jakim instrumencie grasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaagosiek
na saksofonie gram ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×