Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 5 miesiąc ciąży

Maż pobił mnie w 5 miesiącu ciąży

Polecane posty

Gość 5 miesiąc ciąży

Maż pobił mnie w 5 miesiącu ciąży notorycznie wraca do domu pijany .Dzisiaj też tak było awanturował się zadzwoniłam na policje zanim przyjechali zasnął ja zamknęłam się w ubikacji . Jak przyjechali spisali dane i pytali czy męża budzić i brać do wytrzeźwienia .Powiedziałam ,że spróbuje przeczekać może jak się wyśpi przejdzie mu .Obudził się po 1 h znowu się awanturował kilka razy mocno mnie popchnął .Córka zadzwoniła na policje .Mąż zdążył uciec . NIie ma go do tej pory .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty co z nim jeszcze robisz kobieto?? Wywal gada ze swojego życia bo twoje dzieci będą miały kiedyś do ciebie pretensje o to , że pozwoliłaś im sie w tym bagnie wychowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeneee
I co, może mamy cię pocieszać że wróci? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 miesiąc ciąży
Człowiek jest taki bezradny czuje się jak ostatnie dno.Policja zostawiła mi dane do dzielnicowego kazała zgłosić sprawę. Co można męża zmusić do leczenia alkoholowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 miesiąc ciąży
Wywal mamy dom na kredyt 23 lata .Jedyny wyjście jest sprzedać dom i podział majątku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można męża zmusić. Zgłoś się do miejskiej lub gminnej komisji do spraw profilatyki alkoholowej. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmusisz go i on się nie zmieni - zniszczy najpierw ciebie a potem twoje dzieci - one będą miały spapraną psychike na zawsze i pewnie nigdy nie ułożą sobie życia, albo z wielkim trudem - twoja córka być może zwiąże się z kimś kto będzie ją bił i maltretował bo tylko takie życie będzie znała i takie wzorce - nie skazuj ich na takie bagno - uwolnij się od niego - ja bym sie wyniosła nawet do domu samotnej matki, rozwiedź się , podziel majątek, znajdź pracę, poproś o pomo bliskich - nie jesteś bezradan - od ciebie zależy los twój i twoich dzieci- one potrzebują spokoju a ie ojca pijaka , który się nad wami znęca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mialam i wiesz co
zrobilam? po prostu odeszlam od gnoja - rozwodzic sie nie bede, ale mieszkac z takim kims tez nie!!! uwierz mi to nie byl pierwszy i ostatni raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 miesiąc ciąży
Powinnam to zgłosić do dzielnicowego z tym się może wiązać niebieska karta .Może policja w zakaże mi profilaktykę alkoholową i jak się za to zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 miesiąc ciąży
ale, gdzie ja mam odejsc w 5 mieisacu ciąży mam dorosłe dziecko 18 laetnie. Dom obarczony hipoteką to się wiąże z tym ,że mąż może np. przestać płacić albo jak wyjdę z domu nie wpuści mnie i gdzi e będę mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magicca
Kobieto, nie mow od razu na wszystko "nie"!!! Zglos sie do dzielnicowego i do jakiegos miejscowego klubu AA. Oni ci udziela pomocy prawnej i psychologicznej. Najgorsze co mozesz zrobic, to nic nie zrobic. Ratuj sie i swoje dzieci. Nie warto marnowac zycia dla takiego gnojka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z przedmówczyniami i pamiętaj życie jest najważniejsze nie hipoteki, nie domy- a życie i spokój twoich dzieci idź po darmową poradę prawną swoją drogą jak kupowaliście ten dom i braliście kredyt to taki nie był??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz właściwie to oni zazwyczaj tacy są.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja....
idź do psychologa i najpierw wylecz się ze współuzależnienia. bez tego gówno zrobisz, gówno załatwisz i spieprzysz sobie życie do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka taka ognista
nie daj soba pomiatać!! są organizacje które pomagaję skrzywdzonym kobietom. zrób coś zanim dojdzie do jakiejś tragedii i będzie za późno. a twoj mąż może jak zostanie sam jak palec to zacznie się leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz hipoteke nad głową, męża pijaka i debila, jesteś dojrzałą kobietą (skoro masz już 18-letnią córkę) i Ty zaszłaś w ciążę???? Szkoda słów ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tja ja dałam radę bez psychologa- mimo współuzależnienia psycholog to czasami tylko przeciąganie czasu po za tym tu chyba bardziej chodzi o brak koncepcji w sprawach materialnych- więc przede wszystkim osobiście zalecałabym raczej dobrego radcę prawnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudko jak to fajnie oceniać z boku..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike, nie jestem z boku, też jestem kobietą, też stawałam w życiu przed różnymi wyborami i próbami, jak każda z nas. Wszyscy popełniają błędy, ale również na to jest pewna granica, poza którą zaczyna się ... przykro mi to pisac, ale zwykła głupota. I kto jak kto, ale Ty doskonale o tym wiesz, bo przed takimi błędami uciekłaś wiesz, ja się zawsze zastanawiam, jak czytam takie rzeczy, ile i jakie błędy ta kobieta jeszcze popełni. Przykre to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dadam tylko, ze głupich ludzi się nie żałuje (bo to im wyrzadza jeszcze większą krzywdę), głupim ludziom uświadami się ich błędy i się im pomaga - to najlepsze, co można dla nich zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudko dobrze ci mówić nie wiesz nawet jaką straszną rzeczą jest współuzależnienie co do tej ciąży- zgadzam się z tobą- ale niestety ludzie popełniają błędy- tylko za niektóre płaci się niewiele lub wychodzi się z nich obronną ręką- a za niektóre płaci się bardzo wysoką cenę tak czy owak ocenienie sytuacji, która już jest- naprawdę tej kobiecie nic nie da oceniać potrafi każdy- zwłaszcza osobę obcą osobę do pomocy rwie się już mało kto...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dadam tylko, ze głupich ludzi się nie żałuje (bo to im wyrzadza jeszcze większą krzywdę), głupim ludziom uświadami się ich błędy i się im pomaga - to najlepsze, co można dla nich zrobić nie rozśmieszaj mnie:D jedną osoba, której takie słowa robią dobrze- jesteś tylko i wyłącznie TY bo jakaś tam kobieta jest głupia a klaudka taaaka mądra- bo by sobie na to nie pozwoliła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameeeliaa
No to klaudka, rzeczywiście bardzo pomocna jesteś..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do pomocy rwie się już mało kto..........." i to jest przykre zgadzam się z Tobą, ale nie mamy tutaj do czynienia z 18 czy 20 letnią kobietą, ale z dojrzałą osobą. Uwierz mi, jesli tylko jestem w stanie pomagam zawsze, ale równiez powiem wprost to, co jest prawdą. Dla mnie ciąża tej kobiety z tym facetem, w tej sytuacji, to nie jest tylko błąd, to jest BŁĄD ŻYCIOWY (i nie chodzi mi tutaj personalnie o dziecko, bo wiadomo, ze zawsze jest kochane, ale o sytuację), dlatego drogo za niego zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loka..
Klaudka nie pisz takich glupot, bo sama zostaniesz oceniona jako glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka z dojrzała kobieta współuzależnioną, której zapewne samoocena sięga zera już ty lepiej dalej nie pomagaj i nie uświadamiaj:O idź sobie robić dobrze gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaa
KOCHANA przede wszystkim Ci wspolczuje! Wiem ze latwo sie mowi, ale dobrze by bylo gdybys odeszla, to sie juz nigdy nie zmieni..Moj ojciec 50 letni chlop zmarnowal cale zycie mojej mamie...gdy sie poznali zaraz po slubie zaczal chlac..potem przez rowne 25 lat zawsze bylo tak samo, w prawdzie nigdy nie uderzyl ale popychal tak i tez kiedy byla w ciazy z moja siostra dokladnie w 8 miesiacu, pil bardzo czesto, awanturowal sie przyjezdzala policja a gdy moja mama chciala zlozyc papiery rozwodowe to klekal na kolanach ze juz sie zmieni, nie zlozyla ich nigdy ale co my przezylismy, mama zachorowala na raka, miala nerwice depresje, a co my jej corki mialysmy w domu, nigdy nie zapomne jak przychodzil pijany i chowalysmy wszystkie noze, zamykalismy sie w pokoju z mama a on przychodzil i wyzywal ja od najgorszych. Myslisz ze dzisiaj o tym zapomnialam? fakt wyroslam na dobra osobe, wiem ze mam dobre serce..ale jestem bardzo niedowartosciowana, wstydliwa, latwo sie zalamuje...szukam przyczyn wlasnie w dziecinstwie..wszystkie takie jestesmy a mam 2 siostry..nie umiemy byc do konca szczesliwe. Moze nie mysl o sobie ale pomysl o dzieciach, latwo zniszczyc komus psychike, nie martw sie o kredyt, powoli i tak staniesz na nogi chocby to mialo trwac lata..ale kiedys bedziesz zyla spokojnie, zycie z alkoholikiem nigdy sie nie zmienia zrozum to! zrobisz jak uwazasz, wiedz ze nie jestes sama, masz prawo walczyc i powinnas to twoje zycie! jak patrze teraz na moja mame to mi sie lzy zbieraja tyle przezyla,tyle wytrzymala..zrob cos poki mozesz, i pamietaj ze splacasz kredyt za miejsce twoich upokorzen, zlego traktowania i bicia! a dom powinien byc ostoja..jesli chcesz do konca zycia dzwonic na policje czekac az pijak zasnie, zyc z dziecmi w ciaglym strachu...to zrob to, u mnie bylo zle ale u ciebie moze dojsc do tragedii!!! poza tym mamy juz inne czasy! moja mama byla z tych ze starszej daty gdzie panowaly inne zwyczaje i jakie rozwody ? teraz kobieta moze walczyc! i napewno ma wieksze szanse!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×