Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neina

dieta 500 kcal.. ktoś ze mną?

Polecane posty

Gość neina
na tej diecie chce być do czasu aż nie osiągnę 55 kg, potem będę powoli dodawać kalorie aż dojdę do zapotrzebowania. Jak już to osiągnę to przejdę na dietę 1500 kcal ( czyli taką zdrowszą) i powoli schudnę te 5 kg + ewentualnie te 2-3 kg które moga mi przybyć przy wychodzeniu z diety;) a przeszłam tak radykalnie bo wczesniej moja dieta wyglądała tak : głodówka, kompuls, głodówka, kompuls itd... dzisiaj 3 dzień a ja juz jestem pewna że z obżarstwem koniec.. na 100 % ;) serdecznie dość a będąc na tej diecie ile schudłaś i w jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci tak ja nie jestem w zasadzie na diecie, tzn tak to wygląda choć z mojej strony to tak nie wygląda, poprostu chciałam zmienic tryb życia na zdrowszy i pomalutku ograniczałam jedzenie...potem powoli z jadłospisu wyżucałam \"złe żarcie\" i chciałam tylko odrzywiać się zdrowo ... w efekcie mój ogranizm zaczół się przyzwyczajać do mniejszej ilości jedzenia no i teraz czasem coś przekąsze , coś skubnę w ciągu dnia i mi wystarcza, nie czuję że jestem na diecie , nie pilnuje godzin, nie liczę kalori , poprostu mój organizm już nie ma ochoty na chleb, na słodycze itd, wcinam jabłka, ryż , jogurty , ziemniaki też ;) z koperkiem . jest tego mało w ciągu dnia.... trwa to ok 2 miesiące . schudłam 3 kg w pierwszy miesiąc gdzie w zasadzie nei pilnowałam wagi bo chcialam tylko tryb żywiebnia zmienic a w tym miesiącu 5 kg . spadłam 4 rozmiary na dole i 1 rozmiar na góże :D zawsze jak stosowałam typowe diety gdzie trzeba było9 się ściśle do nich dostosować to albo sie poddawałam po tygodniu albo nie chudłam bo w mojej psychice ciągle było zakodowane że jestem gruba i powinnam dużo schudnąc :O no i czasem ubyło ze 2 kg ale tylko na wadze a na ubraniach nic a teaz na wadze mało a na ubraniach normalnie rewelka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neina
hmmm...ja narazie nie widze za dużych efektów mojej diety..ale to dopiero 3 dzień;p zważe się w niedzielę;) a + mojej dietki jest napewno to że mam dobry humor ( pierwszy raz od miesiąca ) czuję sie szczuplejsza ( chodź pewnie niewiele schudłam jak narazie) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in się częściej waży tym trudniej schudnąć ;) wazne jest zebyś po skończeniu diety nie powracałóa w pełni do wszystkich nawyków, nie wszystkie weekendy trzeba spędzać w pizzeri ;) no i nie poddawaj sie gdy na wadze ci ubyje a na ubraniach nie...bo najpierw chudnie się z wody :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neina
do starych nawyków nie wrócę;)) dzisiaj troszkę zmieniłam jadłospis...zamiast szpinaku na obiad zjadłam tuńczyka -150 kcal i 3 truskawki ( więcej nie znalazłam na ogródku :D ) a na kolację będzie kapusta kiszona - 50 kcal a jutro: śniadanie- ser biały - 100 kcal II śniadanie- kefir-200kcal obiad- zupa- 100 kcal kolacja- szpinak- 100 kcal taki pisanie tego co planuję zjeść jest trochę głupie, ale jak mam ustalony jadłospis to nie zastanawiam się w ciągu dnia ile zjadłam, co zjeść itp. ;) a co do diety to zauważyłam że jeśli jem białkowe śniadania to wieczorem wcale nie jestem głodna ;) kolację jem przeważnie o 18, a chodzę spać ok. 23... w tym czasie piję tylko różne herbaty;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać że piję 2 razy dziennie inkę :) rano i po objedzie;) czyli jakieś 20 kcal w sumie- ale tego nie wliczam do jadłospisu;)) a może jednak ktoś się przyłączy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdecznei dość
heh nikt się nei chce przyłączyć... chyba za mało dla nich 500 kcal :O albo nie jedzą wcale albo za wdóch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ale najgorsze jest to że jak topik powstaje to zawsze są chętni, a później się wszyscy wyłamują... a potem wchodzą na inny topik i deklarują swoją gotowość do diety, i tak w kółko....( tez tak robiłam ) mało jest osób które naprawdę trzymają się ustalonych wcześniej diet;) no ja mam nadzieję że tym razem wytrwam aż osiągnę swoje cele;) serdecznie dość fajnie że odwiedzasz mój topik;p głupio by mi było pisac samej do siebie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nik nie trzyma nad nami \"bata\" to ciężko trzymać sie regół :( dlatego zawsze najlepiej odchudzać się razem , choć tu na forum to ściemniać można ;) kurcze dziś troszkę się rozczarowałam , moja mama smażyła mielone i zapach sie po całym domu rozchodził...kurcze i nie mogłam się oprzeć i poskubałam trochę :D choć wcale nei byłam głodna.... eh... mam nadzieje ze uż mi więcej moje kochane ciałko nie spłata takiego figla i nie zechce np lodów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia395
no ja zaczynam od jutra i ogromnie sie boje ze znow nie wytrwam w postanowieniu:( Waze 65 przy wzroscie 175, mam zamiar zrzucic ok 8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja___
ja byłam na diecie 500 kcal w listopadzie i przez półtorej miesiąca schudłam 10 kg. nie przytyłam od tego czasu. najwyżej były wahania między 2-3 kg . teraz zaczęłam znów. Od wczoraj jestem na diecie. :) naprawdę warto. Chcę schudnąć następne 10 kg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahha
5 kg w tydzien hhahahah a potem sie obudzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×