Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciuuuniax3

ODCHUDZANIE od 18.05!!! Zrzucić zbędne kilogramy! Damy Radę!

Polecane posty

ja się zastanawiam nad paroma sprawami, w czwartek mam impreze, w sobotę przyjezdza babcia (pewnie przywiezie z 5 czekolad) a do tego w niedziele komunia kuzyna. Będzie ciężko. Przed imprezą sobie odpuszczę kolacje i zjem mniejszy obiad to może drinka wypić będę mogła :) ale komunia to będzie koszmar jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wrocilam przed chwilka ze sklepu i powiem wam koszmar te wszystkie zapachy:/ jak przyszlam do domu to od razu sobie czerwona herbatke zaparzylam a teraz biore sie za cwiczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie skonczylam: 100brzuszkow 10 pompek i 1 seria na nogi bo pachwiny sobie dzisiaj na gimnastyce naciagnelam:/ widze ze tylko ja mam taka manie ze ciagle tu pisze, ale pomaga mi to i bede pisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja drugi maniak :D ja zrobilam sobie 35 minut na orbitreku w foli na nogach i brzuchu i czuję się doskonale :) jutro ma byc ladniejsze pogoda to moze rolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka 67
to widze ze nie jestem sama:)glooodna jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Piekny dzien dzisiaj jest nie to co wczoraj U mnie juz zaparzona zielona herbata a zaraz biore sie za sniadanie, chyba jajecznice sobie zrobie bo dawno nie jadlam. Dzisiaj wybieram sie na silownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
Witam w ten śliczny dzionek.... dzisiaj pierwszy na diecie:) wczoraj zamiast marchewki zjadłam tależ bigosu z makaronem;) ale 4 godzinki przed snem jak mówiłam dzisiaj jestem na razie tylko na kawce z mleczkieem ale śniadanko sobie właśnie robie.... gotuje teraz szparagi... fasolkę szparagową i groszek zielony.... będzie omlecik z tymi warzywkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jajecznica z 2 jajek na lyzce masla i 4 tosty bez niczeo a kolo 10 zaparze sobie czerwona herbate Dziewczyny jak sie robi omlet? Bo u mnie sie go w domu nigdy nie robilo i wstyd bo nie wiem jak moge go sobie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
moim zdaniem jest lepszy niż jajecznica... jajecznicy nie lubie zresztą do omleta można w ogóle tłuszczu nie używać o ile ma sie odpowiednią patelnie ja dałam dzisiaj błyżeczke od herbaty oliwy z oliwek... a więc omlecik zjadłam z jednego jajka... w zupełności wystarczy tym bardziej że jest wypełniony przeróżnymi smakołykami... głównie warzywami ale można też dodać do nich twarożek i inne... więc roztrzepane i lekko posolone jajko wlewasz na patelnie i smażysz jak naleśnik... wypełniasz czym tam chcesz... składasz na pół można posypać pietruszką, szczypiorkiem, tymiankiem itp jest lekkostrawne pożywne i zdrowe... zalezy co dasz do środka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
a i postanowiłam na 2 tygodnie odstawić wszelkie zbożowe rzeczy... mąki kasze ryż, ziemniaki, makarony ... pieczywo wszystko co zawiera mąke... za dwa tygodnie dodam odrobine ale to raczej dziki ryż czy orkisz albo kasze gryczaną, albo makaron żytni, czyli to co pełnoziarniste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pieczywo jak jem to tylko rano i zawsze pelnoziarniste Wlasnie sie zastanawiam co zjesc na 2 sniadanie bo owocow zauwazylam ze nie ma w domu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
:) jakieś warzywko;) no oprócz zbóż to i owoce na dwa tygodnie won.... dużo cukru mają zamiast nich warzywka:) przynajmniej jak takie postanowienia mam...każdy ma tam jakieś swoje metody;) ważne by były skuteczne:) ja troche swoją dietke upodabniam do tej diety south beach - plaż południa smaczne przepisy mają na niskokaloryczne dania, a i sypmatyczna ta dietka, dobrze przemyślana... zdrowa :) i nawet nie trzeba być głodnym jak wilk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
uciekam na miasto... musze córke do okulisty zawieźć a potem do szkoły odwieść... bede popołudniu... przed obiadkiem :) musze zaplanować co też dzisiaj zjem sobie na ten obiadek... musi to być coś dobrego i dietetycznego zarazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie jest reszta? Ja teraz palaszuje miseczke zupy pomidorowe z lanym ciastem a wczesniej byla kawa z mlekiem:) o 13 wychodze na silownie a po niej planuje wypic jogurt truskawkowy a pozniej nie wiem co bo jade do mojego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) ja dzisiaj nie mialam jajek rano i nie moglam zjesx omleta :( a jem go codziennie :D daje mi siłę. rano zjadlam kefir z chudym twarozkiem, otrębami i bananem :) , na drugie sniadanie -czyli przed chwilą banana, potem sobie wypije kawke z cynamonem, obiad nieco pozniej, na kolacje gorący kubek.. ale mam tyle do zrobienia ze nie wiem czy zdąze ze wszystkim :D , dzisiaj raczej nie ćwiczę, chyba ze wieczorem na orbitreku troszkę. pozdrawiam ! powodzenia dzis życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
ja tam w ogóle nie mam zamiaru ćwiczyć... i tak nie mam zamiaru do końca życia!!! przecież wiadomo że nie siedze i nie leże cały dzień... zakupy zrobione to i spacerek był... zaraz wstawie rosołek to pewnie na kolacje wypije szklaneczke bez makaronu a cycka z kurczaka z warzywami zjem sobie za godzinke na obiadek... a apropo ruchu.. pracowałam kiedyś jako instruktor aerobicu... uprawiałam wcześniej sport wyczynowo... i z doświadczenia wiem że zawsze jak sie przestaje trenować to sie tyje... nie zaczynam teraz ćwiczyć bym nie musiała nigdy przestać;) zresztą wiosną, latem człowiek sie więcej rusza...ciepełko to i nad wode popływać sie pojedzie... spacerek jest na codzień... a wieczorkiem mozna sie z mężem w łóżku poruszać... o wiele przyjemniejsze niż siłownia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na silownie chodzilam w tamtym miesiacu, dzięki czemu duzo schudlam i latwiejszy byl start :), ale fakt- jest to ciężka praca. a ja teraz staram się wprowadzic sport dla przyjemnosci, bo np. jezdzenie w domu wieczorem na orbitreku sprawia mi przyjemnosc, to samo rolki czy spacery. ale nie robię zadnych cwiczen \"suchych\" , nie mam do nich zaparcia teraz piję pyszną kawe bez cukru i mleka z cynamonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
bardzo dobrze olamanola, wiele osób w tym i ja meże Ci pozazdrościć... ja tam nigdy nie czerpałam przyjemności z jazdy na rowerze czy grania w siatke.. owszem jak sie raz w miesiącu rusze na basen to z przyjemnością... i jak chodze na zakupy to też przyjemny spacerek... ale też chciałabym by inne formy ruchu sprawiały tyle radości... ja jeszcze czasem konno jeżdze ale to żadkość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
no to czas na obiadek... mam go właśnie na tależu:) pyszna soczysta pierś z kurczaka podsmażona na łyżce oliwy z oliwek dobrze doprawiona bez mąki panierki itp... na to 1 cieniutki plasterek żółtego sera odtłuszczonego... pięknie sie już roztopił na to kopiec warzyw z patelni: brokuły, zielona fasolka szparagowa, groszek, cebulka, szparagi zielone... całość doprawiona bazylią estragonem i tymiankiem lekko skropione sokiem z cytryny... palce lizać!!! mam tego pełny tależ a jest lekkostrawne sycące pyszne i niskokaloryczne bo na ca łość poszły mi tylko dwie łyżki oliwy z oliwek:) taki mam dzisiaj obiadek:) jutro planuje kupić łososia;) to będe miała na piątek obiadek oczywiście z warzywami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj mam : pange z parowaru , do tego robie sobie sosik : gotuje trzy koktajlowe pomidorki, dodaje wody, ziół i łyzke keczupu pudliszki :) do tego brokuły, marchewka :) ale to dopiero za jakąś godzinkę, :) narazie wypije sobie mój błonnik z wodą. poza tym dzisiaj strasznie mało wody wypilam. trzeba to nadrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
o dobrze że [rzypomniałaś ja dzisiaj tylko kawe piłam..:( musze to nadrobić:) ale odczekam z godzinke po jedzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana 33 latka
Dołanczam się do was z wagą 68,7 kg rano zaczęłam od poniedziałku dietę amerykańską która trwa 5 dni i 2 dni 1000 kcal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo omletu. ja mam rozne sposoby wyprobowane :) zalezy ile mam czasu i na co ochotę ! a więc tak: jeśli chce zjeść dietetyczną pizze omlet robię na łyzeczce masła. Ubijam dwa białka na sztywno, dodaję ziół, dodaje jedno żółtko, miksuje, wylewam na patelnie, zakrywam pokrywą zeby lepiej się robiło, po chwili kiedy jest w miare sztywne daje dwie łyzki keczupu, na to jakies warzywa- np brokuly, kukurydze, etc, i to posypuje starym serem ktorego nie wychodzi az tak duzo i zioła, wszystko przykrywam. Jest przepyszne!, nie trzeba nic obracac bo to samo jajko więc no:) Nigdy nie rob bez tłuszczu bo jest koszmarne w smaku i jeszcze moze się latwo spalic. Jeśli robię omlet z owocami, np bananem lub jabłkiem no to ubijam jajko, zwykle dodaje dwie łyzki mąki, troszkę proszku do pieczenia, trochę kefiru zamiast mleka- nawet smaczniejsze jest, a moj kefir ma 25kalorii/100ml no i owoce, cynamon, mieszam, wrzucam, tu juz trzeba obracac ale np z bananmi jest przepyszny :) na to zwykle jeszcze chudy twarozec z łyżką dżemu :) Więc jeśli chcesz jesc omlet z samego jajka będzie miec posmak jajecznicy (raczej na slono wtedy), jesli na słodko radzę dodac troszkę kefiru i mąki, i jeść na śniadanie :), mozna tez dorzucic otrębów i takich tam :) uwielbiam omlety. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
niech żyją ludzie co wymyślili omlety... to najlepsze pożywne i dietetyczne śniadanko jakie może być...:) a i witamy z nami załamana 33 latka, w grupie zawsze raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
acha zapomniałam dodać... byłam dzisiaj w sklepie a tam tyle słodkości.... a ja kupowałam dzieciom picie i knopersa i już miałam coś kupić słodkiego dla siebie, ale nie wiedziałam co wiec szybko zapłaciłam i wyszłam... dzieciom spakowałam do teczek to co kupiłam a sama oby6łam sioe smakiem... i dumna jestem z siebvie że udało mi sie te pokuse odepchnąć... a tak bardzo zjadłabym sobie jakieś ciacho... np jabłecznik albo z rabarbarem... a najlepiej lody... mmmm rozmarzyłam sie ciekawe co mi sie dzisiaj w nocy przyśni pewnie wielki czekoladowy tort urodzinowy... mniam... zmykam bo ide z córką na basen.... szkoda że tylko ona pływa a ja czekam w poczekalni ale niestety to nauka pływania dla pierwszoklasistów wiec nie załapie sie razem z nią...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle napisałyście, a ja nie mam siły czytać ;O no, ale potem poczytam, dzisiaj dobrze mi idzie, ale na kolacje bede mieć chyba placki z jakblkami i chyba na 2 się skusze, ale oczywiście poćwicze i będzie okej, jak myślicie? ;> ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję się fatalnie :( w lodówce są moje ukochane pierogi z mięsem, moja siostra je cukierki karmelowe z nadzieniem, jest pełno drożdzówek, wypilabym kakao, gofry są... dziś mi smutno :( nie mam sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam. ja juz wczoraj nie napisałam ale damał sobie brzydko mówiac w pysk i 45 minut na steperku było. dzis od rana 1 kawa, jogurt pitny ( niestety z cukrem - ale pomału) i kurde....niespodzianka. spotkałam sie ze znajomym a ten na urodziny i imieniny bo ja z maja wiec mam wszystko na raz- to sie skonczyło na szampanie i truskawkach. jest niesamowity. wchodzimy do knajpy a pani mi przynosi bukiet 11 róz szampana i te truszkawki. kurde zaskoczył mnie. ( na szczescie bez bitej smietany) heheheheheh. wariat. nie myslcie ze to jakis mój facet czy cos. nie nie. po prostu znajomy. nawet nie widzimy sie czesto , czesciej przez telefon:) hehhehehe no a teraz zjadłam jajko sadzone i troche kapusty. musze sie troche dzieckiem zajac wiec nie mam jak teraz cwiczyc ale wierze ze i dzis 45 minut steperku zastosuje. Ja Was podziwiam z tymi brzuszkami. ja nie mam wytrwałosci . nigdy nie potrafiłam sie zmusic do brzuszków. podziwiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
dzień sie fajnie zaczoł i marnie skończył:( jestem pełna jak balon... poszłam na ten basen z córką i po drodze kupiłam pół reklamówki słodyczy które na basenia pochłonełam... mało tego jak przyszłam mąż czekał z pyszną kolacją... bigosik i makaronik... i weź tu odmów ... zjadłam cały tależ a teraz nie chce mi sie żyć...chyba nigdy nie schudne...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×