Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paweł35

Jestem bezpłodny. Czy moge adoptowac siostrzeńca nie bedac w związku małżeńskim?

Polecane posty

Gość Paweł35

Ja sam nie moge miec dzieci. Mam bardzo poważne przeżycia,pierwsza żona umarła, druga odeszła gdy usłyszała o tym że nigdy nie będzie miała ze mną dziecka, jestem bezpłodny bez żadnych możliwości na wyleczenie, lekarze przynajmniej tak stwierdzili. Moja siostra 5 lat temu urodziła ślicznego chłopca, miała wtedy 18 lat zaszła w ciąże z chłopakiem o rok młodszym od siebie. Wczoraj wyznała mi że Wiktor(mój siostrzeniec) zmarnował jej życia i że ona go nie chce, to samo tyczy się ojca dziecka,który jeszcze niedawno powiedział mojej siostrze że to dziecko go nie obchodzi. Więc zastanawiałem się nad tym co by było gdyby moja siostra zrzekła się praw rodzicielskich do swojego syna, a myśli o tym, powiedziała mi to że dziecko zniszczyło jej młodosc. Ja sam to dziecko kocham jak własne, tylko nie wiem czy jako osoba samotna bede miał prawo do adopcji. Słyszałem że prawo inaczej traktuje osoby spokrewnione w takich wypadkach. A skoro moja siostra tego dziecka nie chce, jej były to w takim razie ja moge stac się przynajmniej ojcem dlatego dziecka bo prawde mówiąc on nie ma obojga rodziców to dlaczego nie miałby miec we mnie ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyś chyba na głowe upadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Nie, nie upadłem. Moja siostra powiedziało mi wprost że dziecko zmarnowało jej życie i że myśli o tym by go gdzieś oddac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Jedyne nad czym się zastanawiam to to, czy jeśli by doszło do takiej sytuacja że moja siostra zrzekła by się praw rodzicielskich i zostawiła dziecko, którego i tak ona kilka razy powtarza że ona go nie chce to czy ja mógłbym się dlatego dzieciaka stac ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartaurodzinowa
fajnie by bylo gdybyd mogl go adoptowac. wyszlo by to wszystkim na dobre. ale prawo w polsce jest po.je.ba.ne wiec penie bedziesz mial z tym problemy. a gdy juz ci sie uda to Wiktorek bedzie juz panem Wiktorem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartaurodzinowa
sorki za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Słyszałem że osoby spokrewnione inaczej są traktowane w takich przypadkach, uważam że temu dziecku najlepiej będzie otoczone miłością a nie nienawiścią rodziców, zależy mi na tym. Moja siostra powiedziała mi że ona go nienawidzi. Nawet dzisiaj dziecko śpi w moim domu bo je zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartaurodzinowa
Trzymam kciuki za Ciebie. Niestety tylko tyle moge zrobic bo na prawie sie nie znam. Moze po prostu idz na konsultacje do jakiegos prawnika. Konsultacja taka troche kosztuje ale wydaje mi sie, ze warto, jesli na prawde kochasz to dziecko. Porada prawnika na pewno bedzie o wiele lepsza niz to co usłyszysz tutaj na kafe. Ale, jesli sie zdecydujesz walczyc o chlopca pamietaj o jednym: dziecko to nie zabawka! A Wiktorek nie jest "lekarstwem" na twoją niepłodność. On to on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Jeśli siostra sie zrzeknie praw rodzicielskich i ojciec tych praw również nie ma, otrzymasz status opiekuna i będziesz mógł wychować dziecko. Poszukaj w necie - " opiekun prawny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartaurodzinowa
A bacie i dziadkowie? Nie będą sie ubiegać o prawo opieki nad dzieckiem? Jak sie dogadujesz z rodzicami i teściami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartaurodzinowa
Zapytaj prawnika. Tak bedzie najlepiej. I ucałuj małego ode mnie ;) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Na pewno skorzystam z waszych rad. Nasi rodzice o niczym nie wiedzą, co do ojca dziecka to akurat on nie ma do niego żadnych praw bo go nie uznał. Jego rodzicom jest obojętne co się stanie z dzieckiem. Ale wiem że dla moich rodziców będzie to kolejny szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Dziękuje za rady. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Mylisz się, ona sama powiedziała że go nienawidzi, a ty piszesz to pewnie tylko po to żeby mnie sprowokowac. Zależy mi na nim, a skoro ona powiedziała że chce się go zrzec to niech to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo do adppcji
Prawo do adopcji w Polsce MAJĄ (wbrew powszechnej opinii) osoby samotne, jednak w praktyce jest im znacznie trudniej i jeśli już, dzieci przyznawane są kobietom (wiem, dyskryminacja :( ). Jednak tutaj mamy do czynienia z członkiem rodziny. No i dziecko jest chłopcem, więc nie powinno być aż takich problemów. Jeśli matka chce oddać dziecko, sąd będzie chciał przede wszystkim zapewnić opiekę rodziny, więc masz całkiem spore szanse. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie pomyslales
O tym, ze moglbys zwiazac sie z samotna matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Witam, dobrze że daliście mi jeszcze jakąś podpowiedź. Wiem, słyszałem że członkowie rodziny są zawsze inaczej traktowani, myślałem również o związaniu się z samotną matką, ale jeśli ja zaadoptuje jedno dziecko to zawsze również moge związac się z kobietą samotnie wychowującą dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meniskowa
Twoja siostraj est jeszcze bardzo młoda... Będzie żałowała, może w ogóle powiedziała tak tylko w złości... Ciężko jest być matką, ja sama wychowuję syna i jestem bardzo mloda wiec wiem jak to jest. Tez mialam chwile slabosci, ale kocham go nad zycie! Ona pewnie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, możesz dodatkowo siostra może wskazać osobę przysposabiającego przed sądem tak, rodzina jest inaczej traktowana, nie ze względów normatywnych, a ze względu na dobro dziecka- które nie zostaje oderwane całkowicie od dotychczasowego życia i środowiska, zna osobę przysposabiającego etc. w przypadku gdy osoba mająca być adoptowana ukończy 13 rok życia wymagana jest jej zgoda na przysposobienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natomiast najpierw powinieneś się zastanowić, czy dzieciakowi naprawdę lepiej byłoby z Tobą, czy na pewno Siostra jest złą matką? i przede wszystkim - na ile w tym dbania o dobro dziecka, a na ile Twojej chęci jego posiadania? bo zawsze to Twoja Siostra będzie Jego matką, to Ona się Nim zajmowała do tej pory, może warto Jej przede wszystkim pomóc, a nie nakłaniać do zrzekania się praw rodzicielskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Tylko że ona powiedziała, że go nie chce. W takim razie czym jest problem. Nie mówie tego z egoizmu, ale z tego co widze dobre jest to i dla niej i dla dziecka. Dlaczego ona ma mówic, że dziecko zmarnowało jej życie? jeszcze boje się reakcji naszych rodziców. Jestem pewny że bedą wściekli na siostre za to co zrobi, więc najgorsza rozmowa czeka nas z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sąd bierze pod uwagę dobro dziecka, przysposobić można tylko dla dobra przysposabianego i to właśnie sąd będzie badał sąd ma być przekonany,że należycie będziesz wykonywał obowiązki rodzica- stąd trudności dla osób samotnych, którzy nie mają aż takich możliwości do wykazania swoich kwalifikacji wymogami poza przekonaniem o należytym wykonywaniu obowiązków jest tylko pełnoletność i pełna zdolność do czynności prawnych przysposabiającego; małoletniość przysposabianego i odpowiednia różnica wieku przygotuj się na szereg niewygodnych pytań, sąd może wysłuchać Siostrzeńca- jeśli dojdzie do wniosku, że może On pojąć znaczenie przysposobienia sąd może orzec przysposobienie mimo braku zgody rodziców ze względu na szczególne okoliczności, gdy odmowa przysposobienia byłaby oczywiście sprzeczna z dobrem dziecka A wg mnie właśnie dla dobra dziecka sam powinieneś zatroszczyć się o pomoc psychologa dla Siostry, mówi, że nie chce, a jak się Nim opiekuje? przysposobienie nie jest alternatywą rodzicielstwa, a raczej środkiem ostatecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Jak się ona nim opieku, oddaje go zazwyczaj albo do rodziców lub do mnie. Rzadko kiedy ma dla niego czas, chciałbym jej pomóc, ale ona jest uparta. Mówi że dziecko niszczy jej życie, że mogła by jeszcze idź na studia. Mimo że mama mówiła jej że może studiowac i pracowac a ona jej pomoże przy dziecku to siostra jednak dalej upiera się że on jest dla niej ciężarem. Ja jestem w stanie dobrze się dzieckiem zając, wiem bo został on kiedyś u mnie na cały miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
I była między nami nic porozumienia, dlatego zależy mi na tym żeby móc go adoptowac. Z tego co widze dla mojej siostry to będzie najlepsze wyjście, a dlaczego on ma się poniewierac po bidulach? lepiej żeby był przynajbliższych mu osobach, mówie tutaj głównie o sobie i swoich rodzicach, bo widząc stosunek swojej siostry do niego, bardzo ją kocham i chciałbym by ona zaakceptowała swój fakt posiadania dziecka, ale przecież widze co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielki podziw i szacunek dla ciebie:) malo jest tak dobrych ludzi:) musisz prubowac moze sie uda.nie znam dokladnie prawa,ale slyszalam,ze w sejmie pracuja nad taka ustawa,ze samotna osoba tez bedzie mogla adoptowac dziecko.pewnie bedzie trzeba spelnic mase wymagan,ale trzeba myslec pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Ciebie :) :) :) :) Wiesz dlaczego: Bo ja nigdy bym nie adoptował cudzego dziecka :O :O :O z resztą ta Twoja bezpłodność...Zazdroszcze Ci :) mnie by takie coś było na ręke, bo nie lubie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel- samotna osoba może przysposobić dziecko chodzi o WSPÓLNE przysposobienie dziecka - w aktualnym stanie prawnym wspólnie przysposobić mogą tylko małżonkowie [czyli nie mogą konkubenci]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł35
Dzięki za wpisy, ja sobie musze dalej poradzic sam. Teraz kończe bo mam jeszcze kilka ważnych rzeczy do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×