Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaffe latte

dzis znajoma powiedziala mi ze nienawidzi dzieci

Polecane posty

Gość żona od 6 lat
zyją takie ciemniaki i mysla ze jak ktos nie ma dziecka to znaczy ze nie moze....bo nie przyjdzie takiej do głowy ze ktos po prostu nie chce dzieci...ale takich ludzi jest dużo...''no bo jak mozna nie chciec dziecka?..kazdy chce...po to sie bierze ślub'' :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kobietki
o co tu sie spierać.Napadacie jedna na drugą,chcąc udowodnić swoje racje.To wybór kazdej z nas.Jedne chcą,inne nie chcą być matkami.Żadna z nich nie jest lepsza,ni gorsza.... Może kolezanka nie powinna mówić takich rzeczy,wiedząc,że jesteś matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problemy
cos w tym musi byc bo ja nie zakladam topików "mmoja kolezanka to idiotka bo kocha dzieci" - kocha, jej sprawa, ciesze sie razem z nią a dalej pozostaje przy swoim myśleniu a jak ktos wyskakuje z topikiem jak autorka to ma jakis problem tak jak pisalam to musi byc osoba ograniczona i nietolerancyjna wg mnie. ograniczona bo tylko jej tok rozumowania jest dobry - zero horyzontów ale tak maja zapuszczone gosposie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfy
oj kobietki a niby czemu nie powinna mówić jej?? Ma prawo do wyrażania swojego zdania!a autorka tej znajomej nawet do pięt nie dorasta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkukkk
a czy wszyscy musza kochac bachory?? ja tez ich nie znosze , to zaden wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problemy
autorka skuliła ogonek i potulnie wyszła uznając swoją porażkę opiniotwórczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aukgadlidgysd
Tak ... ale to jest ich wina, że tak mają:) to rodzice ich pewnych rzeczy uczą, pamiętaj,że dziecko to obserwator;) ono dokładnie wie czego chce, dostaje, ale to rodzic daje:) i kto silniejszy w tym układzie? są i takie rodziny i te szczęśliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz autorko...
dla mnie to ty jestes nienormalna, a nie twoja znajoma. bo ty nie potrafisz uszanowac cudzego zdania. przeszkadza ci to, ze ona nienawidzi dzieci (i w domysle - pewnie nie chce ich miec), powiedz- przeszkadza, ingeruje w twoje zycie? nieeeeeeeeee!!! wiec sie odczep od niej i naucz sie szanowac zdanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkujejkukkk
Autorko, a czy uwazasz sie za kogos tak doskonalego ze musisz koniecznie cos po sobie zostawiac i raczyc tym swiat??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie znajoma ot tak sobie
palnęla, bo stwierdzenie jest nielogiczne i oznacza: nienawidzę ludzi w pewnej nieuniknionej fazie rozwoju , ktorej sie nie przeskoczy, bo ludzkosc by wyginęla. Gdyby nie było dzici, znajoma nie mialaby facetow ani przyjaciolek, bo kazde z nich było dzieckiem, z nią sama wlacznie. Jak ktos tak powie dla jaj, albo jak go nagle jakis dzieciak wkurzy, to normalne . Ale jak zarzeka sie i robi z tego ideologie to znaczy,ze nierozgarniety, nie rozumiejacy podstawowych zwiazków przyczynowo-skutkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz za żenuła
śmiac mi sie chce ze okreslenie "nienawidzę dzieci to okręslenie ze nienawidze ludzi w pewnej fazie rozwoju" a czy jak ja nie lubię jajek to znaczy ze nie lubię tez wszystkich ptaków bo jajko to pewna ich faza rozwoju? coz za zwiżek przyczynowo-skutkowy buhahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobićcc
niezłe porównanie z tym jajem:D hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka nienormalna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie znajoma ot tak sobie
osobowośc to osobowośc, niezaleznie od wieku. Czy ty, bedac mala, nie była sobą? Mozna nienawidzic niektorych dzici, tak jak sie nienawidzi niektorych dorosłych. Ale powidzenie : nienawidze dzieci oznacza : nienawidzę ludzi, dzecko to czlowiek w 100%. Porownujac z jajkiem : nie kazde jajko ptasie jest zaplodnione i jajko to nie ptak. Bllizsze temu byloby powiedzenie nienawidze krwi miesiaczkowej wraz z jajem, ktore z nia wyplywa. Ewentualnie - nienawidze brzuchów ciezarnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kobietki
do pfy-dlatego,ze czasem kazdy z nas powinien "ugryżć się w język"aby kogoś nie urazić.Jeśli jest jej koleżanką,to mogła sobie darować słowo "nienawidzę".To,że nie chce mieć dzieci z tego czy innego powodu,można powiedzieć trochę delikatniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierrrr
Nie zgadzam sie, dzieci to dzieci, wszystkie sa takie same. To tak jak sie mowi "nienawidze wszystkich facetow", uogolnienie ale zrozumiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że cała dyskusja jest
o niczym bo słowo "nienawiść" zostało tu na 100% użyte na wyrost a raczej w swoim potocznym znaczeniu które nie rózni się od "nie lubię" choć wiem że dla niektórych fakt nielubienia dzieci i brak chęci ich posiadania to też dowód zwyrodnienia ps. ja NIENAWIDZĘ marchewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że cała dyskusja jest
djewuszka nienawidzić to życczyć komuś msirci i cierpienia, to dążyć do zadania mu bólu i upodlenia go myślisz że ja to robię marchewce???? dlaczego ludfzie nie rozróżniają realnego, głębokiego znaczenia pojęć od ich potocznego użycia wynikającego z językowych nawyków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidzić znaczy, że nie moge patrzec na to, denerwuje mnie, nie mogę znieś, robie sie nerwowa jak jakieś debile krzyczą pod oknem.Nie życzę im złego. Jestem za aborcją _ WOLYM WYBOREM KOBIETY. Nie czuję również instyktu macieżyńskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa_a
musicie bachory plodzic i potem gdakac nad nimi, i kazdego niecierpiacego bachorow pietnowac bo tak trzeba!! bo tak nakazuje czarna sekta z rydzykiem na czele, bo tak kaze pierwotny instynkt, nie cierpie tych smierdzacych, wydzierajacych mordy, rozpieszczonych gowniarzy, i wyobrazcie sobie kwoki domowe ze mam kochajacego faceta, dobra prace, zainteresowania i udzielam sie jako wolontariuszka,a wy gnijcie w garach i sprzatajcie po oblesnych fiutach i bachorach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomniałaś dodać
cierpcie kiedy mąż was zdradzi z małolatą bo będziecie miały za szerokiE cipy od rodzenia bachorów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A one mysla
ze maja szczesliwa rodzinke z pomiotem i wiernym samcem, a zapominaja ze przestaly byc kobietami do lozku jak sie tylko okocily:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomniałaś dodać
a teraz zamiast zająć się sobą pewnie usypiają ryczącego gówniarza albo karmią z tych obwisłych dojców :D Później jeszcze lodzik mężusiowi bo wkładać do pół metrowej szpary nie będzie chciał i do spania a o 4 rano trzeba będzie znowu wstawać i dać potworkowi mleczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A one mysla
o ile im da loda zrobic, bo niektore te samice matki sa tak pojebane ze kaza samcowi ogladac jak sie kocą, a ich to zajebiscie obrzydza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomniałaś dodać
tutaj przykład żony pokrzywdzonej przez rodzenie bachorów http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4089920 "no jestem po porodzie 3 miesiące ale przy stosunku jeszcze mnie boli, choc stosujemy zel nawilzający. Dzisiaj sie kochalismy ale nie do konca bo przerwałam z bólu, on zaproponował zeby spróbowac anal - nie mogłam sie przemóc. Obraził się, nie odzywa sie do mnie " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sderdsawe
Trwa rozprawa rozwodowa, a dokładniej - sprawa o przyznanie opieki nad dzieckiem. Matka (jeszcze żona, już nie kochanka) wstała i jasno dała do zrozumienia sędziemu, że dzieci należą się jej. To ona je urodziła, więc to są jej dzieci. Sędzia pyta męża, co on ma do powiedzenia. Maż przez chwilę milczał, po czym powoli podniósł się i rzekł: - Panie sędzio, kiedy wrzucam złotówkę do automatu ze słodyczami i wypada z niego batonik, to czy batonik należy do mnie czy do automatu?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A one mysla
Nie wiem po co one sie tak kocą skoro swiat jest przeludniony, tylko niech potem nie wyciagaja rąk o dokarmianie tych szczeniakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×