zrobiłam pranie a sąsiad powiedział że nie wypada wieszać bielizny

na balkonie, bo on je na balkonie śniadanie i mu się żygać chce widząc damską bieliznę latającą mu nad głową, powiedział że jeszcze raz i idzie do sędzi z tym, ma rację?

do sędzi anny marii wesolowskiej chyba... :P

calkiem fajna prowokacja

a kto mu kaze patrzec do gory?sorka,ale u nas kazdy bielizne wiesza na balkonie...kupska na tym nie ma...rob tak,ze wieszaj bielizne od strony okien,a wieksze rzeczy od strony dworu...wtedy nie widac

powiedz mu żeby jadł śniadanie w domu jak mu nie pasuje

Też mam taka sąsiadkę, ale myślałam, że to tylko nietaktowne stare baby tak robią - czyli wieszają gacie na widoku publicznym Jak już ktoś koniecznie musi suszyć gacie na dworze, chociaz nie widzę takiej konieczności, to niech wiesza je os strony mieszkania, a nie sąsiadów, do jasnej anielki! Wychodzę sobie na balkon, podziwiać kwiatki i ładne widoczki a kątem oka widzę wielkie pantalony w kropki na balkonie obok, super...

:p

Facet ma rację,uważam podobnie,a juz szczytem jest wieszanie gaci i pozostalego prania na sznurkach podwieszanych po balkonem sąsiada.Mieszkalam kiedys w bloku,bielizne osobista suszylam wylącznie w domu.

zdecydowanie, jak musisz, to miej sznurki zasloniete scianka balkonu, albo susz gacie w domu., ew idz do suszarni ( w wiekszosci domow są). Nie wypada, szpecisz miasto.

no trochę kultury wieszacie swoje pantalony na sznurku gdzie ludzie chodzą i stoją na balkonie, przecież to obrzydliwe, ktoś sie może brzydzić waszych gaci z dopska , nie możecie tego zrozumieć ?

piękną blondynkę, zgrabną i cycatą, a bieliznę ma prima sort, i jak wywiesi takie seksowne ciuszki, to człowiekowi, aż fiut guziki w rozporku wyrywa na samą myśl , jak te ciuszki wyglądają na zgrabnej dupce. Popieram wywieszanie seksownej bielizny!!!!!!!!!!!

nikt, kurna nie popiera seksi bielizny na sznurku!!!!!!

często trenuję strzelanie do ciuchów mojej sąsiadki ale nie jest łatwo trafić ze śrutówki w te stringi :) , natomiast większe majtasy są podziurawione śrutem i zawsze się zastanawiam, czy sąsiadka zakłada takie podziurawione majtasy ?

No wg mnie to wiocha takie wieszanie rzeczy, szczególnie bielizny np. na sznurku! Ja nigdy tak nie robię. Lubicie oglądac cudze gacie?

moja sąsiadka jest bardzo nowoczesną kobietą. Każdorazowo robiąc pranie swoje majty potrafi wywiesić klinami tuż przy ogrodzeniu, abym sobie pooglądała

Powiem szczerze - nie przeszkadza mi pranie wiszące na balkonie ; bo i tu trzeba zrozumieć , że nie wszyscy mają szanse powiesić je np.w domu . Lecz wywieszanie po za balkonem , jest nadużycie dobroci sąsiadów mieszkających pod nimi . Wiszące pranie zasłania okno , a przy wietrze latający cień po pokoju jest nie do zniesienia.Zasłaniamy sami dostęp do słońca opuszczając żaluzje , bo nie idzie wysiedzieć . Są to ludzie bez żadnego szacunku- nawet dla siebie . Niech nie zapomną ,że za krzywdy ludzkie , prędzej czy pużniej będzie trzeba zapłacić .

on chyba jest gejem albo mizoginem! ja uwielbiam patrzeć na bieliznę i ciuszki mojej sąsiadki, niestety teraz jest zimno i nie wywiesza prania jeszcze, ale już za miesiąc albo dwa będę podziwiać jej seksowne stringi, romantyczne koronkowe biustonosze :)

Przy ocieplaniu mojego bloku, zlikwidowali wszystkie stałe suszarki balkonowe. Opracowałem projekt suszarki, mogącej wisieć, mimo ocieplenia i nie kolidującej z nim. Poszedłem do ADM-u zapytać, czy mogę ją zamontować, a tam kobieta mi powiedziała, że wreszcie na balkonach pranie wisieć nie będzie. Mówię jej, że codziennie wieszałem tam pościel do przewietrzenia, a ona na to, że bloki są piękne i nic ich oszpecać nie powinno. Mam w d_pie takie piękno, MOIM KOSZTEM . Gdyby nie indywidualne podejście koleżanki tej urzędniczki :), tobym kołdry wywiesić już nigdy nie mógł :( . x Aaaa... i moje pranie wisi na MOIM balkonie (wpuszczonym w ścianę bloku) i nikomu niczego nie zasłania.

Swoją drogą to niektórzy mają niebanalne pomysły, żeby już nawet gacie wywieszać do podziwiania sąsiadom.

>>>Swoją drogą to niektórzy mają niebanalne pomysły, żeby już nawet gacie wywieszać do podziwiania sąsiadom.<<< A co jest złego w wypranych gaciach? Każdy je przecież nosi? Bielizna wysuszona na balkonie jest dużo przyjemniejsza w noszeniu :).

ja zawsze wieszam na balkonie jak ciepło, ale jedne sznurki są we wnęce balkonowe inne poza nią. Jednak nawet gdy wieszam , to staram się by nikt nie widział, co wieszam..

na balkonie? to jeszcze nic. u mnie na osiedlu parterowicze ( mieszkania na parterze nie mają balkonów) przywiązują na dworze sznurki do drzew i tam suszą swoje pranie, wielkie babciowe pantalony również!! to jest dopiero porażka

Co jest złego? A no to, że to jest dość intymna część garderoby i nie musi jej oglądać pół osiedla. Tym bardziej, że jak widzę te niektóre ,,reformy" to mnie zbiera zwyczajnie na wymioty . Każda uprana i świeża bielizna jest przyjemna w noszeniu- chyba, że tobie chodzi raczej o wietrzenie, a nie suszenie:P

ja mam balkon osłonięty matą balkonową, więc mogę sobie wieszać swoje gacie, nikt nie widzi

To jest nieprzyzwoite, wieszanie bielizny na widoku. Tez wieszalam pranie na balkonie. Przede wszystkim mialam balkon częsciowo z pelnej płyty betonowej, a po obu koncach, z metalowych elementów, z przeswitami. Zalonilam te przeswity gruba, plastikową matą balkonową, do kupienia np.w Bricomarche. Linki do suszenia bielizny puscilam na wysokosci barierki, nie pod sufitem!. Wsztstko pięknie schlo, a nikt mojego prania nie oglądał. To zboczenie, jakis ekshibicjonizm z tymi fruwającymi gaciami i stanikami pod sufitem. Nawet jak mieszkalam na wsi, to sznurki rozwiesilam dyskretnie w ogrodzie, za budynkiem gospodarczym, a nie przy domu, zeby ktos ogladal moją bieliznę, poscielową, jak przyjdzie z wizytą. Więcej dyskrecji i taktu.

>>>Co jest złego? A no to, że to jest dość intymna część garderoby i nie musi jej oglądać pół osiedla.<<< Sznurek nie jest jeden, więc wystarczy wywiesić intymną bieliznę na drugim od frontu. Moje bokserki mają długie nogawki i z daleka, nikt nie odróżni ich, od krótkich spodenek. Mam ich nie wieszać, tylko dlatego, że nazywają się bokserki :D ?

no właśnie nie możecie po prostu osłonić swoich balkonów specjalnymi do tego matami i będzie po kłopocie? Takie maty mają również inne zalety, dają pewnego rodzaju intymność bo chronią przed wzrokiem wścibskich sąsiadów, bród i kurz z dworu nie leci tak na balkon,osłaniają przed wiatrem, jak się ma zamiar kupić np. szczeniaka albo ma się małe dziecko to nie ma obawy,że wypadnie

>>>Więcej dyskrecji i taktu.<<< x Mam gdzieś Twój takt :D. x Moje spodnie, albo koszula mają wraz z wieszakiem długość 120...140cm. Jak wg Ciebie mam je powiesić poniżej barierki? Zresztą co za różnica: czy ktoś je widzi przez barierkę, czy bez niej ? x Nie będę blokował sobie prześwitów, miedzy szczeblami barierki, bo po co wtedy, byłby mi balkon potrzebny?

Ale ty nie rozumiesz. Mi chodzi o to, ze niektórzy wieszają te sprane pantalony centralnie na widoku. Moja sąsiadka ma np. sznurki na pranie przy płocie od ulicy. I na tym pierwszym sznurku od chodnika zawsze wiszą te uniformy wielkości namiotu jedynki. Jak nazbiera je z tygodnia to cały sznurek tym zawiesi, aż się rzygać chce.

>>>albo ma się małe dziecko to nie ma obawy,że wypadnie<<< Jaką Ty masz barierkę, że dziecko może przez nią wypaść ? ? ? x Po to mam balkon, by w każdej chwili, móc wyjść na świeże powietrze i poczuć słońce i wiatr. x Balkon to tak jak okno. x Mam w d_pie czepialskich, którzy mi w okna zaglądają. Mój dom, to moja sprawa i g_wno innym do tego. x Miałem biuro w bloku, gdzie szef wspólnoty mieszkaniowej, "doradzał" ludziom: jakie mają być firanki i zasłony w ich oknach. Takie aktualne Alternatywy 4.