Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama16-latka

Alimenty na 16-latka ,pomocy

Polecane posty

Gość mama16-latka

Witam Czy mogłby mi ktos udzielic pewnych informacji.?? Mam 16-letniego syna. Z jego ojcem jest po rozwodzie 13 lat. Z nowego zwiazku mam 2 dzieci. Jak wyglada płacenie alimentów i jego wysokosc ?? Ojciec 16-latka płaci mi 300 zł miesiecznie na syna, oczywiscie "płaci" - jak ma :( raz na 4-5 miesiecy (cała kwote). Wydaje mi sie ze 300 zł to jest strasznie mało, ale jezeli on zarabia mało i ma jeszcze jakies kredyty to jak sad bedzie na to patrzył ??? Syn jezdzi do niego na sobote, niedziele ale wszystkie koszty zwiazane z nim pokrywam ja, ex nawet sie nie zapyta czy trzeba synowi cos dodatkowego kupic. Od xx czasu ja pokrywam wszystkie koszty : ksiazki, zeszyty , ubrania, buty, dentysta, korepetycje, w tym miesiacu to wydałam dosc duzo : garnitur(egzami. gimnazj) komers, wycieczka 2-dniowa, kwiaty itd. Potrzeby takiego dziecka sa duze ale jezeli on nie ma to sad mi nie podniesie alimentów :( Bilety na cały miesiac tez ja płace, bo ex doszedł do wniosku ze to nie jego sprawa ze ja sie wyprowadziłam za miasto :( Moze ktos miał podobny problem ,pomozcie co z tym zrobic . I czy moge zadac podwyzszenia alimentów do tyłu, bo dosc ze od stycznia nie płaci to jeszcze te 300 zł, a utrzymanie naprade jest min 4 razy wieksze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciakwe czemu zabraniaja
ech widzisz.. ryzykujesz ze jak podniosa sie alimenty to w ogole facet bedzie niewyplacalny i bedziesz musiala chrzanic sie z komornikiem. Skoro mowisz ze ma tak malo kasy to podniosa max o 100 zl.. Chce Ci sie latac po sadach dla 100zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama16-latka
oczywiscie ze mi sie nie chce :( ale dlaczego ja mam za wszystko płacic ??? ksiazki do gimnazjum nie kosztowały 150 zł + zeszyty i cała reszta. Wydatki z tego miesiaca: garnitur 750 zł (z butami) koszt dojazdu do szkoły (100 zł miesiecznie) , komers + kwiatki 100 zł, Wycieczka 2 dniowa - 200 zł ( ale dziecku trzeba tez cos dac) a gdzie jedzenie, i bierzace wydatki ?? za dentyste zapłaciłam 1000 zł i nikt nie raczy mi oddac połowy :( przez poprzednie 2 lata płaciłam korepetycje 200 zł miesiecznie i tez ex ma to w du.. :( ksiazki srednio do gimnazjum 350 zł rok. Kieszonkowe tez dziecko dostaje bo ma jakies swoje wydatki, i ex tez ma to gdzies :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciakwe czemu zabraniaja
no pewnie ze tak.. Tylko ze skoro mowisz ze jest zadluzony i malo zarabia to chocbys i 10000 miesiecznie wydawala na dziecko sad nie przyzna Ci duzo wyzszych alimentow.. Ja wiem ze wszystko kosztuje, moi rodzice nade mna rece zalamywali.. Gadalas z exem na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama16-latka
On jest zadłuzowny oczywsicie ale ja tez mam kredyty i leasingi, 3 dzieci, i dom na utrzymaniu. Ja nie chce 5 tysiecy , chce tylko zeby on wiedział ile kosztuje utrzymanie dziecka. To ze wybudowałam dom i lepiej mi sie powodzi (powodziło) niz jemu nie swiadczy ze ja mam wszystko pokrywac :( Przez pare dobrych lat nie oczekiwałam od niego zeby mi dawała kase w terminie, bo miałam pieniadze i czekałam cierpliwie ale od jakiegos czasu u mnie tez nie jest ciekawie :( Tak rozamawiałam to mi powiedział ze podniesie 50 zł :( a wisi mi kase od stycznia , ostsnio dostałam 1500 zł zaległosci jeszcze z tamtego roku :( a najlepsze jest to ze jak sie nie upominam, nie dzwonie o pieniadze to pewnie wogle by zapomniał ze musi płacic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciakwe czemu zabraniaja
a masz wyrok na te alimenty? moze faktycznie warto poprosic o pomoc komornika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienka sprawa
minimalne alimenty w Polsce to 250 zł/ dolny pułap/- reszta zależy od zarobków. To że on ma kredyty i inne sprawy sedziego wogóle nie zainteresuje,- tylko i wyłącznie Jego zarobki. Szanse masz jasne, jak każdy,- ( w dużej mierze zależy to od sędziego prowadzącego sprawę),- a każde 100 zł. to juz cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama16-latka
Wyrok jest ale opiewa na kwote chyba 180 zł, to jest stara sprawa z przed 10 lat. Własnie to włuczenie po sadach mnie przerazało i dlatego co jakis czas podnosił mi 50 zł :( ale to tylko dlatego ze ja sie upominałam. do cienka sprawa >>>> i tutaj jest problem, bo on prowadzi jakos firme, tylko czy jest na niego to nie wiem, wiem ze matka jego tam pracuje i jakas dziewczyna. Ile zarabia tez nie wiem :( A moze on pracuje u matki i ma napewno najnizsza krajowa, a moze na 1/2 etatu to jeszcze gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienka sprawa
To w takim razie wszystko w rękach sądu. Wyrok opiewa na 180 zł. - to juz Pani nic tu nie zrobi. Ex,- moze tylko dać 180 zł. i cześć. Radzę : złożyc sprawę do sądu o podwyższenie alimentów,- już z racji zmian dostanie Pani min. / na papierze/ 250 zł.(to jest to o czym pisałam wcześniej). Po ustaleniu stanu faktycznego ( "On" bedzie zobowiazany do ujawnienia miejsca zatrudnienia i zarobków) sąd wyda wyrok. Jesli tzw. róznica pomiędzy 300 zł. a 250 zł. nie jest dla Pani taka wazna /bo to jest i tak min./- prosze złozyć sprawe do sądu i sie nawet nie zastanawiać. Jeżeli wogóle Pani coś straci ( a nie wydaj mi sie),- to tylko te 50 zł. Wyrok Pani uaktualni, złozy sprawę do komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama16-latka
Dziekuje za rade :) A mam jeszcze jedno pytanie Czy mam poczekać az mi da te zaległe pieniadze z tego roku , czy składac odrazy ta sprawe ?? I czy moge w sprawie o podwyzszenie napisac o zwrot połowy kosztów poniesionych na dziecko ???? czyli np. dentysta, ksiżki z 3 lat gimnazjum ,korepetycje, garnitur i np. koszt biletów ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienka sprawa
co do czasu oczekiwania na zapłate zaległości,- musi Pani zadecydować sama. ale dużo razy niewarto !!!! W "swoim" sadzie rejonowy musi Pani dowiedzieć sie, co jest wymagane do podjecia sprawy, tzn. zaświadczenie z pracy o zarobkach itp. Czas oczekiwania na sprawe alimentacyjną / od chwili złożenia pozwu/- ok.1 miesiąc. Pisać może pani wszystko!! Ale uwaga!!! podną pytania niemiłe również, np. dlaczego prywatne wizyty u stomatologa???? (to napewno nie będzie podjęte)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienka sprawa
koszt dojazdów moze Pani w bardzo łatwy sposób rozwiazac. Np.nie wysłać syna na planowane odwiedziny ( nie informujac go o tym). Prosze jednak pamiętać, by wojna ta ominęła dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniiiiiiia
Ja też mam pytanie. Czy można dostać alimenty od bezrobotnego ojca, która pracuje na czarno, mam dwoje dzieci. O jaką starać się kwotę.Ja jestem obecnie na stażu, nie mogę znaleźć innej pracy.W moim mieście jest straszne bezrobocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi się rzuciło w oczy....
co to za garniak dla 16-latka musiał być że 750 zł kosztował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienka sprawa
do reniiiiiiia tak jak juz wspomniałam powyżej - 250 zł. to podstawa gwarantowana . I nikt nie pyta nikogo czy pracuje, czy nie?. Dalsza wyzsze egzekucja alimentów zależy juz od zarobków . sa jeszcze inne sprawy, które decydują o tym, np. czy jest Pani samotna matką czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama16-latka
a no własnie dlaczego prywatne wizyty ?? dlatego ze w przychodni czeka sie miesiacami , a przez 2 tydonie chodzenia 3 razy w tygodniu syn ma wyleczone wszystkie zeby. Nigdy nie mieszałam dziecka w nasze sprawy, od malutkiego zabierał go do siebie i nie miał nigdy zadnych problemow ze mna. Sad wyznaczył mu wtorek na odwiedziny ale ja sie zgodziałam na sobote i niedziele bo w tygodniu miała prace i za bardzo nie mogł go zabierac. Nigdy nie utrudniałam i nie utrudniam wizyt dziecka u ojca . Co do ceny garnituru to jest cena z koszula i butami. Niestety dziecko jest wyrośniete , ma 190 cm i wazy 100 kg, na niego bardzo ciezko było kupic garnitur za 200 zł( praktycznie było to niemozliwe ) buty 250 zł ,rozmiar 47.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 16-latka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
ja mam 800złi uważam, że to bardzo mało, mnie utrzymanie dziecka kosztuje około 2500zł do 3000zł miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
no to zaczynam: 170zł angielski, 100zł dodatkowe zajęcia, 100zł basen, a normalnie je żywię: kg jablłek 2,80zł, kg. winogrona 10zł, czekolada 3zł, kg. szynki 28zł. Właśnie zaprosiła koleżanki naa noc i przygotowałam im kolację kosztowała koło 100zł i jeszcze do tego napoje, słodycze i owoce 30zł. Wcześniej była z nimi w Macdonaldzie to 20zł chciał i na koncert poszły to jeszcze 30zł... Perfumy 300zł, gazetki ze 30zł się nazbiera, a jak jest zima to jeździmy na nartach to karnecik za jeden dzień 80zł, i jeszcze obiadek na stoku od20-30zł... Ciuszki pewnie od 300-500zł... nie dam rady zliczyć al;e kosztuje mnie mnóstwo kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
ksiązki około 100zł, płyty DVD i CD, komputer, narty, rower... wakacje to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
a i komórka około 80zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
no i cyfra (mi nie potrzebna) pełen pakiet 147zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksndhfyee
a ja na 15 latka mam regularnie co miesiąc 1 ooo , oo jak można miec 300 pln!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bazienka ma rację , strasznie przesadzacie :O , jak można na dziecko tyle wydawać kasy Gdyby moja matka i ojciec wydawali tyle na mnie to byłaby w siódmym niebie A tak to musiałam sama na siebie zarabiać od 16 r.ż , no moze nie zawsze ale nauczyłam sie samodzielnosci , rozbestwianie dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
dobrych prawników raczej, bo ex nie najlepszy, mógłby więcej płacić, ale swojej nowej pani woli kupować, niż dziecku, a mnie to cieszy, że nie czuje się gorsza od innych rówieśników i nie żałuję na nią ani grosza. Jast szczęśliwa i dodam, że bardzo dobrze się uczy. Laureatka kilku olimpiad ogólnopolskich. Co mi jako matce samotnie wychojącej dodaje skrzydeł tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
raczej nie, poczucie, że można samej utrzymać dziecko na wysokim poziomie daje mi satysfakcję, a ona jest mi bardzo wdzięczna za wszystko co dla niej robię i to docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
i dlaczego niby nie miałbym jej kupować perfum za 300zł jak jej tatuś kupuje za 600 dla pani, co wcześniej w życiu nie psikafa się dezodorantem, bo jej na to nie było stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
nigdzie nigdy nie pisałam, że płacę za korepetycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama utrzymuję moje dziecko
to pani założycielka topiku to pisała, ona nie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia terenia
kupujesz 16 letniej córce perfumy za 300 zł? To nic dobrego ci z tej panny raczej nie wyrośnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×