Studia po technikum czy liceum?

W przyszłości chciałabym być właścicelem restauracji, ogólnie mieć do czynienia z gastronomią. Zastanawiam się, czy wybraqć liceum czy technikum. Jednak chciałabym potem isc na studia np na Uniwersytet Jagielloński, tylko czy po technikum nie będę miala trudniej? Czy liczy się to, że skońcże technikum a nie liceum? Czy brany jest wynik matury?

tam zrobisz sobie technika i juz masz jeden papierek wiecej. Szkoly sie nie licza przy naborze na studia tylko sama matura. Tylko przygotuj sie na to ze z poczatku moze Ci bc ciezko bo jest duzo przedmiotow ale potem sie przyzwyczaisz, no i wada jest taka ze jest rok wiecej.

tak, wiem, że rok więcej. Tylko wg moich rodziców do technikum idą nieuki, którzy w życiu nic nie osiągną. Moim marzeniem nie jest zawód lekarza czy prawnika. Żeby nie było, nie uważam ogólniaka za coś złego, ylko poprostu czuję, że to nie to co chciałabym robić. Marzę, by uczyc się czegos innego, o gastronomii przykładem. Myslałam właśnie, że liczy się nie tylko matura, ale także szkoła jaką skończyłam. Czyli mam równe szanse z absolwentami ogólniaków?

dokladnie. Dziwna ta opinia Twoich rodzicow trochę, głupie i streotypowe.

gdybym teraz byl w twoim wieku na pewno poszedlbym do technikum,a nie liceum jak tez zrobilem. Po liceum tak naprawde nic nie masz ;/ a po technikum masz zawod. Poza tym ten kto twierdzi, ze do technikum chodza nieuki wedlug mnie jest skonczonym idiota ;/

no tak mają dziwne poglądy bo oboje mają wyższe wykształcenie zawody tyou lekarz, sędzia i są po ogólniakach. Widzę, że jednak większość z was wybraklaby technikum...Tylko ja nie chcę poprzestać na tym zwodzie po technikum.Chcę się dalej uczyć i zdobyć tytuł magistra.

I jeszcze chciałabym się zapytać, czy technikum jest w stanie przygotować mnie do matury podstawowej i rozszerzonej? Czy np po technikum hotelarskim (tytuł technik usług turystycznych, lub technik obsługi hotelarskiej) będę miała szanse zaistnieć w biznesie? Czy może lepiej mi iść do technikum gastronomicznego?

w technikum jest wszystko na poziomie podstawowym, żeby przygotować się do rozszerzenia to albo korki, albo sama w domu

a w ogólniaku mam na rozszerzonym... Jeśli chciałabym studiować jakiś gastronomiczny kierunek na UJ lub innej bardzo dobrej uczelni, to miałabym jakiekolwie szanse z maturą podstawową?

miałam rozszerzoną matmę i pare osób zdawało wlasnie rozszerzony poziom na maturze, a z polskiego powiedzialam babce ze chce zdawać rozszerzoną i mi pomogła trochę, ale ja faktycznie uczyłam sie bardziej sama w domu.

powiem Ci tak zarówno w liceum jak i w technikum możesz miec wspaniałego nauczyciela, który Cie przygotuje do matury rozszerzonej, ale możesz tez trafc na takiego który nie będzie umiał przekazac wiedzy i będziesz skazana na korepetycje genealnie w technikach pownna być matematyka na wysokim poziomie, ale w ogólniaku w kalsie matematyczno-fizycznej tez jest wysoki poziom z tego przedmiotu z tym, ze w technikum ucza Cie technicznego myslenia, po ogólniaku jesli pójdziesz na studia techniczne to jestes do tyłu ale jesli chcesz wiązac przyszłość z gastronomia to idź do technikum technologii żywności

ale ja nie słyszałam specjalnie jakis gastronomicznych kierunkach znam tylko technologie zywności, sama studuje i nie polecam , jak chcesz zakładac biznes to to jest Ci niepotrzebne