grzybica w ciazy i ten okropny zapach z pochwy

No wlasnie ktora przechodzila cos takiego bo juz sama nie moge sobie z tym poradzic . Otoz lekarz na ostatniej wizycie powiedzial mi ze mam bardzo zaawansowana grzybice pochwy i dal mi recepte na MIROMAC (albo jakas podobna nazwa) ale tego nie wykupilam bo juz ten lek mialam i mi nie pomogl. tak samo bylo z clotrmazolem i pumafucin. OD czasu jak jestem w cizay z pochwy wydobywa mi sie cuchnaca wydzielina (ktora sama czuje....) mimo ze biore 2x dziennie prysznic nic mi to nie pomaga , dalej cuchnie miedzy nogami zapach straszny. Slyszalam o metodzie czosnku wkladanego do pochwy ale ja za 2 tyg mam termin porodu wiec nie wiem czy to bezpieczne. Bede wdzieczna za porady :)

sorki to nie byl MIROMAC tylko MACMIRROR. Teraz mi sie przypomnialao

masz zaawansowaną grzybicę i nie leczysz ,bo nie?????/o zapach ci tylko chodzi.Nosz kurde mol:o Wiesz,ze mozesz zarazić tym dziecko,że bóg wie co za bakterie tam masz?????Gratuluję rozumku

lecz globulkami,smaruj kremami,siedź na jodurcie naturalnym.Kombinuj żeby tylko sie tego pozbyć!!!

ale jak zarazisz dzieciaka i urodzi się z grzybicą rogówki oka to nie mniej do nikogo pretensji ! a lekarzowi mówiłaś, że wtedy nie pomógł, byłaś już wtedy w ciąży ? w ciąży jest całkiem inne pH w pochwie, wtedy nie pomógł, a teraz pomoże ! szoruj do apteki po lek!

kup nystatyne,

ja tez ci radze wykupic recepte zero slodyczy oraz cukru jogurty naturalne, mozesz tez posmarowac na zewnatrz jogurtem ale BEZ CUKRU zawieraja zywe kultury bakteri napewno nie zaszkodzi a ,ze myjesz sie 2 razy dziennie i nie pomaga to nie dziwne bo wyplujujesz flore bakteryjna jesli rodzisz za 2 tyg to pomysl o dziecku,ze przechodzac przez zakazony kanal rodny zaraz sie i byc moze wasz pobyt w szpitalu przedluzy sie a potem moga byc problemy z dzieckiem kup sobie tamtur rosa podmywaj sie tym nie jestem pewna czy w ciazy mozna tym robic irygacje ale zapytaj w aptece

miało byc WYPŁUKUJESZ i Tamtum Rosa ;)

latwo Wam mnie osadzac bo nie jestescie w ojej sytuacji. Jakies 1.5 mies temu lekarz dal mi 3 globulki pumafucin i 3 clotrmazolum (czy jak to sie tam pisze) i jeszcze krem o tej samej nazwie. Iteraz znowu to wrocilo nawet na moje oko ze zdwojona sila, dawniej nie ialam takich cuchnacych uplawow ale od czasu jak zaszlam w ciaze to tragedia poprostu jest. Grzybice mam od czasu jak zaczelam chodzic an basen majac 17 lat (teraz mam 27) mimo ze od 4 lat unikam basenu to swinstwo dalej sie mnie trzyma, a uzywalam chyba kazdego leku ktory jest a rynku. Nie wiem co mam robic :( erfvevc --piszesz ze zle robie ze myje sie tak czaesto ale gdybym tego nie robila to ludzie by nie wytrzymywali kolo mnie...

tu nie chodzi o osądzanie,ale twoją nieodpowiedzialnosc kobieto.Skoro 10 lat masz problemy z grzybicą to sorry,ale przed ciażą trzeba było to wyleczyć,zrobić badania,wymazy.Moze to zupełnie coś innego.I bardzo cie przepraszam,ale 6 globulek to nawet na lekką grzybicę nie pmoże a co dopiero na taką nawracającą.Ja miałam niedawno pierwszy raz w życiu i kochana musiałam wybrać 2 serie.Ale mam spokój.10 clotrimazolu i 10 nystatyny. Ty ewidentnie to lekceważysz

a robił ci lekarz wymaz,czy tak na oko wali te globulki,na chybił trafił???masz 27 lat,poczytaj troszke o tym,zarządaj od lekarza leczenia!!!Przez 2 tygodnie można podleczyc a nawet wyleczyć,ale trzeba wiedzieć co!!!!

3 glob. Pimafucin to nie leczenie, mi zapisał na lekką grzybicę 9 globulek pimafucin i jeszcze leki doustne, a potem lactovaginal przez miesiąc i płyn laktacyd

mi przeszło po------no dokładnie.Parę globulek przeważnie sprawy nie załatwia.A ten lekarz też jakiś ciołek:o

wlasnie nie robil mi zadnego wymazu z pochwy ani nic takiego, jak przyszlam do niego to tylko caly czas udawal ze cos pisze i mowil niewyraznie. Mowil ze powinnam zrobic taki wymaz ale zadnego skierowania ani inf nie dostalam od niego. Chyba chcial lapowke ... ehhh

tabletki dopochowowe Nystatyna pomagają, ale skoro masz tak silną grzybice w ciąży to bądź przygotowana że będziesz miała zielone wody płodowe a to nie jest dla dziecka dobre.Grzybica to nie jest coś co można zlekceważyc będąc w ciąży. Nie rozumiem jak mogłaś nie powiedziec lekarzowi że już miałaś ten lek i ci nie pomógł.

pewnie chciał ci prywatnie zrobić,bodajże 30zł kosztuje.Zrób ,nawet za kasę i wykup te globulki.Zawsze to lepiej niż nic

dobrze,że przedwczesnego porodu z zakażeniem nie miała.Teraz już chociaż końcówka.Naprawdę niektórzy lekarze są beznadziejni.Ale ,że ty sama nie zorientowałaś się,że to jest zagrożenie?

Ja bym na twoim miejscu poszła do laboratorium i zrobiła sobie wymaz z pochwy na rozpoznanie tego grzyba i na jego wrażliwość - wtedy lekarz będzie mógł dać ci idealny lek. Nystatyny bez recepty nie kupisz. Candida albicans, czyli drożdżak atakujący pochwę ma swoje różne odmiany, dlatego jeden lek na niego zadziała a inny nie.

no dokładnie i trafianie na ślepo mija się z celem

gdybys brala to systematycznie prawdopodobnie by pomoglo.Ja mialam paciorkowca,ktorego wyleczylam biorąc globulki dopochwowo i lykajac regularnie paleczki kwasu mlekowego(nazwy globulek nie pamietam,ale byly robione na zamowienie).To,że cos jest np na grzybice pochwy nie stępi Ci jej po tygodniuu leczenia - do tego trzeba systematycznosci.Ja w ciazy tez mialam zaczatek tej grzybicy,po 10-cio dniowym braniu nystatyny przeszlo jak ręką odjął.I dobra rada - lekarze niektorzy zalecają siedmiodniowe kuracje,ja uwazam,że dopiero po dziesieciodniowej jest efekt.Na tego paciorkowca tez mialam przez siedem dni stosowac globulki po czym kontrola...ja wzielam dziesięć i na kontroli się zakonczylo.Lekarzom jest na ręke takie robienie w "bambuko" pacjentek i u niektorych kobiety leczą się po pare lat bez wiekszego efektu.

to musi byc prowokacja bo nie wierze ze mozna byc tak tępym..... jak mozna nie zrobic sobie wymazu, nawet jesli lekarz sam nie dał ci skierowania....idiotko masz 27 lat a jestes durma jakbys miała 13...... 10 lat miec niewyleczona grzybice i zajsc w ciaze....szczyt głupoty... nie no nie wierze!!!!!!!!!

U mnie w labolatooriumm robią bardzo fajnie ten wymaz - zaraz obok bakteri podane są leki,ktore na niego dzialają.Jeżeli jestes osobą czystą powinnas tak jak poprzedniczka pisala zrobic dokladny wymaz z pochwy,ale jezeli siadasz na ubikacjach wszędzie to nie dziw się,że leczenie nie przynosi efektu.I nie piszę tego złośliwie,bo ja na początku tez uwazalam,że nawet przez papierek nic mnie nie dosięgnie no i tak podlapalam tego paciorkowca (dobrze,że to byl tylko paciorkowiec)

ale ja uzywaz lactacytu, mam tez Lactovaginal tylko nie wiem czy mozna go uzywac w ciazy. Jak myslicie?

można,ale to ci niewiele da,bez konkretnego leczenia>lactovaginal to raczej prewencja a nie leczenie.Ale do ciebie widzę można strzelac:o

mam nadzieje ze masz zaplanowana cesarke bo inaczej idiotko zarazisz dziecko....poczytaj o grzybicy chodzaca durnoto...

a swoja droga ty sobie wyobrazasz stan swojej pochwy po porodzie z czyms tak obrzydliwym jak teraz????????????????????????

bez przesady niewierze ze wzystkie kobiety ktore rodza dziecko sa takie " czysciutkie" mam na mysli bez grzybicy . przeciez to bardzo powszechna choroba i na 100% maja ja niektore, wiec to chyba nie jest takie powazne... Na ten wymaz to juz nie mam chyba czasu bo juz tylko 2 tyg a moze i krocej... Ale wyslalam juz meza po ten lek do apteki i zaczynam od dzis go stosowac choc watpie zeby pomogl.

może i niektóre mają,ale nie sądzę ,że taką jak ty.Bo skoro ty tak czujesz to ja dziękuję co tam musi być:o jak miałam grzybka to ani tego nie czułam,ani nie miałam upławów ani nic z tych rzeczy.Lekarz zareragował natychmiast i na tym się skończyło.też jestem w ciąży. masz do dupy lekarza i zero własnej odpowiedzialnosci.Nie musisz wiedzieć na ten temat,nie musisz sie orientować w temacie,ale to że chcesz być madrzejsza od lekarza to już przegięcie.Po co tam chodzisz skoro nie bierzesz leków?

ale panikaryy autorko ja złapałam grzybice pod koniec ciaży bo chodziłam na ćwiczenia dla ciężarnych na basen Było to na dwa tyg przed porodem, może 3. Dostałam macmirror ale nie pomógł i do porodu nie zdążyłam tego wyleczyć. Dziecko urodziło się zdrowe jak na porodówce powiedziałam że mam grzybice położna i lekarz wzruszyli ramionami bo jak mówili 90% rodzacych to ma. I co?? i dzieci zdrowe.. Bardziej ci zaszkodzą te nerwy których się najjesz czytając wypowiedzi super swiętych kobitek niż ta grzybica Wykup leki które dostałaś koniecznie zastosuj i tyle.

i jeszcze jedno specyficzny zapaszek w ciąży ma wiele kobiet i nie jest to spowodowany wcale grzybicą często. Niedawno było tu takie pytanie, poszukaj w wyszukiwarce nazywał się post chyba wstydliwy problem czy jakoś tak a wy wszystkie panie doktorki dajcie sobie na wstrzymanie i przestańcie tutaj krakać i czarnowidztwa odstawiać bo gówno się znacie a tyle macie do powiedzenia