depilacja.. jaka najlepsza?

JAKA JEST NAJLEPSZA METODA DEPILACJI? niestety natura mnie dosc hojnie obdarzyla owlosieniem ..:] i naprawde trudno mi sobie z tym poradzic maszynka nie zdaje egzaminu dziadostwo odrasta po jednym dniu w dodatku wlosy sa mocniejsze i ciemniejsze z kremem jest podobnie . Mysle o wosku troche sie krepuje isc do kosmetyczki i kazac wydepilowac sobie wszytsko bo niestety wlosy rosna mi tez na tylnej stronie ud :/rece jakos jeszce przezyja niech beda takie jak sa ,ale z bikini to juz wogole nie wiem jak to bedzie naprawde marze zeby chociaz przez 3 tygodnie miec z tym spokoj:/ co myslicie o tym wosku? aha jesli chodzi o laser to odpada z powoidu ceny a pozatym i tak jakos jestem sceptycznie do tej metody nastawiona pozdrawiam was i licze na jakas odpowiedz

tez mam podobny problem i uzywam depilatora a wloski mi tak gdzies po tygodniu odrastaja i znowu sie musze depilowac. Ale lepsze to niz maszynka jednorazowa bo po niej wlosy mi w takim tempie odrastaly ze musialam sie golic codziennie. Depilator oslabil troche moje wloski ale ja uzywam go juz kilka lat. Minusem jest to ze czasami mam takie czerwone krostki po tym. Natomiast slyszalam ze najlepsza metoda depilacyjna jest pasta cukrowa (nie zostawia zadnych zaczerwien i krostek).

depilator, olej z krokosza, tylko te wrastanie :/

ahhh zapomnialam o wrastaniu wloskow. Ale i na to mam metode. Jesli jakis wlosek sie wrosnie i widac go przez skore ale nei idzie go wydepilowac to biore szpilke (oczywiscie wydezynfekowana) i wyciagam nia wloska a pozniej go wyrywam penseta badz depilatorem. Oczywiscie nie ma po tym zadnego sladu, zaczerwienienia.

ja uzywam wosku,i jestem zadowolona,i tez raczej mam duzo wloskow niestety... woskuje nogi - efekt jest taki ze po 2 latach na nogach mam miejsca gdzie wloski juz wcale nie rosna,miesiac temu woskowalam rece-i juz troszke wloski odrosly,ale nie ma potrzeby jeszcze ich ruszac,i jeszcze wąsik - ten robie regularnie mniej wiecej co 2 tygodnie. Zastanawialam sie jeszcze nad twarza,bo mam duzo jasnych wloskow,moje kolezanki depiluja i raczej wiecej ich nie odrasta,

a,i jeszcze jedno-na poczatku jak sie woskuje trzeba sie liczyc z tym,ze to boli,ale juz kazdy nastepny raz boli mniej:)

jesli chodzi o twarz to tez mam takie jasne dlugi wloski ale boje sie je ruszac woskiem. Te ktore wyrywam penseta rosna mi czarne :( wiec raczej nie bede ich depilowala woskiem

po pensecie zawsze rosna czarne,po wosku nie,a przynajmniej nie powinny czarne rosnac.

Ja mam problem z włoskami na twarzy. Niestety po plasterkach z woskiem efekty nie są rewelacyjne . Poza tym chyba moja skóra jest zbyt wrażliwa na to by używać czegoś takiego. Zastnaawiam się nad laserowym usunięciem wąsika. Czy to działa? Warto zainwestować w taki zabieg?

Próbowałam różnych metod depilacji. Maszynki, wosk czy plastry dały mi efekt na krótko i szybko się zniechęciłam. Depilacja laserowa daje komfort , nie trzeba się martwić włoskami( najgorzej jest jak odrastają takie twarde- okropność) . Moja koleżanka była na depilacji w Warszawie w studio laser, zazdrościłam jej fajnie gładkich nóg. Tez tak chcę, na razie zbieram kasę

co racja to racja, że depilowanie nóg, czy innych części ciała za pomocą maszynki, depilatora, czy innych rzeczy jest spoko, ale niestety nie jest długotrwałe, co mnie doprowadza do szewskiej pasji. Może i ja pomyślę o tym, żeby poddać się depilacji laserowej? A ile mniej więcej zabiegów trzeba wykonać??

wiesz to zależy, jakie masz te włoski, ja byłam w Studiu Laser trzy razy i to wystarczyło.

Ja uważam, że lepszą opcją jest depilacja depilatorem Dość bolesny zabieg, bo włoski wyrywane są wraz z cebulkami. Plusem takiej depilacji jest ich długi czas odrastania (nawet do 4 tygodni). Przed depilacją zażywam gorącej kąpieli, która sprawi, że ból będzie nieco mniejszy.. : )

no tak depilowanie nóg depilatorem do przyjemności nie należy, ale do wszystkiego się można przyzwyczaić, a poza tym to i tak jest lepszy sposób niż golenie nóg maszynką. I zgodzę się z moją przedmówczynią, jeśli chodzi o depilację laserową, jak dla mnie to jest najlepszy sposób, żeby się pozbyć włosów, tylko fakt zależy jakie włoski mamy, no i gdzie poddamy się temu zabiegowi. Jak dla mnie takim miejscem jest wspomniane wyżej studio laser, solidnie i bezpiecznie.

Ja powiem strzeże, że najlepiej kupić sobie depilator i depilatorem. Ja kupiłam ten pod wodę i mniej boli. Po pierwszym razie skóra przyzwyczai się do bólu za drugim razem nawet czuć nie będziesz, a efekt za każdym razem dłuższy.

ja poleciłabym Ci jakiś dobry krem do depilacji, przykładowo Revitol Hair Removal. Testowałam różne metody depilacji od maszynek, przez depilatory z reduktorami bólu po zabiegi laserowe, ale kremy zapewniają mi największy komfort i mogę robić wszystko sama. tu masz zestawienie http://depilacjakrem.pl/, przetestowałam na własnej skórze trzy pierwsze i ten z drugiego miejsca jest dla mnie najlepszy

oj jak masz ciemne włosy i mocne to najlepiej na depilację laserową. Kilka zabiegów w Studiu laser i super, śladu po włosach nie ma, a po co się katować depilatorem? Jak się można raz a dobrze pozbyć tych włosów.

fakt, depilator nie jest dobrym rozwiązaniem, bo niestety boli i strasznie włosy wrastają, ale niestety czasem jest tak, że to jedyny sposób na to, żeby się pozbyć włosów, jeśli nie chcemy machać maszynką, a nie możemy sobie pozwolić na to, żeby udać się na depilację laserową.

no tak depilator nie jest przyjemny, ale jednak to też jest jedna z bardziej skutecznych metod, żeby się pozbyć niechcianych włosów. ale i tak jak dla mnie najlepiej się pozbyć włosów za pomocą lasera, ja byłam jakiś czas temu w SL na serii zabiegów i powiem, że efekty super, miałam z głowy martwienie się włosami na urlopie.

a taka depilacja laserem boli? Bo się przymierzam, a że jestem dość wrażliwa na ból to się boję, że mnie boleć będzie.

nie, nie boli, przynajmniej mnie nie bolało, dość specyficzne uczucie, ale jednak się nie ma co martwić. Poza tym wiesz, jak się udasz do Studia Laser to tam robią okłady z lodu, żeby uczucie bóli zniwelować, więc naprawdę nie ma się czego bać.

wosk czy maszynka dla mężczyzn są dla mnie wystarczające, ale dużo moich koleżanek chodzi na depilację do kosmetyczki, mam też kilka koleżanek, które usuwały owłosienie laserem i efekt utrzymał się ok 2 lat, można najpierw spróbować wosku, potem jakiś innych metod, ja do złagodzenia podrażnień po goleniu używam provag żelu, bo dobrze łagodzi, nawilża i chroni, można go dostać bez recepty

Polecam depilację pastą cukrową. Jest kilka rodzajów past.

gosiaaa85, ja też słyszałam, że lasery nie są na zawsze, nie mówiąc o kosztach, ale tak naprawdę to każdy powinien znaleźć metodę dla siebie, ja akurat używam depilatora (jezeli się do tego stosuje peelingi to nic nie wrasta, a jak można go stosować w wodzie - ja mam własnie wodoodpornego philipsa - to też wcale nie boli). trzeba spróbować różnych metod i wybrac tę dla siebie:)

gosiaaa85 twoje koleżanki albo klamią albo ty w ogole sama nie kumasz że laser niszczy całkowicie owlosienie nie ma mowy o tym aby się same z siebie mateczniki włosów pojawiały. Laserowa epilacja jest trwałą epilacją i tu nic nie ma prawa odrosnąć. Mogą sie owszem w czasie pojawić jakieś włoski ale pojedyncze i nic poza tym.

Co to są mateczniki? Jakieś nowe nazewnictwo?

Jak teraz sobie dziewczyny robią laser to się dopiero w przyszlosci okaże na ile lat to starczy, ile razy trzeba powtarzać i czy się opłacało. Teraz tego nie wiemy, a ja nie lubię tak w ciemno, więc chyba wolałabym zainwestować raz (np. w domowe IPL o którym gdzieś tutaj czytałam) i powtarzać sobie zabiegi w miarę potrzeby

Domowe IPL. W co Ty wierzysz? Myslisz, ze za pare zlotych bedziesz miec urzadzenie, ktore ma takie same parametry i skutecznosc jak maszyna kupiona za pare set tysiecy zł? Szukają naiwnych na chińskie zabawki,a ludzie się na to nabierają :)

najlepsza to myślę taka, co efekty będą na bardzo długi czas, no i odpowiednio dobrana to rodzaju włosów i ich kolorów, a tutaj http://www.marekwasiluk.pl/depilacja-jasne-wlosy/ macie trochę informacji na ten temat.

To w co wierzę to moja sprawa:) i nie miałam na myśli żadnych chińskich zabawek za parę groszy, tylko porządny sprzęt sprawdzonego producenta. Dziś znalazłam jeszcze info, że jeden z nich (Lumea) można kupić, przetestować i jakby co oddać. I chyba bardziej mnie to przekonuje niż hasło "maszyna za set tysięcy" (swoją drogą pewnie już kilkuletnia i pracująca non-stop:)