Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciuuuniax3

ODCHUDZANIE od 18.05!!! Zrzucić zbędne kilogramy! Damy Radę!

Polecane posty

Gość marchewka12
przyłączam się do Was. Schudłam już 10 kg ale jeszcze mi mało. . 2 tygodnie i chce zobaczyć 5 z przodu. dzisiaj zjadłam : jogurcik z błonnikiem i 2 żytnie z serkiem wiejskim i warzywkami, weszłam tu bo już od 20 min krążę wokół lodówki ale musze sie powstrzymać. Jeśli chodzi o ćwiczenia to jak narazie 15 min na orbitreku i 15 min na rolkach. Może jeszcze coś poćwicze ale teraz mi sie nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, czy przymiecie nieco grubszą od Was :) 160cm, 62kg :( 1. MŻ 2. Zero słodyczy, fast foodow, wysokokalorycznych potraw itd. 3. Skakanka, rowerek stacjonarny, rower, basen. 4. Więcej warzyw, koktajli, wody, herbat. 5. Pozytywne myślenie :D Powodzenia. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oo ;) jestem mile zaskoczona, ze aż tyle was tutaj dołączyło ;) Bardzo się cieszę. Ja zazwyczaj kończe jeśc ok 19.30, bo chcę jeść regularnie mniej więcej co 3 godziny więc jem po tej 19 i to dlatego też, bo późno chodzę spać, niestety :( ale ważne, że jem 3-4 godziny przed snem :) Jak narazie poniedziałek mija w miare dobrze, obiad miałam niestety nie zbyt zdrowy, bo makaron z sosem ;///////////////////// załamka, no ale jutro oczywiście zdrowiej. Nie dam się ;) około 20 ide ćwiczyć, codziennie tak półgodzinki ;) Jeździłam kiedyś na rowerku stacionarnym, ale przestałam, bo był dla mnie zbyt nudny, męczący i wogóle nie widziałam po nim rezultatów :( No nic, idę pomyśleć co by tu zjeść na tą kolację... 3majcie się i niech nie umiera topic ;D ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na fitness nie chodzę, - moja mama chodzi :) ja raczej praktykuje orbitrek w domu i rolki samej lub z przyjaciolmi, i sport głownie dla przyjemnosci - więc niestety nie. a teraz jestem po 25 minutach na orbitrze, nawet glodna nie jestem , planuje wypić jeszcze sporo wody i herbatkę z róży przed snem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaba a czemu nie :) wcale tak duzo nie wazysz, tzn wazylam podobnie i wcale nie jakas tragedia, razem raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny powiedzcie mi co myslicie o omlecie ale takim z lyzką mąki i orobiną jakiegos kefiru z twarozkiem na sniadanie? i jeszcze do tego lubię łyzeczke konfitury ze sliwek babci.. wiem ze to kaloryczne. a moje pytanie- ostatnio posypywalam sobie brokuly serem zółtym i roztapialam w mikrofali - nie wiem czy nadaje się to na obiad. jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co? ;> myślę, żeby odchudzanie było przyjemne, nie odmawiaj sobie tak dużo, poprostu staraj się jeść mniejsze porcje i ograniczać... tak to można jeść wsyztko, ale w małych ilościach ;) poprostu nie jeść fast foodów, słodyczy i nie pić napojów gazowanych itp... tak też można schudnąć, i wcale nie zajmie to wieków. Przynajmniej ja tak sądzę ;)) ...idę ćwiczyć dziewczyny ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
olamanola mysle ze na obiadek jak najbardziej:)byle nie dorzucac masla i niepotzrebnych tluszczow:)a co myslicie o makaronie pelnoziarnistym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
a yslicie dziewczeta otym zebysmy zrobily nasze "forum'owskie" postanowienie ze np bedziemy robily co wieczor 50 brzuszkow za nasze forum:)a pozniej oczywiscie zglaszaly odrobione "lekcje" ;p wyjdzie na zdrowie naszym faldkom czekam na opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu brzuszków nie robię, wiecie co pomysł dobry ale nie jest indywidualny do kazdego :) Dziewczyny koniec dnia ! ja dzisiejszy dzien oceniam bardzo na plus, tylko humor jakos byl kiepski... co macie w planach na sniadanko ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
ja planuje jajko i twrożek z rzodkiewka:)postaram sie "bezchlebowo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariretka
A JA CO....HM.... Zaczynam dietke ponieważ lekko się utuczyłam. nie waze jakis ogromnych ilosci bo dzis dobiłam do 62 kg ale to juz dla mnie duzo. mam 164 wzrostu i niestety pamietne czasy z numeru 34 przed ciaza a teraz 38 wiec.... jakos nie moge sie zaakceptowac. Dlatego wesprzyjcie. Dzis zaczełam- bez wieksej diety. zero chleba, słodyczy i ziemniaków. reszta normalnie:) moze macie jakis srodek przyspieszajacy doradzic???no nie wiem . czas operacyjny 3 miesiące. Mysle ze dam rade. ktos ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczyszczajacymi sobie zrobisz więcej krzywdy. ja piję \"regulan ulga dla jelit\" , to jest taki produkt z blonnikiem naturalny, do kupienia w aptece, pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
ariretka nie ma sensu przeczyszczajacych..po pierwsze odwodnienie,po drugie zaburzasz perystaltyke jelit i jak odstawisz to przez tydzien sie sie wytegujesz ;p a pozniej bedzie sie to za toba ciagnelo wiec nie ma sensu sobie krzywdy robic:)a co do twojego planu to moze jeszcze zrezygnujesz z podjadania na 4 godz. przed snem:)wspieram i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna sie jeszcze podlaczyc? Musze wrocic do swojej dawnej wagi bo juz nie wytrzymuje z tymi boczkami:( wiec od dzisiaj zaczynam! - 6kg:) Teraz jestem juz po sniadaniu- platki z mlekiem po drodze na uczelnie kupie sobie jablko do przegryzienia no a obiad zjem kolo 15 warzywa z patelni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki:)Ja z wczorajszego dnia jestem zadowolona.Zjadłam 1200kcal.i nic nie było słodkiego!Dzisiaj zjadłam na śniadanko jogurt jagodowy mały i to na razie tyle.Dostałam @@@ i boli mnie brzuch,tak więc zobaczymy, czy dam rade ćwiczyć.:(Z tymi brzuszkami to fajny pomysł,ja jestem na tak.Dobra idę zrobić sobie wielki dzbanek wody z cytryną:) udanego dnia życzę(bez słodyczy!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam. ja dzis troszku zjadłam ale z głowa no i zero słodyczy. juz sobie zastrzegłam nicka bo pewnie sie tu bede pojawiac. mam dzis straszna ochote pocwiczyc wierze w regularne cwiczenia wiec dzis obiecuje 45 minut steperku ale to pozniej bo na razie nie mam jak. wczoraj wytrzymałam bez słodkiego ale wieczorem mnie juz brało.mysle ze najgorsze pierwsze 2 tygodnie. pozniej juz sie przywyknie. razem łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no macie racje. moze lepiej naturalnie ale i tak mysle ze jakas figurke wypije bo ja tak czy siak mam spaprany metabolizm wiec zazwyczaj zalegam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie jem na obiad zupę ogórkową ;) oczywiście bez śmietany ;D myśle, że dzień dzisiaj będzie dobry ;) Chociaż nie chcę zapeszyć... trzymajmy się! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie teraz przygotowuje warzywka z patelni z ryzem:) a kolo 13 zjadlam zielone jabluszko Tak myslalam zeby sobie zrobic na podwieczorek budyn a na kolacje jogurt naturalny- co o tym myslicie? A co do cwiczen to jestem chetna zeby to bylo nasze zadanie domowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki :) Ja dzisiaj bardzo pozywne sniadanie - omlet z bananem na to serek chudy i łyzka dzemu :) do tego troche kefiru z otrębami i łyżką kakao :) oraz kolo poludnia jedna cząstka bounty- ale nie mam specjalnych wyrzutow sumienia bo spacerowalam dwie godziny :) Teraz piję kawkę bez cukru i mleka z cynamonem :) Na obiad rybka z warzywami :) Kolacja - jakis gorący kubek :) Nie mam ochoty na cwiczenia kiedy taka pogoda.. i tyle nauki.. ale oglądnełam dziś anioły i demony, polecam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
ja chce się odchudzać... codziennie mówie sobie że od jutra ale dość tego.... od wczoraj nie pale fajek, nie chciałam jednego i drugiero za jednym zamachem ciągnąć bo ciężko... głód tytoniowy troche sie zajada;) ale mój mąż też rzucił to będzie raźniej:) więc swoje w życiu ćwiczyłam i nie mam najmniejszego zamiaru znowu zaczynać.... i tak codziennie jestem na dworze to zakupy to jeszcze coś tam sie załatwia...a ćwiczenia to najlepiej łóżkowe;) wszystkie partie mięśni podobno si8e ćwiczy i sporo ckal sie traci:) i to w tak przyjemny sposób:) cóż zrobiłam sobie spis rzeczy które nie moge jeść...i spis tych co moge.... i tego sie bede trzymać. I tak pewnie schudniecie szybciej... ja mam powolną przemiane materi bo zbyt często i zbyt głupio sie kiedyś odchudzałam.... a mam do zrzucenia 12kg, może do października sie uda... moge z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
ja tez mam 12 do zrzucenia wiec jak najbardziej:)bedzie mi razniej:)mysle ze na sierpien bedziemy jak zloto;)zatem zapraszam baaardzo jak cos to moj mail podany wczesniej mozna pisac:)proponuje brak chleba i nie jedzenie po 18..z doswiadczenia to najlepszy sposob (no i oczywiscie brak slodkosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
ja na sniadanie lyzka serka z rzodkiewka i jajko + herbatka slim figura(gdzies mi sie ostala) obiad kapustka z pomidorkami i cebulka jablko i kawa(bez cukru z mlekiem) i poki co 50 brzuszkow za forum :)i godzinny spacer z psem(w szybkim tepie)jeszcze sie zapowiada 30 min na air walkerze ale potwierdzam ze w taka pogode sie nie chce wiec nie obiecuje ;p;p a u Was jak dziewczynki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że ja tu najwięcej pożeram :D ale to chyba dlatego ze nie zalezy mi na jak najszybszym czasie tylko na trwałych efektach, ja chwilowo popijam wodę i czytam sobie na kafeterii rozne takie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chce glownie schudnac za pomoca mz i daje sobie czas do konca czerwca czyli 1kg na tydzien:) Chyba zaraz zrobie ten budyn:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
no mnie wlasnie tez nabardziej zalezy na trwalosci i nie dabam o szybkosc:)tyle bylam gruba to co mi tam;p a musze wam powiedziec ze dlatego tak przytylam bo nic nie jadlam..noj pierwszy posilek potrafil byc ok 16-17...a potem maz jeszcze przychodzi to kolo 21 jakas kolacja nalepiej szybka i w domu czyt. pizza i do 17 nastepnego dnia znowu nic....wiec chyba maja racje ci ktorzy mowia zeby sie na noc nie objadac...na takim "stylu" w rok 12 kg...wiec nic dodac nic ujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak potrafilam rano nic nie jesc a obzerac sie wieczxorem z ukochanym i no 6kg od pazdziernika:/ ja chce sobie tez ladnie urzezbic sylwetke poprzec cwiczenia:) Dzisiaj juz jestem po 1,5godzinnej gimnastyce i w domu jeszcze porobie brzuszki i cwiczenia na nogi moje:( Bo je mam najgorsze 55cm w udzie bleeh, jestem niestety gruszka i mam problem z dolnymi partiami ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×