Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalalalalalalal100101011

chlopak ze wsi + dziewczyna z miasta

Polecane posty

Gość lalalalalalalal100101011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalal100101011
to nic dobrego nie wyjdzie wiem sama po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asnjsbdxsjbcskac ascb
A ja mam odwrotnie. I jest super. A ty chyba jesteś pusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalal100101011
tez mialam super przez pierwszy rok zwiazku ale juz dalej super nie bedzie. masz chlopaka z gospodarstwem? bo chodzi mi o takich ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalal100101011
Prowadzi wraz rodzicami niewielką hodowlę trzody chlewnej w Bąkowcu k/Dęblina. Myślał ze tam się sprowadzę po ślubie i będę zapieprzać przy świniach. ŻART !!! . Mam już na oku pewnego przystojnego, młodego i dobrze ustawionego przez rodziców prawnika :) Trzymajcie kciuki !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy bym tego bledu nie po
Pelnila!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalal100101011
PODSZYW WYPIERDALAC....MOJ CHLOPAC CO INNEGO HODUJE I NIGDY NIE WYMAGAL I NIE BEDZIE WYMAGAC PRACY PO SLUBIE WGOSPODARSTWIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko wies to calkiem inne priorytety a my, miastowe nie znamy zycia na wsi :O kiedys spotykalam sie z takim chlopakiem, ale chyba doszedl do wniosku, ze malo pracowita jestem :O no ale co? ja trawy w centrum nie musze kosić :O ławek szlifować też nie.. nie moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewuchy dziewuchy
skoro więc niczego od Ciebie nie wymaga to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalal100101011
no nic nie wymaga...ale mowi ze pojscie do pracy a chce isc kiladziesiat km od jego domu i zanim wroce bedzie dobrze po 16 to mu nie ugotuje obiadu bo to juz jestem leń.jak rozmawiamy a wspolnym życiu to wyszlo ze na wszytsjko mu szkoda najlepiej meble czyc cos do domu kupic taniej niz drozsze a lepsze,ale za to na te swoje krowy i gospodarstwo nie żałuje kasy.w ogole chamsko sie do mnie odzywa, podaja slowa typu spierdalaj , odpierdol sie, że jestem materialistka,że jestem wredna no i teraz doszlo że leniwa bo bedzie musial nadal chodzic na obiady do mamy nawet po slubie bo ja mu nie ugotuje, jak mu powiedzialam że bede szykowac dzien wczesniej ze na drugi dzien tylko sobie odgrzeje to powiedzial ze on nie ma czasu na odgrzewanie. no to kurwa mam do pracy nie isc żeby mial obiad ...no zesz kurwa.!!!ja nie jestem jakas wiejska gospodynia ktora zapierdala od rana do nocy!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalalal100101011
to jestem leń że bede musiala wstawac o 5 żeby zdazyc spokojnie do pracy, zanim wrocce bedzie po 16, zle ze chce sie wziac za obiad prosto z pracy.a jeszcze prasowanie pranie sprzatanie i to jestem len!fajnie !!!!!!!!!wiesniaki to mysla ze ich praca jest najciezsza jak taka ciezka to po huj tam robi, niedlugo mu to starzy przepisza i wyobrazcie sobie ze bedzie pomagal jego ojciec, ktoremu tez trzeba ac jakas kase,oplaty za dom i paliwo do samochodu jego starych +jedzenie oczywiscie dla jego starych a gdzie jeszcze my?????????chyba mu sie nie oplaca a zapomnialam dodac moj chlopak mysli o splaceniu siostry wiec to bedzie worek bez dna cale zycie . nie chce kurwa zyc w jednej wielkiej rodzinie i dawac kase jego starym , wole miec mniej a swoje a nie martwic sie o kogos i dawac kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj narzeczony pochodzi ze wsi,i ja jestem bardzo zadowolona,jest bardzo pracowity,zaradny,potrafi ugotowac,pospratac,zrobic wiekszosc rzeczy w domu - takich prostych jak uzycie wiertarki,wkretarki,naprawienie kranu,spluczki itp.,a wielu moich kolegow z miasta niestety tego nie potrafi. I wbrew powszechnie panujacym opiniom ze na wsi to chamy mieszkaja-to ja sie z tym nie zgodze,on zawsze wie jak sie zachowac,i nie w glowie mu glupie zachowania chlopaczkow z osiedla,co to chamsko zartuja np.z grubszej dziewczyny ktora obok nich przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nic dobrego nie wróży, byłam w podobnym związku i po roku wszystko się rozpadło. Za dużo nas dzieliło. Niestety ale taka jest prawda. Uważam że ludzi powinni się dobierać też wg środowisk w których się wychowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam chłopaka ze wsi ale bez gospodarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dłuższą metę to jest niemożliwe, jego świat zacznie cię dołować i przerastać teraz dopiero sama wiem to po sobie, a musiało upłynąć poł roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 444
ale to chyba subiektywne odczucie, dłuższą metę to ile twoim zdaniem 6 miesięcy? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem ze swoim 2,5 roku. moze nie kazano mu się dużo uczyć, ale ma honor zasady, prawdziwy mężczyna, umie wszystko zrobić sam i szanuje kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×