tracę życie męcząc się w Polsce chciałabym wyjechac, ale co ze studiami?

hej, mam 20 lat i jestem na 1 roku architektury. składałam papiery do uniwerku w Cottbus i w Wiedniu ale sie nie dostałam :( dlatego tez studiuję w polsce.. i żle mi z tym! okropnie sie czuje w tym zacofanym kraju, okropnie sie czuję tyrajac 6 godzin dziennie jako kelknerka i odbieraniem za to marne 1000 zeta na rękę :( co robic??? może za rok startowac jeszcze raz na uniwerek za granicą? czy skonczyc studia i dopiero wtedy wyjechac? proszę o radę bo juz sama nie wiem co mam robic :(

jezeli sie tak meczysz w Polsce to pewnie,ze probuj jeszcze raz szczescia na uniwersytetach zagranicznych...bedziesz miala dobre studia i jezyk w jednym...

u na studia trwaja długo i nie zawsze sie licza tam, poza tym polonistyka to jak kula w płot mając na mysli wyjazd wyjezdżaj od razu ja wróciłam zeby skonczyc studia- żałuje bo z mgr całkiem wymagajacego kierunku zarabiam 1300 zł i weź tu za to wyzyj :-O

polonistyka? ale ja jestem na architekturze.... poza tym na pewno bede zdawac jeszcze raz do Wiednia, moze tym razem.. jak na razie bardzo intensywnie sie ucze niemieckiego i sprawia mi to wielka przyjemnosc

"u na studia trwaja długo i nie zawsze sie licza tam," jak to sie nie liczą ? nie rozumiem... a w innych krajach studia są krótsze ? nie wydaje mi sie zeby wszedzie byly krotsze, podaj przyklad

jedz jedz, tutaj zgnic można

na pewno :) lepiej niz tu :D polska zadupie

A co to ma kurwa wspólnego z patriotyzmem? Nie wyjechałem jeszcze, żałuję tego. Przestanę jak uda mi się stąd uciec. Kocham mój kraj ale nie moich rodaków i ich mentalności. Duszę się tu i chcę stądwyjechać i studiować za granicą. Powrotu nie planuje, do czego niby mam wracać? Do perspektywy zarabiania 1200 złotych na rękę? Do społeczeństwa dla którego człowiek który coś osiągnął jest człowiekiem do zniszczenia, dla którego człowiek który się nie daje i reaguje adekwatnie do sytuacji jest chamem i nowobogackim dorobkiewíczkowskim bydlęciem? Do ludzi dla których człowiek z pasją inną niż zarabianie kupy kasy to dureń? Nie nie chce, to nie dla mnie. Dziewczyno uciekaj stąd jak najdalej. Trzymam za ciebie kciuki

rzywar, które tu tak skrupulatnie wypisałeś, cikawa jestem gdzie jest ten twój raj :P

Tu nikt nie mówi o szukaniu raju, utopii. To poszukiwanie normalności. Słyszałaś/eś ten dowcip? niemiec, polak i rosjanin złowili złotą rybkę. Ta im mówi, że spełni każdemu po jednym życzeniu. Na to niemiec: mój sąsiad ma piękną żonę. Chce mieć piękniejszą. I niemiec odszedł zadowolony z piękną żona. Przyszła kolej na rosjanina. Mój sąsiad ma dwa razy więcej wódki niż ja, chce mieć dwa razy więcej niż on. I jego życzenie się spełniło. No dobrze a czego chce ostatni rybak? Na to polak mój sąsiad ma lepsze mieszkanie, piękniejszą żonę, zarabia dwa razy więcej. Niech żona się z nim rozwiedzie, zabierze mieszkanie i auto, a szef wywali z pracy. Kraje w których jest lepiej? Jakieś 3/4 globu.

wieksze szanse

Tak sie sklada, ze 3/4 globu to gloduje pani studentko. :O

może mówmy o Europie zachodniej? tam wszyscy mają lepiej. WSZYSCY!

A ja trace zycie w Anglii ,tutaj zyc i wychowywac dzieci to porazka.

haha, jak ja uwielbiam takie uogolnianie, zyjcie sobie marzeniami, ze w Europie Zachodniej wszyscy sa bogaci i szczesliwi, a w Polsce wszyscy biedni i smutni :D Co do studiowania to jestem jak najbardziej za zagranicznym uniwerkiem, bo to daje jakies tam ekstra doswiadczenie no i przy okazji szkoli sie jezyk obcy.

Nie patrz na studia tylko wyjeżdżaj !!! Studia zawsze możesz zacząć i skończyć... Raz sie żyje, nie ma co sie męczyć :) Ja mam podobny problem ale jestem na II roku więc został mi osttani i też wyjeżdżam...:) Ale jak Ty jestes na I to inna bajka..:)

rozne sa studia i nie zawsze oplaca sie je zaczynac obojetnie kiedy. zloz znowu za granice, jesli sie nie dostaniesz to nie przerywaj studiow bo potem przerwa,ewentualny powrot a kiedy uprawnienia i jakas praca w zawodzie? chyba ze studiujesz archi wnetrz na asp to co innego, ale jesli na polibudzie to jesli przerwiesz to troche bez sensu zrobisz

Koniecznie jedź, nie marnuj życia i ciesz się nim. Tylko się najpierw ubezpiecz na wyjazd, np tu: http://www.inseco.pl/?idp=49f596efd7ecd