Zwrot pierścionka zaręczynowego- co zrobić?

Zerwał ze mną facet- zostawił mnie dla innej. Jutro mam mu oddać rzeczy jego- jak myślicie- oddawać pierścionek, czy zostawić na pamiątkę? Gdzieś słyszałam, że jak facet zrywa, to się nie oddaje, jak dziewczyna, to powinna oddać- jak to jest?? Co zrobić??

nie musisz oddawać

na pamiatke? heheh po kolsiu, ktory zostawil cie dla innej? chyba sobie jaja robisz. sa dwa wyjscia albo oddasz bo nie bedziesz chciala miec z kolesiem nic wspolnego, albo zatrzymasz i za kase ze sprzedania go pojedziesz na egzotyczne wakacje.

nie oddawaj go ,zostaw i spezedaj

Na pamiątkę- zdjęć przecież też nie będę niszczyła, ani pozbywała się np. perfum, które od niego dostałam. No chyba, że powinnam? Pytam, bo serio nie wiem, a sprawa jest świeża- dziś to skończył- jutro ma przyjechać po rzeczy

sprzedaj pierścionek

nie wiem po co trzymac zbedny bibelot. :O ja bym go sprzedala

Moja koleżanka nie oddała :) Po co ?:D Prezentów się nie oddaje :) Kultura na to nie pozwala ;)

Wiesz ja kiedyś oddałam łańcuszek złoty mojemu ex :) (wiem głupia byłam :]) Teraz na nk widzę jak dumnie nosi go jego obecna :D :)

Oddaj mu wszystko - z pierscionkiem wlacznie. Co za rady aby nie oddawac i sprzedac. Dziewczyny niektore godnosci nie maja...

w przypadku rozejścia się pary, nawet pary narzeczonych oddać sobie wzajemnie drogie prezenty. Pierścionek zaręczynowy koniecznie trzeba zwrócić, jeśli masz odrobinę honoru.

Ale po co oddawać? :P żeby zauważyła za jakiś czas swój piękny pierścionek na łapce innej kobiety, a na dodatek takiej która okazała się ostatnią zdzirą? nie oddawać, niech żałuje że Ci go wręczył i niech ma w przyszłości ten zaszczyt że byłaś przez chwilę jego narzeczoną głupi pustak, dla takiego to kop w tyłek a nie pierścionek spowrotem :)

Prezenty z racji iż są prezentami zachowujemy ;) , wydaje mi się że pierścionek zaręczynowy dziewczyna powinna oddać . Najlepiej wysłać pocztą lub kurierem i go o tym uprzedzić za pobraniem :) aby zapłacił za wysyłkę :D.

Pierścionek to zresztą PREZENT a prezentów nie ma się obowiązku oddawać :)

Mówisz tak bo facet jesteś informatyk :P to niech mu jeszcze odda wszystkie róże które dostała, i misie które jej przyniósł, że o czekoladkach już nie wspomnę bo w końcu to godność :)

Czy te pojęcia jeszcze coś dla was znaczą? Czy wszyscy, niezależnie od płci, jesteście sprzedajnymi ku.... :-(

Ja bym mu rzuciła w ryj tym pierscionkiem.

Jacy sprzedajni. Kupił jej PREZENT więc z jakiej racji ona ma go ODDAWAC? honoru i godności nie miałaby wówczas gdyby go ukradła albo nie wiem :/ Mówię Ci autorko :) Nie oddawaj jeśli nie chcesz go za jakiś czas zobaczyć na palcu tej zdziry :)

po rozejściu oddaje się sobie WZAJEMNIE DROGIE prezenty i takie, które miały być na przyszłą wspólną drogę życia DROGIE się oddaje, a nie duperele :-O

Dla mnie pierścionek zaręczynowy to głównie potwierdzenie, on kupuje ona przyjmuje .

Honoru i godności to nie ma ten chłop co się z inną puścił jak już napisałam wcześniej takiemu kopa w tyłek a nie pierścionek z powrotem:)

Prezenty się zostawia ale pierścionek zaręczynowy ;) powinna oddać przepiłowany brzeszczotem :D

Zawsze było tak, że przy zerwaniu oddawało się pierścionek. Ujmą na honorze panny byłoby pozostawienie go sobie. Obecnie najczęściej jest tak, że kobieta powinna chcieć zwrócić pierścionek, a mężczyzna nie powinien chcieć go przyjąć, bo czasy się zmieniły i pierścionek traktuje się mniej symbolicznie, a bardziej materialnie (jak widać to w wypowiedziach nad moją).

HONOR I GODNOSC najwidoczniej to ty jesteś sprzedajna w tym momencie. Drogie,a drobnostki czy nie liczą się intencje? :) Widzę ty przywiązujesz w tym momencie wagę do pieniędzy Ciekawe co sama bys powiedziala jakbyś zobaczyła swój pierścionek zaręczynowy na rękach dziewczyny która odbiła ci faceta i z którą jest teraz szczęśliwy :) Faceci są gorsi, a widzę ty nie masz zielonego pojęcia o tym. Nie wiesz jak chamski i mściwy potrafi być facet widać mało przeżyłaś w swym dotychczasowym życiu :) Takie są realia niestety a taką godność i honor można sobie wsadzić. Honor ma kobieta która dba o własny interes i leje na osoby które ją krzywdzą

W takiej sytuacji owszem :)

Z wypowiedzią wyżej się zgodzę :) Nie chciałabym nosić ani nawet trzymać w domu (bo po co?) pierścionka który świadczy o tym że mam za taką mendę społeczną wyjść. Pewnie jakby to rozstanie było w bardzo przykrej i nerwowej atmosferze, to właśnie lekko nie do użytku bym oddała. Ale mnie zawsze nerwy ponoszą. Na chłodno bym tego nie zrobiła. Prezentów się nie oddaje, ale pierścionek zaręczynowy jest symbolem.. no cóż, zaręczyn, a tych już nie ma.

nana- gdybym zobaczyła swój pierścionek u innej, to mogłabym słodko skomentować: "a to ten sam który ja mu oddałam? kicz straszny, prawda"? :D

to ja bym zachowała, jedynie po to, by dupka zabolało :) Oni właśnie liczą na tę naszą honorowość, żeby mogli sobie wić gniazdko z nową dziumdzią, bez żadnych kosztów. Niech fiut poczuje stratę choćby finansową, choć tyle. Pierścionek bym sprzedała i kupiła sobie coś za tę kasę lub właśnie pojechała na jakiś wyjazd. I powiedziałabym palantowi, że to właśnie zamierzam zrobić. Zeby nie myślał, że zamierzasz łzy ronić nad tym pierścionkiem :) Jeśli pierścionek jest tani i na nic Ci się nie przyda, oddaj, nic Ci po nim.

Ja też bym sprzedała :)

Pewnie on nawet liczy na to, że oddasz wtedy zaoszczędzi na zaręczynach dla nowej dziuni :D Ja bym mu napisała że pierścionek sprzedany a ty wybierasz się na egzotyczne wczasy i niech traci!:D I to by go zabolało :D:)