Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a spojrzcie z drugiej s

Dlaczego to facet ma zawszw placic na randkach za obojga

Polecane posty

Gość arka1
**rzygi** ty tez masz racje z tym znalezieniem zlotego srodka tylko prosze cie czytaj czasami ze zrozumieniem i nie dopowiadaj sobie czegos czego nie napisalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, jesli fakt, ze nie uwazam zawarcia malzenstwa za rekojmie tego, ze w zyciu z partnerem bedzie sie wszystko ukladalo - a w zwiazku z tym nigdy nie mialam tzw. "parcia na slub" -dowodzi, ze "mam cos z garem" - to pewnie tak jest :D ale to nie oznacza, ze nikt mnie nie chcial :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **rzygi**
wyzywam opinie a nie ludz ;] ogolnie używam wulgaryzmów i możecie mi pisać że jestem niewychowana i prostacka ale będzie mi to zwisać... do arka1 - ja tylko piszę jak jest na tym świecie- są tacy faceci i tacy, są takie laski i takie, co w tym złego że facet chce ciągle za swoją laskę płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie każda kobieta, która nie wyszła za mąż w wieku 20 lat jest zdziwaczałą starą panną. Cóż za ograniczone myślenie. Lepiej wyjść za mąż / ożenić się z właściwą osobą w wieku nawet 40 lat, niż zrobić to wcześnie, nie będąc do końca przekonanym do słuszności tego wyboru, tylko po to, by ludzie tacy jak Ty nie wyzywali i oceniali po pozorach. Tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **rzygi**
czy ja nie przedstawiam konkretnych argumentów ? nie mam zamiaru się ciągle powtarzać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka1
**rzygi** ja mam tylko pretensje do takich kobiet, ktore uwazaja ze jak facet czasami chce cos dostac od dziewczyny to jest wywywany od najgorszych i w oczach kobiet traci od razu bardzo wiele. Tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzygi -Ty polemizujesz z czyms czego nie postulowalismy i czytasz bez zrozumienia. Mowa jest nie o facecie, ktory chce placic za kobiete - tylko o tym, ze niektorzy wola, zeby czasem zaplacila za nich dziewczyna, dajac w ten sposob dowod, ze jej tez zalezy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka1
To jakas plaga tutaj. Kobieta musi stacic dziewictow w wieku jako nastolatka bo inaczej to jakas brzydka kwoka ktora przegrala zycie. Tak samo facet ktory nie dyma sie co tydzien z inna to frajer. Co jest z wami ludzie ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mnie płaci często mój chłopak, przede wszystkim dlatego że on już zarabia w dodatku mieszka z rodzicami, a ja jeszcze studiuje.. I jakbym ja go brała do kina czy do restauracji i miała płacić za nas oboje to myślę, że pod koniec miesiąca nie miałabym za co jedzenia kupić ;) jak wychodzimy to płaci on, ale to nie znaczy że mi nie zależy... czasem robię jakąś kolacje w domu dla nas ale nie stać mnie brać go do ekskluzywnej restauracji do których on lubi chodzić... nie stać mnie to mi nie zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka1
if Nie stac cie i to mozna zrozumiec. Teraz postaw sie w sytuacji odwrotnej. on malo zarabia i chce zeby czasami kobieta tez za cos zaplacila. Czy to oznacza ze taki ktos ma siedziec w domu i nie brac sie za kobiety, bo za wielu wypowiedzi tutaj tak wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zapraszam na basen -
INTRO NURKOWE Z SIREN DIVING Oglądając podwodne filmy i zdjęcia, marzysz o zdobywaniu głębin, obcowaniu z pięknymi morskimi zwierzętami, groźnymi rekinami czy zabawie z delfinem ? Praktycznie od zawsze chciałeś nurkować, nie miałeś jednak możliwości sprawdzić osobiście, czy w zetknięciu z prawdziwą, a nie wirtualną wodą i prawdziwym nurkowaniem w pełnym sprzęcie, dasz sobie radę? Czy będziesz potrafił oddychać pod wodą z aparatu powietrznego? Zadawałeś sobie pytanie jak to jest, gdy człowiek unosi się w toni, nie odczuwając ciążenia? Czy nurkowanie nie spowoduje zbyt dużego stresu, pewnego rodzaju paniki czy klaustrofobii? Czy setki razy zastanawiałeś się: czy Ja także mogę przeżyć tą wielką, życiową przygodę, jaką jest nurkowanie? Wychodząc naprzeciw tym pytaniom oraz wielu innym wątpliwościom zespół Centrum Nurkowego Siren Diving proponuje wspólne nurkowanie zapoznawcze, które odbędzie się: 29 maja na basenie „Muszelka” przy ul. Balkonowej 2/4 w Warszawie pomiędzy godziną 18:30 a 20:30. Jeżeli chcesz rozpocząć swoją przygodę z nurkowaniem, ale nie wiesz jak będziesz mógł bezpłatnie wykonać tzw. intro nurkowe z instruktorem. W pokazach mogą uczestniczyć również osoby niepełnoletnie (od 10 roku życia), za osobistą zgodą rodzica, lub opiekuna prawnego. Na czym to będzie polegać? • Każdy chętny zostaje ubrany w podstawowy sprzęt nurkowy. • Po krótkim przeszkoleniu, oddychając z aparatu powietrznego, uczestnik pokazu, zanurza się pod wodę w basenie. • Pod czujnym okiem kadry, oraz instruktora prowadzącego nurkowanie, możemy zawisnąć w toni i rozkoszować się stanem podwodnej nieważkości. Przyjdź, spróbuj i zostań naszym partnerem w nurkowaniu. Osoby, które tego dnia zgłoszą się na intro dostaną 10% zniżki na podstawowy kurs nurkowy. Wszelkich informacji udzieli Ci również certyfikowany instruktor Zbyszek Broler pod numerem 509-696-961 oraz Ewelina Ziaja pod numerem 516-038-665. Zadzwoń i dołącz do nas. Tak zaczyna się Twoja wielka przygoda….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Dlaczego to facet ma zawszw placic na randkach za obojga - tak brzmial tytul tematu. Czy ktos z dyskutantow jeszcze o tym pamieta? Kiedys...dawno temu ...jeszcze przed rownouprawnieniem istnialo w Polsce takie powiedzenie -Kazda dama placi sama. Czy mamy jeszcze dzisiaj w Polsce jakies damy , czy moze jest to gatunek wymarly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejn
coz, ja sie zgadzam z 30latka ;) kobieta z klasa nie pozwoli sobie na to, zeby byc na utrzymiu faceta. zreszta, skoro ma byc rownouprawnienie to dlaczego tylko facet ma placic? co to za rownouprawnienie? smiac mi sie chce jak widze takie posty na forum (a jest ich niemalo niestety): "on jest cudowny, wszystko mi kupuje, zabiera mnie gdzie chce, daje prezenty..." czy tylko rzeczy materialne sa wyznacznikiem milosci? nie sadze. po jakims czasie posty zmieniaja sie na: "on traktuje mnie okropnie, chcialabym odejsc ale nie mam dokad pojsc, nie mam za co zyc..." kobieta z klasa nie pozwoli sobie na cos takiego, bedzie z facetem bo go kocha i jest jej z nim dobrze, a nie dlatego, ze "zabiera ja gdzie chce i wszystko kupuje". mowiac o rownouprawnieniu nie mam bynajmniej na mysli, ze na kazdej randce facet i laska placa kazdy za siebie i rozliczaja sie co do zlotowki. bez przesady. raz placi jedna strona, nastepnym razem kolejna, czasem mozna sie zrzucic na jakis wspolny zakup i wszystko wychodzi naturalnie. nie wyobrazam sobie, by moj facet wszedzie za mnie placil - czulabym sie zle z tym. ale takze nie wyobrazam sobie byc sponsorka faceta. wszystko w granicach rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka1
z innej planety dlatego chyba trzeba poszukac nie wsrod Polek bo tutaj coraz wiecej suczek. Przepraszam za okreslenie normalne kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ex - płaciliśmy na zmianę mój bestfriend - zawsze płaci za mnie. jak w spożywczaku kiedyś chciałam zapłacić za butelkę wody głupie 2 zł to po kłótni przy kasie przerzucił przez ramię i wyniósł dupą do przodu ze sklepu. a byłam w krótkiej spódnicy :D potem wrócił do środka i zapłacił za wodę. więcej się z nim o to nie kłócę. facet w którym się podkochiwałam - po tym jak zapłaciłam za kawę w kawiarni w czasie kiedy n był w toalecie ( akurat przyszła kelnerka z rachunkiem to zapłaciłam no big deal ) to się obraził na 2 miesiące. kumplujemy się do dziś i nie dyskutujemy na ten temat - on płaci. facet do którego ostatnio czuję miętę - płaci ten kto ma gotówkę ( jak terminala nie ma w sklepie ), a potem jest \" wiszę ci kawę\", następnym razem zmiana i \" moja kolej \". a czasem jak z kasą kiepsko to jak to określamy \" zapraszamy się na kawę na żyda \" czyli np. dzwonię do niego i mówię \" idziemy na kawę? z tym że ty płacisz :D \" a czasem jak on nie ma chwilowo kasy to ja płacę i tyle. równouprawnienie. raz tylko byłam z facetem z cyklu \" zapomniałem portfela \" \" jestem tuż przed wypłatą\" \"nie mam gotówki a tu kartą nie można.. \" . po miesiącu i około 5 randkach odpuściłam. a biedny nie był ( pracowaliśmy w jednej firmie a ja zajmowałam się rozliczeniami finansowymi więc wiem ile zarabiał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **rzygi**
nie wyobrazam sobie, by moj facet wszedzie za mnie placil - czulabym sie zle z tym. ale takze nie wyobrazam sobie byc sponsorka faceta. wszystko w granicach rozsadku. cały czas piszę to samo tylko innymi słowy... ale i tak nie liczy się to z tego co widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz tylko byłam z facetem z cyklu \" zapomniałem portfela \" \" jestem tuż przed wypłatą\" \"nie mam gotówki a tu kartą nie można.. \" . po miesiącu i około 5 randkach odpuściłam. a biedny nie był ( pracowaliśmy w jednej firmie a ja zajmowałam się rozliczeniami finansowymi więc wiem ile zarabiał Od takich to i ja sie trzymam z daleka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka1
like_hell najwazniejsze zeby sie dopasowac i byc elastycznym w mysleniu czego wszystkim zycze. Ty widac posiadasz taka umiejetnosc i to sie ceni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka1
**rzygi** wiem ze o to ci chodzi. Pisalem o tym wczesniej, tylko ty pisalas ze my chcemy zeby caly czas za nas, albo przynajmniej za sie bie placila kobieta. Co nie jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **rzygi**
arka1 a napisz mi skoro są tacy faceci którzy zawsze chcą za swoje laski płacić to co ??? napiszesz zaraz że pewnie są do tego zmuszeni a laski to blachary i naciągary... ;p wiesz tak się składa że żyję w takim środowisku gdzie facet chce za wszystko płacić, a jak kasy nie ma to nie zaprasza nigdzie, jak laska się kłoci że ona chce zapłacić to mogą się tak kłocić a i tak więcej niż 1 zł nie wezmą od swojej laski.... gdyby laska za nich zapłaciła to prędzej by sobie żyły podcięli, nigdy na to nie pozwolą a nawet jeżeli dojdzie do takiej sytuacji to "odwdzięczą" jej się za ten wyczyn np. prezentem 10 razy droższym niż ta zapłata .... i co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Energiczna, nie zarzucaj mi czytania z niezrozumieniem w którym moim poście napisałam,że nie istnieją \"MEZCZYZNI KTORYM JEST PRZYJEMNIE BYC ZAPROSZONYM PRZEZ KOBIETE i kobiety, ktore zle sie czuja, kiedy facet placi za nie???\" lub ich istnienia nie rozumiem? nigdzie wiem,że są takie osoby, tak jak i są inne mnie chodziło tylko i wyłącznie o moje zdanie: rozumiem,że nie każdemu się uśmiecha płacić ciągle za kobietę, a miło jest być gdzieś zaproszonym natomiast mimo że sama uwielbiam niespodzianki robić i prezenty dawać, uważam takiego biadolącego mężczyznę za niemęskiego i uważać to za jego wadę również mogę bo tak już jest przyjęte w naszym marnym społeczeństwie, że to mężczyzna zapraszając kobietę za nią płaci- i mogę sobie na równi traktować roszczeniowe królewny z równouprawnionymi niepłacącymi panami; a nigdy do głowy by mi nie przyszło,żeby kogoś zapraszając liczyć na składkę moi koledzy jakoś problemu z tym nie mają, sama zostałam skarcona kilka razy przez przyjaciela za płacenie za siebie- bo nie pozwalam się mężczyźnie wykazać i poczuć odpowiednio i takie podejście mnie osobiście odpowiada i imponuje to, jak ja się rewanżuje jest osobną kwestią, równie dobrze mogę w ogóle za siebie nie płacić, robić śniadania i romantyczne kolacje etc. i mam do tego prawo, tak jak i Ty masz prawo uznać mnie za roszczeniową królewnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej planety
Arka - na zachodzie to , ze kazdy placi za siebie jest norma. Placisz za kobiete tylko wtedy kiedy wczesniej zostalo to konkretnie ustalone. I jeszcze slowo do AAAAASIA 26 - to razi jak kobieta, ktora pisze o klasie jednoczesnie jest wulgarna w wypowiedziach. To bardziej przypomina wyzwiska prostytutek /tez juz nie takich I-ej klasy/ chcacych za wszelka cene zlapac sobie klienta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**rzygi** wiesz tak się składa że żyję w takim środowisku gdzie facet chce za wszystko płacić, a jak kasy nie ma to nie zaprasza nigdzie (...).. gdyby laska za nich zapłaciła to prędzej by sobie żyły podcięli to naprawde straszne. A oboje mogliby sie dobrze bawic :o "a nawet jeżeli dojdzie do takiej sytuacji to "odwdzięczą" jej się za ten wyczyn np. prezentem 10 razy droższym niż ta zapłata .... i co ?? " To naprawde faceci z klasa... szkoda tylko, ze nie znasz kobiet prezentujacych rownie wielka klase :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAASIA 26
RZYGI-ja sie z Tobą w całości zgadzam, widzisz,jadą nasze poglądy niewiadomo za co,każdy to rozumuje jak chce,ja kurde myślę że nie ma co dyskutować...Szkoda nerwów bo tak to się będziemy tu zaraz wszyscy normalnie bluzgać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Energiczna, nie zarzucaj mi czytania z niezrozumieniem w którym moim poście napisałam,że nie istnieją "MEZCZYZNI KTORYM JEST PRZYJEMNIE BYC ZAPROSZONYM PRZEZ KOBIETE i kobiety, ktore zle sie czuja, kiedy facet placi za nie???" lub ich istnienia nie rozumiem? nigdzie Oczywiscie ze nigdzie - to moje zdanie, nie cytat z Ciebie. Znowu mnie nie zrozumialas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka1
i nic. Jak chca placic to kto im tego zakaze ? Gorzej jak kobieta chce tez od czasu do czasu zaplacic to juz jest problem. Ja nie mam z tym klopotu. Juz pisalem o tym, ze bardzo milo by bylo gdyby odczasu do czasu dziewczyna tez mnie gdzies zaprosila, dla jakis prezent. I co w twoich oczach jestem jakis gorszy ? To ze niektorzy chca placic to jasne. Jednak sa tacy, ktorzy mowia tak bo wiedza ze duza czesc dziewczyn wezmie ich za zniewiescialych nieudacznikow i tutaj zaczyna sie problem. Sam czesto tak mowie dzieczynie, gdy jej jeszcze nie znam. Wiec wiem to z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **rzygi**
co do tych podciętych żył- została tutaj użyta przenośnia ;] nie powiem, że faceci nie lubią niespodzianek bo lubią jak każdy człowiek jednak nieraz spotkałam się w środowisku z tekstem "nie szkoda ci było kasy wydawać ??" owszem zadowolenie jest itd ale jak już pisałam żyję w takim środowisku a nie innym...i co mam utopić się w szambie że tak jest a nie inaczej ...? po niektórych postach widać faktycznie że arka1 trafiałeś na same naciągary ;] trudno się mówi nie każde takie są .. Asia -pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×