Panowie, którzy piszą, że po porodzie ich kobiety nie są takie jak dawniej..

Jesteście wszyscy w błędnym błędzie. Otóż fakt porodu i ciąży nie ma żadnego(!!!) wpływu na kształt czy luźność cipki a ten fakt, częstego pogorszenia życia seksualnego i i wrażenia \"luźności\" odczuwanego przez mężczyzn, jest wynikiem pewnej reakcji organizmu. A konkretnie po zapłodnieniu kobiety penis przyszłego ojca ulega redukcji i zmniejszenia rozmiaru w obwodzie. dziekuje za uwagę i pozdrawiam wszystkie mamy o luźnych cipkach:]

dziewczyno nie każ mi dorostac bo mam wrażenie że jesteś młodszą siksą ode mnie. Nie przeszkadzają mi Twoje wpisy z opiniami każdy ma prawo tutaj wymienić swoje poglądy bez różnicy czy tego doświadczył czy nie. Ale przeczytaj w jaki sposób ty to robisz. Ktoś ci normalnie spokojnie odpisze a ty już się czepiasz, ironizujesz chcąc dac do zrozumienia "pisz co chcesz to ja mam rację" Ty się własnie do dyskusji nie nadajesz bo nie umiesz zaakceptować czyichś poglądów.

widzisz mi mała i jak tu z tobą rozmawiać. Znowu ironizujesz i nie umiesz nawet konstruktywnie wymieniać poglądów. Czyzbys widziała wszystko czarno-białe że piszesz tak o tych porodach? Daj już spokój i wypowiadaj się dalej w temacie, bo ja nie mam ochoty na rozmowy z dziewczynkami.

" ze uwazasz sie za wrzeszczacego, rozrywanego na strzepy, porownanego do krowy rozplodowej, powalonego w sali porodowej podczlowieka?" No właśnie się nie uważam :) Dlatego nie zamierzam do czegoś takiego dopuścić. Czy mama podczas waszych "rozmów o wszystkim" nie wytłumaczyła Ci, na czym polega poród? :P Postaram się to nadrobić ;) Otóż kobieta leży, wrzeszczy, a spomiędzy jej ud, często rozrywając jej pochwę, przeciska się dziecko, czasem umazane kałem matki. Kobieta cierpi straszny ból, jest słaba i zdana na łaskę lub niełaskę innych ludzi. Coś pominęłam? :P

mi mała jest jeszcze bardzo młoda. Ale ma niezmierzony potencjał, jeśli chodzi o ferowanie wyroków, ocen i jedynie słusznych poglądów :) Chyba tylko u nastolatek coś takiego widziałam, a mi mała gówniarą już jednak nie jest. Cóż, niektórzy dojrzewają wolniej ;) Zawsze wpada na topic i pisze swoje mądrości tonem nie znoszącym sprzeciwu. Następnie, osadzona nieco w cuglach przez innych, mityguje się i łagodzi ton. A na koniec twierdzi, że ona wcale się nie mądrzyła i nie twierdziła, że tylko ona ma rację :) Tak to mniej więcej wygląda. :) Co pominęłam? Piękno porodu, cud natury, niesamowite przeżycie duchowe, jakim jest wydanie na świat nowego życia? Nie, dziękuję, postoję ;)

Moja droga, Ciebie naprawdę nie trzeba śledzić na forum, by się na Ciebie natykać :D Niestety swego czasu miałam często tę wątpliwą przyjemność: interesowały mnie wątki np. ślubne i pokrewne. :) Teraz interesują macierzyńskie :P A Ty jesteś wszędzie :) Cóż, taki los Może się rozmnożę, może nie, jeszcze nie wiem. Także zawsze możesz mieć nadzieję na wymarcie moich wybrakowanych genów ;)

p.s. napisz z tego czarnego konta NIGDY nie miałam na Kafe czarnego konta :) Także pudło z tym blefem, ale nie przejmuj się ;)

Ja nic z tego nie rozumiem. Nie pisze po forach czesto - ostatnie miesiace tak wlasnie z powodu ciazy. Nie rozumiem - klocicie sie, wyzywacie ze wypowiedzi sa glupie i nie na temat. Ja probuje normalnie cos napisac, poradzic sobie i moze innym, przytoczyc wiecej niz opowiesci zaslyszane - i tu zadnej reakcji. Jakby wlasnie chodzilo tylko o to zeby sobie podokuczac.

A ja znalazlam ciekawy artykul na stronie miedzynarodowej federacji ginekologow (FIGO). Swiezutki, z 20 maja - taka ciekawostka. Wednesday, 20th May 2009 Gynaecology and Technology Gynaecology and Women’s Health Newborn Health Related News Women who choose to have caesarean section births should not be criticised, according to a leading UK health expert. BJOG editor-in-chief Professor Philip Steer told the BBC that some people believe it is necessary to have a natural childbirth regardless of the circumstances, almost as a female "rite of passage". However, he claimed that the introduction of this birth method has helped reduce maternal mortality rates in the developed world and should not only be embraced, but also celebrated. Professor Steer commented: "Delivery by caesarean section now accounts for almost a third of all births in many developed countries, and is remarkably safe - certainly as safe as many of the cosmetic operations that do not excite similar criticism. "And yet many still argue against allowing women the autonomy to choose their mode of birth, either on spurious economic grounds or by suggesting that birth is natural so we mustn't become dependent on technology." Last month, the UK's Royal College of Midwives (RCM) claimed that women should be made more aware of the options available to them when it comes to how and where they give birth. Gail Johnson, education and professional development adviser at the RCM, said women and medical professionals should see pregnancy and birth as "a normal event".

jeśli ktoś przedstawia swój pogląd i go uzasadnia,nie oznacza to od razu,że próbuje wszystkich do swojego zdania przekonać może po prostu argumentuje na bieżąco? mi mała przynajmniej nikogo tutaj nie obraża, a herezji wcale nie głosi pisze jakie ma zdanie, po to jest forum, ku szczytnym celom \"multiwieloopiniowości\" a prawo do wypowiadania się ma każdy, może tutaj nawet pisać osiemdziesięcioletni bezdzietny, bezwnuczny, kawalerski dziadek swą rozdygotaną ręką ja mam dość dziwne poglądy dotyczące macierzyństwa i póki co nie mam zamiaru ich zmieniać zawsze dbałam o swoje ciało i kondycję, i nawet jeśli miałabym paść swoim sflaczałym po porodzie brzuchem na bieżnię, to będę padać dopóki nie zniknie co nie oznacza,że chciałabym słyszeć, jaki to mój brzuch jest szkaradny od ojca mojego dziecka bo temat chyba nie jest ani o mi małej, ani o rodzajach porodu, a o reakcji mężczyzny na ciało kobiety po porodzie

zauważcie że zwolenniczki porodu przez cc obrażają kobiety rodzące sn dla mnie to jest nie do przyjęcia. Pierwszym argumentem jaki podają za cc jest to że nie chcą być \"lużne\" i jak kobieta która przeżyła poród sn tłumaczy im że wcale tak nie musi być to one zaczynają wyzywać nas od wiadrzyc, że mąż napewno nas zdradza, że on nie ma satysfakcji z seksu itp kompletnie nie przyjmują do wiadomości że ich tok myślenia jest błędny one wiedzą lepiej chociaż nigdy nie rodziły sn. I żeby było ja jasne ja nie mam zamiaru przekonywać nikogo do porodu sn jesli ktoś woli wybrać cc to proszę bardzo nic mi do tego tylko proszę nie obrażać kobiet rodzących sn.

do: emilcia79 A ja bardzo prosze nie uogolniac ze zwolenniczki cc obrazaja zwolenniczki sn. Poczytaj moje wpisy. Mimo ze mam swoje bardzo definitywne zdanie na temat cc za zyczenie nie obrazam nikogo kto chce lub rodzil sn. Z pewnoscia sa zwolenniczki sn przez ktore czujesz sie obrazona ALE jak poczytac innen topiki na tematy ''cesarka czy porod sn'' to znajdzie sie rownie wiele kobiet ktore wyzywaja zwolenniczki cc od zlych matek, kobiet ktore nie chca sie poswiecic, egoistek itd itd. Wiec jak zwykle uogolnianie niet jest prawidlowe. Ryzyka powiklan przy obu porodach sa rozne i kobieta sama decyduje ktore sa dla nie do zaakceptowania a ktore nie. Dlatego jedne wybieraja sn a drugie cc. Proste.

Kobiety po porodzie są ohydne!!! Czy rodzą przez cesarkę czy naturalnie to i tak oblechy! Mają rozstępy, żylaki, są spasione jak krowy i mają luźne rozje*ane c*pska! Brzydzę się takimi babami! Rządzą ciaśniutkie i zgrabne nastolatki! :)