Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała-mi00

Co byście zrobiły w mojej sytuacji?

Polecane posty

Gość mała-mi00

Wczoraj byłam z chłopakiem na piwku i zaczeli sie schodzic jego znajomi , z któymi już dawno moj chłopak sie nie widzial. I jeden nagle sie zapytal co u nas , a moj chlopak , ze jeszcze troszke i ślub.Ja myślałąm , że on zaraz powie, że żartował, a on nic . Koleś nam pogratulowal i życzył szczęscia. A mój siedział zadowolony. Co zrobić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała-mi00
hehe tutaj nie chodzi o piwko tylko o to , ze musze dzisiaj z nim o tym pogadac bo co jak co mi nic nie planujemy , a on wszystkim znajomym co wczroaj byli powiedzial;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała-mi00
ja siedzialamcicho i nic sie nie odzywalam bo w sumie to troszke nawet mi sie z tego śmiac sie chciało :) ale teraz sobie mysle co go sklonilo do tego zeby tak mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra przyznaj sie ze ci sie zoladek ze szczescia przerwocil....... :classic_cool: a teraz zalozylas topik zeby ci wszyscy gratulowali ze masz chlopaka powaznie myslacego o tobie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże ale masz problemy.... Po prostu sie ciesz i czekaj aż przyjdzie z pierścionkiem i tyle, a nie muszę coś zaplanować... itp id...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała-mi00
o ciesze sie...ale troszeczke to dla mnie dziwne , ze nawet o tym nie rozmawialismy , a on juz znajomym rozglasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×