Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgfghfghgfhgfhhg

Dlaczego życie dziecka jest więcej warte od życia człowieka dorosłego?

Polecane posty

Gość ruriop
jasne ze kobieta jest wazniejsza od plodu, po niej ktos bedzie plakal, jest komus potrzebna, a plod raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
często wrecz jest balastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
No nie wiem czemu tak jest, jakas dziwna mentalnosc , dorosly sie bardziej boi bo wiecej rozumie, i to jego powinno sie wypuszczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwa ale prawdziwa
niektorzy sie zgadadzja na to zeby plod ratowac mimo ze kobieta moze umrzec ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złotowłosa12345
dziecko... niby ma całe życie przed soba... moze tu o to chodzi... ale ja osobiscie wybieram dorosłego człowieka, który ma rodzinę,plany i moze własne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
Wlasnie o to chodzi...co tu duzo gadac.Dziecko ma mala swiadomosc tego co go czeka, a dorosly wie ze umrze, wie co straci. A poza tym wiecej osiagnal , wiecej zrobil i robi dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złotowłosa12345
co do płodu, kilka miesięcy temu moja siostra cioteczna umarła przy porodzie... lekarze odmówili aborcji (choc jej się należała) twierdzac ze jest bardzo małe ryzyko komplikacji... nie przeżyło dziecko ani ona...a miała juz dwójke, są teraz w domu dziecka... ale cóż, widac warto był...w końcu nie dokonali aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
Prawda jest taka ze dziecko nie jest jeszcze do konca czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
I jest mniej warte i wazne niz dorosły, ktory czegos musial dokonac, zanim osiagnal dany wiek, bardziej zasluguje a to zeby zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd w Was przekonanie,że życie dziecka jest ważniejsze? gdyby tak było, dzieci by się po porodzie zostawiało, a usuwało ich matki usunięcie ciąży jest dopuszczalne ze względów medycznych i kryminalnych, wystarczy dziecko nie ma prawa odbierać życia rodzicom, bo ich nie chce, tak jest i w drugą stronę dzieci są chronione, bo same bronić się skutecznie nie mogą, tak jak może to dorosły, przy czym nikt wartości życia nie różnicuje gdzie Wy macie problem? tyle samo siły wymagacie od 100 kg mężczyzny i 50 kg kobiety? tyle samo sprawności od 90latka i 20latka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Do ,Zycie Ludzkie,Pies z Wiara,Zlotowlosa,Klopek,ruriop,zadnemu z was nie podala bym reki,jak mozna miec tak ogranicznoy tok myslenia,!!Ja dla ratowania dziecka oddam wlasna glowe,czy wam naprawde trzeba tlumaczyc ze wine za zachowanie dzieci ponosza dorosli,....a wy DOROSLI jestescie gorszsi od najgorszego dziecka,szkoda tylko ze tak szybko zapomnieliscie ze tez byliscie DZIECMI,Rzygac mi sie chce jak czytam ten ciemnogrod.Czesc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
ale czemu oddasz wlasna glowe dla ratowania dziecka? taki gadanie bo tak wypada, no czemu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhjkhkjhk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudgdh
Bylismy dziecmi ale na szczescie z tego wyroslismy, i stalismy sie pelnowartosciowymi czlonkami spoleczenstwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem tej argumentac
ji że dziecko bardzie od dorosłego cierpi w momencie śmierci to największa bzdura jaką słyszałam olbrzymia wiekszość cierpienia umierającego jest spowodowana przez świadomość tego czym jest śmierć. Dziecko (szczególnie bardzo małe) jej nie ma. Dziecko nie wie że umiera, dorosły wie. Drugi argument - że dziecko jest niewinne - też mnie doprowadza do szału. Bo co to znaczy? każdy dorosły ma coś na sumieniu to mu się należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winę można przypisać osobie świadomej znaczenia swoich czynów, okoliczności wyłączające winę to m.in. wiek z tego samego powodu dzieci nie mają w ogóle lub nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem tej argumentac
a to że w momentach jakiś katastrof pierwsze ratuje się kobiety i dzieci to jakiś atawizm. Dzieci to nowa pula genów, inwestycja w przyszłość. Ich "wyprodukowanie" to cel gatunku, więc się je chroni. A kobiety - ich wartość dla gatunku jest nieporównywalnie większa niż mężczyzn. W całej przyrodzie jeden samiec może zapłodnić całe stada samic. Ale jak będzie odwortnie - mnóstwo samców i jedna samica, to gatunek wymrze, bo jego zdolności reprodukcyjne będą tylko takie na jakie pozwalają możlwiości tej jednej samicy (Pomijając już fakt że te wszystkie samce będą tak głupie żeby się pozabijać wzajemnie o tą jedną samicę :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudgdh
wlasnie o to chodzi- dorosly czlowiek cierpi duzo bardziej, i ma tez duzo wiecej do stracenia w wypadku smierci. I wiecej ludzi "osieroci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
Jak juz pisalam, cdzieci wcale nie sa niewinne, sa jeszcze cwane bo nie odpowiadaja za swoje wybryki, a powinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumam nie kumam
Bo z dziecka nie wiadomo jeszcze co wyrośnie, a po dorosłym juz wiemy czego się spodziewać. A tak serio...jeśli chodzi o wypadki itp itd, to dziecko w porównaniu z dorosłymi jest bardziej bezbronne, słabsze i bez nas nie da rady, a my bez niego radę damy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ja dla ratowania dziecka oddam wlasna glowe,czy wam naprawde trzeba tlumaczyc ze wine za zachowanie dzieci ponosza dorosli,....a wy DOROSLI jestescie gorszsi od najgorszego dziecka,szkoda tylko ze tak szybko zapomnieliscie ze tez byliscie DZIECMI,Rzygac mi sie chce jak czytam ten ciemnogrod.Czesc!!\" A dlaczego mam ratować obcego mi dzieciaka? Co mnie obchodzi jego los? O wiele bardziej mnie iteresuje los mojego psa. 🖐️ I co ma do tego fakt, że byliśmy dziecmi? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczek, to,że ktoś tak napisał o sobie, wcale nie oznacza,że wymaga tego od Ciebie swe zapędy pohamuj czytaniem ze zrozumieniem co do atawizmu- tak, prawo silniejszego przede wszystkim - zamknijmy wszystkie szpitale, domy dziecka, schroniska dla bezdomnych- niech umierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
Prawiczek z wiara, wyjales mi to z ust. Trudno, bylismy dziecmi, innego wyboru nie mielismy. to nie znaczy ze trzeba bylo nas chronic. Po prostu chroniono. Wlasnie, bardziej sie martwie o swojego kotka niz obcego malego czlowieka lub jeszcze polczlowieka. Cóż mnie obchodzi obce dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawiczek, to,że ktoś tak napisał o sobie, wcale nie oznacza,że wymaga tego od Ciebie swe zapędy pohamuj czytaniem ze zrozumieniem" Obraża mnie za moje poglądy a zatem chce się dowiedziec co w jej postawie jest takie wspaniałego. 🖐️ A skoro juz jestesmy przy czytaniu ze zrozumieniem, to gdzie ja napisałem, że ona tego ode mnie wymaga? Swoje popedy do riposty pohamuj czytaniem ze zrozumieniem. :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawiczek z wiara, wyjales mi to z ust. Trudno, bylismy dziecmi, innego wyboru nie mielismy. to nie znaczy ze trzeba bylo nas chronic. Po prostu chroniono. Wlasnie, bardziej sie martwie o swojego kotka niz obcego malego czlowieka lub jeszcze polczlowieka. Cóż mnie obchodzi obce dziecko???" No właśnie. Nie rozumiem czemu to takie złe, że wolałbym ratować swojego zwierzaka z którym przezyłem kawał czasu i jest mi bliski niż obcego dzieciaka, który potem i tak bedzie miał mnie w dupie i do tego nie wiadomo co z niego wyrośnie(choc nawet jakby był najcudowniejszym człowiekiem pod słoncem to i tak nie ma znaczenia). 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się dokonać wyboru pomiędzy ratowaniem życia dziecka a dorosłego.... ale wiem jedno: oddałabym życie za moją córeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruriop
A poza tym gdyby istnialo cos takiego jak selekcja naturalna, i bysmy jej nie zaklocali, jak u zwierzat, swiat bylby lepszy, choroby genetyczne by nie istnialy, i nie tracilibysmy pieniedzy na leczenie nieuleczalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×