Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja tez nienawidze boga

nienawidze boga

Polecane posty

Gość Avon to badziewie
Kuźwa niektórzy to "nadają" tu chyba z jakiś seminariów bądz zakonów. Wyluzujcie trochę bo jesteście jak nawiedzeni, świętsi od papy :O A tak apropo, skoro Bóg jest wszędzie i wszystko wie i widzi to czemu do jasnej cholery katolicy spowiadają się na ucho księdzu ? Czy nie wystarczy spowiedź powszechna? Czemu chrześcijanie opierają się na TEJ SAMEJ Bibli a każde wyznanie interpretuje sobie ją jak chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
c.d. dajmy na przykład zabijanie zwierząt tylko po to, żeby je zjeść. dajmy na przykład sposoby w jakie są traktowane, tuczone antybiotykami, pozbawione światła dziennego, zamknięte i zrozpaczone posuwające się do kanibalizmu. ale ktoś/coś w końcu musi dominować. jesteśmy ZWIERZĘTAMI. tylko ucywilizowanymi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kombinerek
oczywiście czyny niosą za sobą konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kombinerek
wiesz, myślę że dla Boga jesteśmy o wiele więcej niż tylko zwierzętami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie możemy robić zbyt wiele, bo będziemy to nadużywać. nie używamy nożów do zabijania, bo znamy sankcje, które poniesiemy jeśli to zrobimy. ludzie raczej nie patrzą na to, co będzie dobre, a co będzie złe ale raczej na to, jakie korzyści będą z tego mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba źle, że Bóg wywyższa nas spośród innych gatunków. to znaczy, że stworzył świnie i kurczaki po to, żebyśmy je jedli i żeby ich życia były stracone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvxvv
kombinerki mają rację . jak ktos nie dostrzega prostego faktu że : Bóg jest wrzechwładny i wrzechwiedzący i wszystko musiał przewidziec wiec odpowiada za to co stworzył. a mimo to kaze nam cierpiec , stworzył świat pełen pokus po to zeby nam potem zabraniac tego i tamtego. Myślę za ma niezła zabawe z nas i jeszcze w dodatku ta wolna wola której nie ma. Akt stworzenia ---> pytał sie kogos o zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kombinerek
Dlatego mówię wam, nie martwcie się o swe życie, co będziecie jedli lub co będziecie pili, ani o swe ciało, w co je przyodziejecie. Spójrzcie na ptaki niebieskie, że nie sieją ani nie koszą ani nie zbierają do spichlerzy, a wasz Ojciec niebieski je karmi. Czyż wy ich nie przewyższacie? Kto zaś z was zamartwiając się może dodać do swego wzrostu jeden łokieć? I dlaczego martwicie się o odzienie? Nauczcie się od lilii polnych, jak rosną. Nie trudzą się ani nie przędą. Mówię zaś wam, że nawet Salomon w całej swej chwale nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli zaś trawę polną, która dziś jest, a jutro zostanie rzucona do pieca, Bóg tak przyodziewa, to czy was nie tym bardziej, małej wiary? Nie zamartwiajcie się więc, mówiąc: co będziemy jedli? lub: co będziemy pili? lub: w co się przyodziejemy? Bo tego wszystkiego szukają narody. Bo wie wasz Ojciec niebieski, że tego wszystkiego potrzebujecie. Szukajcie zaś najpierw królestwa Boga i jego sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam dodane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 998............
biedne kurczaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvxvv
co za bzdety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 998............
%%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avon to badziewie
a odpowie ktoś na moje pytania czy wszyscy bogobojni już uciekli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfvkjbvf
I kiedy się modlicie, nie bądźcie niczym obłudnicy. Bo kochają modlić się stojąc w synagogach i na rogach placów, aby pokazać się ludziom. Zaprawdę, powiadam wam, otrzymują swą zapłatę. Ty zaś, kiedy się modlisz, wejdź do swego alkierza i zamknąwszy swe drzwi módl się do twego Ojca, tego w ukryciu. I twój Ojciec, który widzi to, co ukryte, odda ci. Modląc się zaś nie paplajcie niczym poganie, bo im się zdaje, że w swym wielomówstwie zostaną wysłuchani. Nie upodobniajcie się więc do nich, bo wie wasz Ojciec, czego potrzebujecie, zanim go poprosicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfvkjbvf
zapewniam was, co do tego ostatniego zdania, BARDZO MI SIĘ SPRAWDZIŁO WIELOKROTNIE NAPRAWDĘ WARTO ZAUFAĆ JEZUSOWI JEZUS!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfvkjbvf
nikt się nie dopisał, życzę wam z całego serca abyście znaleźli największą z wszystkich miłości dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa miedzy egzorcysta a demonem SAKRAMENT POKUTY E.: Mów co Matka Boża mówi, w Imię...! B.: Sakrament Pokuty... to jest także coś takiego... To nie pochodzi w pierwszym rzędzie od papieża ta spowiedź powszechna z ogólną absolucją, te tzw. nabożeństwa pokutne, (które mają zastąpić spowiedź indywidualną, uszną). Nie powiedział on także (papież), że to zastępuje prawdziwą spowiedź (uszną). To jest zarządzenie od nas (z piekła). B.: Ludzie zatracają bez prawdziwej spowiedzi wszelkie sumienie. Grzeszą wtedy także o wiele więcej. Myślą oni wtedy, jeżeli teraz nie musimy klęczeć przed konfesjonałem, przed takim starym dziadkiem w sutannie i nie musimy wyznawać naszych sprawek, żyć można o wiele swobodniej, można sobie prędzej pozwolić na jakieś boczne miłostki, albo pozwolić sobie na pieszczoty wobec zamężnej osoby... W takim razie nie musi się z tego spowiadać, przed takim klechą. Oni u góry, nie lubią, kiedy się mówi: “klecha\"... Dla nas demonów, są to tylko szaleni gówniani nicponie, czyli klechy. Dalej ludzie myślą: Nie musimy już w pokorze przyklękać i mówić zrobiłem to lub owo, byłem u tej, albo innej, także u zamężnej, zawiniliśmy to, albo tamto... Myślą oni wtedy po prostu: teraz możemy sobie na to pozwolić... Sami kapłani mówią dzisiaj, że można odprawiać spowiedź powszechną — pokutne nabożeństwo i wszystko zostanie odpuszczone. Dlaczego mamy sobie nakładać jeszcze wielkie pokuty i upokorzenia. Możemy teraz także o wiele więcej grzeszyć. Uklękniemy po prostu na przedzie, albo gdzieś na tyle, jak się nam będzie podobać w nabożeństwach pokutnych, każemy sobie dać rozgrzeszenie ze swoich grzechów i zostanie nam to odpuszczone, bo kapłan rozgrzeszy. Kapłani mówią jeszcze do tego: nabożeństwo pokutne zastępuje teraz spowiedź. Tak to obecnie jest. A wy myślicie wtedy, że przy nabożeństwach pokutnych czynią ludzie w pełni to samo, co normalnie przy konfesjonale, przy prawdziwej spowiedzi. Wy myślicie, że te 5 albo 6: “B\" (Beispiel, Beten. Besinnet modlitwa, rachunek sumienia itd) pięć warunków dobrej spowiedzi wypełnia się w nabożeństwach pokutnych... E.: Modlitwa, rachunek sumienia, żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy, spowiedź — wyznanie grzechów, zadośćuczynienie. Po niemiecku wszystkie wyżej wymienione warunki dobrej spowiedzi zaczynają się na literę B (Beten — Besinen, Berenen, Bessern, Bekennen, Biisseng). E.: Mów, w Imię...! B.: Trzeba pokutować naprawdę, a nie tylko zrobić, odmówić żądane na spowiedzi zadośćuczynienie np. odmówić Ojcze nasz, Zdrowaś itd. to nie wystarczy, muszą oni także odpokutować za kary doczesne. To mogliby oni uczynić zyskując liczne odpusty, a wtedy odpuszczone by im były te np. 300 dni, czy 7 lat, albo diabli wiedzą co, jak papież udzielił za daną modlitwę, praktykę, te odpusty. Odpusty te są ważne jeszcze i dziś. Ludzie jednak tego nie wiedzą. Musielibyście to znowu oznajmić ze wszystkich ambon. E.: W Imię... mów prawdę, którą musisz powiedzieć, jak tego chce Matka Boża! Powiedz co masz do powiedzenia o spowiedzi! B.: Trzeba by ludzi o wiele lepiej przygotować na św. spowiedź. Nie byłoby to wcale za wiele, gdyby przygotowywali się przez godzinę. Właśnie przy spowiedzi mamy my demoni wielkie możliwości. Kusimy człowieka we wszelki możliwy sposób. Staramy się doprowadzić do tego, aby nie wzbudził prawdziwej skruchy. Jeżeli nam się nie udaje, a człowieka opanowuje prawdziwa skrucha, wtedy przychodzimy w trzech, albo czterech diabłów, ci poddają mu różne myśli i wpływają na niego, że się nie chce poprawić. Przy wielu staramy się także o to, aby nie uznali w pełni grzechu. Wtedy wysyłamy niektórych diabłów. Jeżeli penitent spełnił dobrze kilka warunków dobrej spowiedzi, jeżeli modlił się do Ducha Świętego, uznał swoje grzechy, zbadał swoje sumienie, a później także za nie żałował — żal za grzechy jest główną częścią składową spowiedzi — chwytamy go jeszcze przy postanowieniu poprawy i staramy się by nie powziął dobrego, mocnego postanowiona poprawy, a wtedy może spłynąć o wiele mniej łask. Jeśli człowiek poweźmie dobre postanowienie poprawy ze swego głównego grzechu, wtedy dostępuje także pewnych łask. Penitent powinien najpierw spowiadać się ze swego głównego grzechu, wtedy okazuje się jego pokora, a gdzie pokora tam spływają łaski, które w przeciwnym razie nie mogłyby spłynąć. Jeżeli pomimo wszystko nie mogliśmy osiągnąć tego człowieka, penitenta, a on w dobrym postanowieniu przystępuje do konfesjonału, wtedy wysyłamy ostatnich diabłów, aby w ostatniej chwili... przy wyznaniu grzechów... uległ wielkiej bojaźni i nie pragnął by ich wyznać... chociażby były tylko grzechy powszednie. Przy ciężkich grzechach jest jeszcze gorzej, jeżeli się ich nie wyzna. Nie osiąga się stanu łaski, jeżeli się świadomie przemilcza ciężki grzech. Także przy małych grzechach, o których się wiedziało, a nie wyspowiadało się z nich, otrzymuje się mniej łaski. Przez to istnieje mniejsza tendencja do poprawy życia. Jeżeli u pobożnych doszliśmy do tego stopnia — dzieje się tak przeważnie u pobożnych i bardzo pobożnych — a penitent klęczy już u konfesjonału i mówi kapłanowi wszystko według swej najlepszej wiedzy i woli, i jeszcze więcej, jeżeli to są tak pobożni i pokorni ludzie, którzy dodają jeszcze Bóg wie co, wtedy spowiedź jest dobra. Przez to dodawanie rozumie się to, że niektórzy ludzie, którzy to wyznają nie są całkiem pewni, czy to jest grzech, błąd. Jeżeli wyznają je pomimo to kapłanowi i muszą się przy tym ciężko upokorzyć, są później spokojniejsi. Przez to upokorzenie i uczciwość osiągają więcej łask. (burczy strasznie}. Taka spowiedź jest dobra, zasługująca na miano spowiedzi. Wtedy otrzymują wielką (dla nas demonów} niszczącą absolucję: Ego te absolvo... Ach jak my tego nienawidzimy! Jeszcze dzisiaj tego nienawidzimy. (Belzebub mówi spokojnym głosem): Teraz jednak nie musimy się obawiać osobistego rozgrzeszenia w tym stopniu. Teraz na miejsce spowiedzi wprowadzono nabożeństwo pokutne i przez to spowiedź nie jest taka aktualna... Ach! że musimy także i to powiedzieć! Ona, tam w Górze myśli (wskazuje w górę), że powinno to być ogłoszone ze wszystkich ambon, że znowu żądają (ci tam u góry) dobrej indywidualnej, przy konfesjonale spowiedzi. Nabożeństwo pokutne, nie jest spowiedzią. Jest to masowy spektakl, jest to jakby jakaś inscenizacja, która po prostu wzbudza złudzenie, że wszystko zostało odpuszczone i przebaczone. My demoni mówimy: (po takim pokutnym nabożeństwie: Idźcie spokojnie do domu, przyjmujcie spokojnie i bez obawy Ciało Pańskie. Macie przecież spokój w “kapeluszach\" (w duszach). Możecie być spokojni... Dla tych u góry jest (wskazuje w górę) jest to straszna szkoda. Takie nastawienie jest dla ludzi bardzo szkodliwe. Dla nas naturalnie - nie. Im większy brak czci, tym więcej mamy dni radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bfvkjbvf : widzę, że znasz każdy fragment Biblii. Nie ma pewności, że Biblia przedstawia realistyczny obraz tego, co 'działo się' i co 'mówił' ludziom Bóg 2000 lat temu. poza zwróć uwagę że istnieją jeszcze Qur'an, Śruti, Tanach etc. w różnych innych religiach. a właściwie czy nie podchodzę to tego trochę za bardzo 'naukowo'? ludzie wierzą w to, co chcą i na tym chyba skończę. jeśli będę chciała zmienić swoje poglądy na temat religii, to na pewno wybiorę sobie w co będę chciała wierzyć. a jest spory wybór :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dobry początek dnia
Niektóre argumenty mnie rozwalają: "On czeka na nasze posuniecia On nie narzucaa spotkasz ludzi którzy pomogą " - przecież to jest sprzeczne (bo to znaczy, że Ty wybieraj, ale inni są odgórnie kierowani) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie wiem o czym to jest, bo nie czytam tego. nigdy Biblii nie rozumiałam. bo wszystko jest sprzeczne. i na koniec nie wiem sama czy ja jestem taka głupia czy to po prostu nie ma sensu. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgeee
kombinerki nie jesteś głupia a ludzie z silną wiara przyjmują z dobrodziejstwem inwentarza to co jest tam napisane i nie wnikają w szczegóły. łatwiej im się zyje prawda? jadnak Bóg dał człowiekowi rozum i mozliwośc logicznego myślenia. dlatego zadawanie takich pytań jak ty jest uprawnione. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co wtedy gdy wiem że Bóg mnie rujnuje specjalnie bo niby chce mi dac szczęście. Wszyscy patrzą na mnie jak na idiotke bo przez lata nie mogę wybrnąć z sytuacji a ja wiem że moja szarpanina juz niczego nie da. Mam zrujnowanae za soba 6 lat. Nawet jesli dotrzyma słowa juz nikt nie odda mi tych lat młodości. Bo kiedy zaczęło się deptanie miałam 34 lata a teraz 39. Na co mam liczyć. Dał mi wiele znaków że to prawda że to się skończy. TYLKO KIEDY,skoro moja sytuacja to przypadek Hioba. Nie mam juz niczego i nikogo. Nie mam wyjścia a błagania nic nie pomagają. I dzis własnie czuje dramatyczna nienawiść do tego co zrobił z moim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg to zło, bóg to bezsensowna wiara która sprowadza wojny,bóg- ktoś kogo niema, a Ty wciąż nieustannie w podświadomości myślisz ze jest- rozmawiasz z nim, kłócisz się z nim, nienawidzisz go z całego serca, a on co? no nic bo go nie ma!ile wyznań jest na świecie? i każda wiara ma swojego boga, i powiem jeszcze więcej - każda wiara ma swoje wyobrażnie boga, dla katolików jezus na krzyżu, a dla innych bożek, dla kogoś jeszcze coś innego. Więc ile jest tych bogów? co wiara to jakiś inny! W podsumowaniu - nie ma boga! jest tylko wiara w niego, wiara która sprowadza zło, wojny, śmierć w imię niby boga, jezusa, allaha itp...więc po co się modlić? po co ufać że nam pomoże, po co - jaki tak go nie ma? po co mieć żal do niego, po co go nienawidzić przecież i tak go nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhuy
boga nie ma. Jest za to pytanie czy krzyżujecie nogi podczas masturbacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto nas stworzył, wszystko co nas otacza?... Bóg! więc to jego wina...ale przecież bóg jest we wszystkim także w nas więc sam siebie ma w dupie! przeczytajcie przypadek osoby która się nazywa Junko Furuta... dokładnie pokazuje jakie bóg Potwory tworzy!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss piggi
Żeby z góry było wiadome - nie chodzi o sprawy sercowe, bo osobiście nie wierzę w coś takiego jak miłość. A miałem w życiu trochę czasu, żeby tą sprawę dość dobrze zbadać. Doświadczenia własne, rodziny, przyjaciół... Jeśli bÓG faktycznie stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, to sam musi być strasznym... (do wyboru, do koloru) BÓG JEST MIŁOŚCIĄ a ty w miłośc nie wierzysz, jakże więc możesz 'podswiadomie" wierzyć w Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś pisze ,że bóg jest miłością to aż mi ręce opadają, a nienawiścią to niby co jest? Szatan? a kto go niby stworzył... lucyfer to upadły anioł i raczej sam się nie stworzył, po prostu bóg robi sobie taki eksperyment zwany "życiem", duszą... bóg sam siebie przez to sprawdza bo on jest wszystkim a my częścią jego, więc wszystko jest dozwolone, wolna wola co zrobisz tak będzie i tyle dla boga Hitler i Jan Paweł II tyle samo znaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss piggi
Triskel1449 :D ale ci się zrobił kogel-mogel z mózgu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miss piggi uzasadnij. Najpierw przeczytaj sobie : Rozmowy z Bogiem Neale Donald Walsch, Allan Kardec ( Hippolyte Lon Denizard Rivail ) cała seria książek, Boska matryca - Gregg Braden oraz wiele innych książek na ten temat to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×