Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobieta2009

Poradźcie co robić, mój facet jest zazdrosny o internet.

Polecane posty

Powiedział mi wczoraj, ze bedziemy musieli się rozstać jak nie skoncze z tym internetem. Bo, ze niby go zdradzam intelektualnie i takie tam. A ja uwazam ze nic złego nie robię. Nie flirtuje z nikim przez internet ani zadne takie. Lubię sobie poprostu powchodzić na rożne fora i czasem coś popisać. I to na rozne tematy. Na smieszne, powazne, czase też i może zboczone troszeczkę ale nie uwazam w tym nic złego. Jak myślicie czy mój mąż ma rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli posiecasz wiecej uwagi komputerowi to sie ni8e dziw ze facet sie wscieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja poświęcam duzo czasu męzowi. I jemu nie chodzi o czas tam spedzony, tylko co tam robię. Ciagle mnie podejrzewa, ze z kims pisze i takie tam. Że interesuja mnie rzeczy, ktore mi nie przystoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A aj naprawde nie robię nic złego ale on jest taki cholernie zazdrosny. Uwaza, ze tylko mi głupoty w głowie. A ja lubię zaglądac na fora, bo chce miec jakis kontakt ze swiatem. Z uwagi na małe dziecko praktycznie nie wychodze z domu. Komputer to moja jedyna rozrywaka w tej chwili. Co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o noooooo
mam podobnie. Mój tez mi mówi ,ze tylko siedzę przed kompem, ze zona kumla poznała tak nowego faceta itp. A ja jeszcze nigdy nie byłam na zadnym randkowym, bo mnie to nie interesuje. Ale mój bardziej z tego zartuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj wlasnie podchodzi do tego bardzo powaznie. Że go zdradzam emocjonalnie np, a dle mnie to duza przesada zeby tak mowic, bo mnie tez zadne randki nie interesuja, bo kocham swojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o noooooo
widocznie twój jest bardzo zazdrosny. nie ma nad tobą kontroli i to go denerwuje. Nie wie gdzie piszesz , co piszesz. Niektórzy ludzie są zazdrosni ot tak ,bez powodu, nawet jesli nie daje się im ku temu powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrz czy nie masz
czasem w domu dyktatora. Mój był tak zazdrosny o internet i ludzi z którymi rozmawiałam, że mnie pobił. Robiliśmy to samo, on wchodził i rozmawiał i było ok, ale jak ja rozmawiałam, to skończyło się to pobiciem. Mnie nie było wolno, bo panu i władcy się to nie podobało. Teraz mieszkam obok niego w drugim pokoju, mam swój komputer i nic mu do tego co robię w internecie, po jakich stronach chodzę i do mnie. I co myślisz zrobić, posłuchać go i nie wchodzić na fora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak z tym walczyć? Juz nie mam czasem siły tłumaczyć sie ciągla z tego co robię. Przegląda historię w komputerze zeby sprawdzic co robilam i potem mnie z tego wypytuje. Dla mnie to jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłabym nie wchodzic na fora erotyczne jesli go to tak bardzo denerwuje ale nie zamierzam przestac w ogole tu zaglądac, bo poprostu to lubię. Co zrobic, zeby go do tego przekonać? Nie chcę sie pozbywać jedynej przyjemności jaką mam ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczel go w pysk i powiedz
Zenuś nie dygaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz juz niestety musze wylaczyc komputer bo mąż zaraz wraca z pracy i bedzie sie wsciekał, ze tu siedzę. Moze zajrzę jeszcze pozniej albo jutro, zalezy jak sie sprawy potoczą z moim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaONA
Tego sie nie da pojąć...Jak dodrosłe kobiety pakują się w coś takiego???????Nie było zadnych oznak wczesniej, że taki zazdrośnik???? Ja bym na Twoim miejscu dalej robiła to co lubie...a jakby podniósł na mnie reke...to odwdzięczyłabym się pieknym za nadobne...wtedy nie ma już..że mąż że dzieci...jak chce lać..niech sobie znajdzie równego sobie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuje milosci wszedzie
Kurde ludzie ale macie problemy zebym ja takie banały miał .Nieznacie prawdziwego ciezkiego zycia wiec o pierdoły sie kłócicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doradźcie kobitki jak wytłumaczyć takiemu uparciuchowi, ze ja nic złego nie robię. Żeby przestał byc taki cholernie zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukuje milosci wszedzie
Poprostu powaznie z nim porozmawiaj , moze jak go przycisniesz troche do sciany to zmieknie.Wszystko zalezne od jego charakteru.Nie kazdego da sie ustawic.Np mojego brata:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale takie pierdoły naprawdę mogą uprzykrzyć życie. Mamy mnóstwo innych problemów i ja nie chce sie klocic o takie bzdety ale czy to znaczy ze mam ustapic? A jesli chodzi o podnoszenie reki, to nigdy sie to nie zdazylo. moj mąż nie nalezy do damskich bokserow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie masz pojecia ile razy probowalismy rozmawiac na ten temat. I kazda rozmowa konczy sie kłotnią. Ja mam swoje racje, on swoje i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mysli, ze ja chyba od razu się zakocham w kimś przez internet. W ogole mi nie ufa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×