Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie usłane kolacami

no i życie się zemściło

Polecane posty

Gość życie usłane kolacami

zdrada po 4 latach, wspólne plany i marzenia poszły w ciemny las i już nie wrócą, bo zdrady się nie wybacza, 25 maja 2009 roku koniec mojego związku, zmarnowane 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
a za co się zemściło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 2 wyjscia
albo odrazu to skonczysz albo bedziesz dluuuuugo sie zastanawiac czy wybaczysz an koniec wybaczysz a potem bedziesz kontrolowac bo kontrola jest najwyzsza forma zaufania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz tak źle, niektórzy w ten sposób zmarnowali połowę swojego życia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że tylko 4 lata. Ja zmarnowałam 15!!! I dostałam kopa w serce. Wierz mi pocierpisz i podziękujesz Bogu, że tak szybko dowiedziałaś/łeś , że ta druga osoba nie jest godna zaufania. Współczuję serdecznie. I choć zabrzmi to banalnie - czas leczy rany! Ja dochodziłam do siebie dwa lata. Ale nawet teraz, po 5 - ciagle uwarzam, że było to jedno z bardziej niezrozumiałych i bolesnych doświadczeń mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie usłane kolacami
dzięki za słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opz
za co sie zemscilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
.....Ja juz mam dosc-wszedzie gdzie sie nie "spojrze" tam ZDRADA...Moze "my" tak naprawde nie jestesmy stworzeni do tego zeby miec jednego partnera/partnerke przez cale zycie.....:( .....Tez zosetalam zrazona ,wiem jak to boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie potrafię sobie wyobrazić jak to jest, bo nigdy mnie nie zdradzono (aczkolwiek nigdy pewności mieć nie można)...ale jak napisała osoba wyżej - ciesz się, że 4 lata...kobiety marnują po kilkanaście z osoibami niewartymi ich uczuć (mężczyźni zresztą też). Będzie dobrze...znajdzie się ktoś cudowny i tamtemu podziękujesz, że zniknął z Twojego życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×