Przerwa w związku-jak było u Was?

POstanowilismy zrobić sobie przerwę, dać sobie czas ma przemyślenia, na przekonanie się co do siebie czujemy i ile nasz związek dla nas znaczy. Czy to dobry pomysł?

ja tego kompletnie nie rozumiem, po co komu takie gierki :O

czasem jak atmosfera staje sie ciężka, jak ma sie do siebie pretensje i żal...czasem lepiej odpocząc i przemysleć pewne sprawy, złapać dystans

będąc samemu można sie przekonać, ile ta druga osoba dka nas znaczy i czy lepiej nam z nia czy samemu...

Oj nie wymyslaj usprawiedliwienia...Przerawa w związku...i dopiero sie zacznie....Kochanie z kim sypiałeś jak mielismy przerwę w związku??? :P

Żale i pretensje od żadnej przerwy nie znikną. Zostana jedynie stłumione, zamiecione pod dywan. Musicie sobie pewne sprawy wyjasnić. Bo skoro nie potraficie się dogadac to po jaka cholere wam ten związek?

no dolkadnie, ja tez kiedys chcialam takiej przerwy bo mi sie nie ukladalo w zwiazku i wiem ze gdyby tak sie stalo to zakrecilby sie kolo mnie moj ex i nie chcialabym wracac do faceta. tak wiec dobrze sie stalo ze sobie wyjasnilismy i obiecalismy cos z tym zwiazkiem zrobic - autorce tez to radze.

Moj facet zaproponowal przerwe, a ja sie nie zgodzilam. Zerwalam z nim. Bo jezeli nie ma ochoty sie spotykac, to widac nie chce ze mna byc. Wiec po co sobie zawracac glowe? Albo sie ze soba jest, albo nie. Kocham go, i teraz bede miala problem, jak sobie z tym poradzic. Ale jakos musze. I na pewno dam rade.

w inna babe