Cyz istnieją równoległe wszechświaty ?

Cyz istnieją równoległe wszechświaty ? ale jak tak to co z ludźmi tam żyjącymi czy jeżeli tam są tacy ludzie jak tu na ziemi to mają inne dusze ?? to przecież niemożliwe jeżeli nie różnią się cechami charakteru i genami. Co o tym myślicie

Moim zdaniem Wszechświat jest jeden ale układów słonecznych takich jak nasz jest nieskończenie wiele. Tym samym również istnieje tam życie, ale wyglądem istoty tam żyjące nieco się różnią bo inne sa warunki klimatyczne, jest np. inna ilość tlenu w atmosferze itd.

Tez mysle, ze procz naszego ukladu slonecznego jest jeszcze wiele innych ukladow i gdzies tam jest planeta podobna do naszej, gdzie moga zyc ludzie. To moze byc swiat rownolegly ;)

to w takim razie te obce rasy ? co na to religia ? wogóle wszystko co jest we wszechświecie jest fascynujące .

owszem :) Fizycycy zakładają taką hipotezę że wszechświat w każdej kolejnej chwili dzieli się na nieskończenie wiele wszechświatów gdzie w kazdym z nich zdarzają wszystkie prawdopodobne fizyczne rzeczy. Ale to bardziej założenie niepoparte racjanolnymi uniwersalnymi prawami i twierdzeniami. Jaki będzie kolejny temat? :D Ja Ci tu moge całą naturę czasu i przestrzeni wyłożyć :D

poczytaj sobie ksiazke michio kaku wszechswiaty rownolegle :P

no dobrze ale skoro jest tak wiele ,,identycznych'' wszehcświatów co z ludxmi na nich mieszkającymi. Jeżeli są tacy sami jak my ale muszą przecież mnieć inną duszę i inną własną wole ?

ja posunę się dalej i powiem, że gdzieś tam jest tez druga kafeteria

A ja wam powiem że nic nie ma! I nic nie będzie!!!!!!!!!

ale czy te równoległe wszehcświaty mogą się porozumiewac i komunikować ? dzięki temu ludzie z przyszłości mogliby poinformować nas o katastrofach na ziemi w dalszych latach itd

to jest zaawansowana fizyka i raczej nie ma co mieszać w to religi a tymbardziej katolicyzmu i w ogóle istnienia czegoś takiego jak \"dusza\". Poza tym powtarzam to "hipoteza" bez dowodów, tylko założenie.

jak znasz angilelski to wpisz thomas cambell na youtubie. zajmuje sie zagadnieniem swiadomosci a jest z wyksztalcenia fizykiem jadrowym

nie... równoległe wszechświaty to nie to samo co jakies \"podróże w czasie\". Z jednego miejsca na osi czasu nie da się skakać do innych.

to może w takim razie tych równoległych wszechświatów jest niezliczenie wiele ciągle się tworzą z każdą mili sekundką ?

czas to tylko iluzja...

jak to iluzja. Kontynuuj dalej te zagadnienie

miliseknda to bardzo czas w obliczu wszechśwata. Tutaj zakładnamy nieskończenie małą chwilę czasu. Nie mili, nawet nie nano duuuuużo dużo mniej. Entuzjaści tej teorii zakładają że wszechświat ma strukturę dyskretną i konieczna jest modyfikacje ogólnej teorii względności do skalii plancka.

nie iluzja tylko najprościej mówiąc - kolejny wymiar

z drugiej strony ciekawe są równoległe wszechświaty czy wszystko tam toczy się jak u nas ?? to znaczy jak ja pisze ten temat i wy odpowiadacie to tak samo jest tam ??

a i zapomiałem dodać że to ja zacząłem ten temat ( na wypadek gdybyście nie wiedzieli)

zaloz sobie ze wszelkie prawdopodobienstwo jakie istnialo i istnieje stalo i staje sie rzeczywistoscia.

eh Uczony... nie można tego tak rozpatrywać. No to jest wyższa matematyka. Nie mozna mówić że gdzieś tam w innym wymiarze dzieje się to samo. Czasoprzestrzeń jest zbyt złożona nie da się jej tak pojąć. Ale polecam Ci taką księżkę Natura czasu i przestrzeni Stephena Hawkinga, tylko tam jest duuużo matematyki. Jeśli serio Cię to interesuje to powinna Ci się ta ksiażka spodobać.

zresztą trudno sobie wyobraźić równoległe wszechświaty

hhehehe Katarzyna na kafe polecasz hawkinga :D Też masz pomysły kobieto.

no bo chłopak się zainteresowany tematem zdaje! :P

tak nie da sie rozptrywac i tak i siak to jak mamy to w końcu rozpatrzeć? I czemu niby nie można tego pojąć?

dlatego że mózg człowieka jest ograniczony do rozpatrzywania przestrzeni w 3 wymiarach. O tak: http://www.if.pw.edu.pl/~pluta/pl/dyd/am/am2/matma/wektory/xyz1.gif Tymczasem wszechświat jest 4 wymiarowy. Jest jeszcze wymiar czasu i jedyny sposób na zrozumienie tego to zaawanswane równania plancka, einsteina i bohra - zrozumienie, a nie wyobrażenie.

ok sory ja tutaj się chyba niepotrzebnie wypowiadam, nie o takie odpowiedzi chodziło autorowi.

a dlaczego oj mozg nie moze rozpatrzec 4 wymiaru?

Nie ma równoległych wszechświatów, ale są rzeczywistości, które nachodzą na siebie. Wiem bo pewnego razu gdy badałem sobie spokojnie moje karaluchy porwało mnie w tzw. III wymiar. Nie żartuję :(