Mężczyzna,a dziewcia...jak to jest?

>> K**wa zawsze bedzie k**wa i nie wazne czym juz jakas praktyke czy nie. I tu się zgodzę, ale my nie mówimy o kurrwach, tylko o kobietach

Zygmunt esli swiat bylby taki jak opisujesz to tylko strzelic sobie kulka w leb. Smutne musisz miec zycie z takimi pogladami.

Na danych empirycznych dosc dobrze metodologicznie przygotowanych. Przykładowo, związki kohabitantów (osób mieszkajacych ze soba przed slubem) sa bardziej poddatne na rozpad w czasie trwania juz ich malzenstwa. Takie ciekawostki... Prace moge wyslac, ale jest dluga jak czort:))) Wiec pewnie nie przeczytasz,

Zygmunt ty juz obiasniles co oznacza dla ciebie ta normalnosc. Dzieki postoje.

widzisz Wąs nie masz tu żadnych sprzymierzeńcow...wiec idz zaśmiecaj inny topik:-P

Dzieki Tomek ! Samych Tomków ostatnio Poznaje hehe ! Dzieki i piszesz sama prawde ! Takich facetów jak Ty to mało pozostało !

Analizujac dokladnie ten problem, ja za bardzo nie chciałabym miec faceta "prawiczka"... Mam juz 23 lata i spotykajac 23latka niedoswiadczonego kompletnie mialabym wrazenie, ze jest: a) zaburzony b) zakompleksialy, jakies ewidentne urazy z dziewictwa c) moze malo pewny siebie jesli chodzi o kontakty z kobietami d) i tez obawialabym sie czy nie mialby ochoty sprobowac... Aczkolwiek jesli moglby mi to jakos logicznie wytlumaczyc (np. bardzo zagorzaly katolik i chce czekac do slubu to ok) to nie ma problemu. W przypadku kobiet to troche wyglada inaczej - my powinnysmy byc porzadne. Faceci zgodnie z obowiazujacymi normami moga na lewo i prawo szalec i nikt ich od kurwiarzy nie zwyzywa, bardziej od ogierow.

smutna bardzo.... no wiec nie badz juz taka smutna. Oczywiscie znajdzie sie pare odchylow ktore powiedza ci ze jestes jakas gorsza ale nie przejmuj sie tym wcale.

>> Prace moge wyslac, ale jest dluga jak czort Wylij, przeczytam, bo wwybitnie ciekwi mnie skąd wziełaś wnioski, które wg mojego doświadczenia życiowego jest zupełnie inaczej niż mówisz. kaffeteryjny@op.pl PS Moja praca magisterska ma 306 stron, więc nie straszna mi długość

>> bardzo zagorzaly katolik i chce czekac do slubu I to uważasz jest normalne? :o

Wojowniczka--->>masz absolutna racje;) Mężczyzna 1---juz sie nie smutam:) Dziękuję Wam wszystkim(prócz Wąsowi:-P). Podnieśliście mnie na duchu:)

errata - kaffeteryjny@o2.pl

Ciekawa osóbka dobrze ze sa jeszcze takie normalne kobiety jak Wy. Niestety to co jeszcze kiedys bylo uwazane za normalnosc teraz jest krytykowane. Caly ten syf dookola staje sie norma.

Jest cos takiego jak prawo pierwszego kontaktu, pierwsze kontakty seksualne ogromnie rzutuja na dalsze zycie seksualne np. stad czesc homoseksualistow jest wlasnie homoseksualistami bo byli wykorzystywani w dziecinstwie w jakims tam sensie, badz pierwszy stosunek mieli z facetem (dotyczy to paru procent, ale wystarczajaco na poparcie tezy). Nie dziwie sie facetom, to ogromna odpowiedzialnosc.. Sama nie chcialabym miec rowniez prawiczka, gdyby mial byc a) zapychaczem b) zabawiaczem c) zajmowaczem czasu, jesli jednak mialby byc mezem to coz, troche trzeba byloby sie pobawic:)

Z tym czekaniem do slubu to hmm... Kwestia dyskusyjna. Bo z jednej strony, gdyby ludzie przestrzegali tej jakze trudnej zasady to ... byloby: - zdecydowanie mniej aborcji - zdecydowanie mniej niechcianych dzieci, ktore ostatecznie laduja w sierocincach - zdecydowanie mniej zdrad (no bo jak? skoro nie ma z kim) - zwiekszylaby sie trwalosc zwiazku - choroby weneryczne rozprzestrzenialy by sie w znacznie mniejszym, wrecz zolwim tempie. Z drugiej strony poped seksualny to jeden z glownych mechanizmow napedzajacych gospodarke, polityke i swiat wogole. Ludziom tak ciezko sie powstrzymac.... ze hoho.. ale to juz takie moje wolne przemyslenia, ale wracajac do meritum: Kogos kto chce czekac do slubu ze wzgledu na pogladu uznalabym za normalnego, bo jesli ktos sie nie seksi z powodu mentalnych problemow a nie seksi bo ma takie zasady to o czym tu mowic.. Kolosalna roznica.

A jesli ktos sie nie seksil bo poprostu jest niesmialy :( ???

Chyba nikt minie odpowie :/

nie kupuje sie kota w worku i taka jest prawda. bo jak sie czeka do slubu a pozniej sie okazuje, ze ludzie nie sa dopasowani to wiadomo, ze dochodzi do zdrad

Dziewczyna dziewica to skarb w każdym calu bo: 1. Jezeli chcesz sie wiązać na dłużej to wiesz, że jesteś pierwszy i jedyny a ona była i jest tylko twoja (póki co:)) 2. Jeśli szukasz kogoś tylko na teraz, a na stałe to "byc może jesli będzie tego warta" to też dziewica jest również super bo możesz rozdziewiczyć i być dumny:) A tak naprawdę czy "przechodzona" czy "dziewicza" kobieta jest kobietą, i potrafi być skarbem bez względu na wszystko, a dziewictwo to tylko szczegół do którego jedni przywiązują wagę a jedni nie.

Moja jest dziewicą (znaczy była ;)) ale tak naprawdę to wszystko mi jedno. Najważniejsze, żeby nie była puszczalska, bo wtedy nie ma przebacz.

Ty te swoja prace to chyba na KUL-u robilas.

Wojowniczka23 napisala " Na danych empirycznych dosc dobrze metodologicznie przygotowanych " To znaczy co? Trzymalas ludzi za majtki a potem patrzylas jak im to idzie....

Doceni :)

co wy głupie szczyle możecie wiedzieć o dziewictwie i ruchaniu. Gówno, bo chłopakom od walenia kutasa , we łbach się poyebało, a dziewuchy, co mogą wiedzieć, jeszcze większe gówno, a dziewica, jak ma błonę jak skórę na pięcie, grubą to ma tak dokładnie przeyebane, że posrać się można. A jak ma błonę tylko taki paseczek dookoła, to nawet nie poczuje, tego słynnego bólu i wiadra krwi. A że była dziewicą to gwaracja, że będzie wierna, chyba dla idioty, znam takie co do ślubu, były dziewicami a po ślubie, mężuś ma takie poroże, że w suficie dziury robi. I spie.rdalać z tematy o dziewictwie, bo się rzygać z nudów chce , zasrane smarkacze.

Żonkę, jak rozumiem, z burdelu wziąłeś/weźmiesz?

no widzisz Kaliban, od trzepania kapucyna mózg ci się zlasował i pie.rdolisz od rzeczy, patafianie. Jak tak dalej , to ci się trąbkę zwinie i pozostanie ci słonice ruchać i kaszaloty.

Zrób coś dla mnie i, chociaż,jak piszesz posty, wyjmij głowę z dupy kolegi...

o rany... smutna bardzo.... musze Ci powiedziec ze ja tez jestem w tej sytuacji, tez mam 23 lata i tez jestem dziewica,a okazji miałam mnóstwo i w cale nie czuje sie z tego powodu gorsza ze jestem dziwica, poprostu to ma dla mnie duza wartosć a nie spotkałam narazie faceta z którym chciałabym ja stracić. nie czytałam całego topiku ale to co mowił Zygmunt Wstrząs... az szkoda słów, albo to jeszcze gówniarz labo jest tak pusty ze nie warto tarcic czasu na odpisywanie. w ogóle sex jest juz najwieksza forma erotyzmu, a jest mnostwo innych form okazywania czułości, ja wiem ze wartosciowi faceci doceniaja dziwice, pozdrawiam smutna i zycze udanego zwiazku:)

a w ogóle to nie moge....... to jakies jedno wielkie kłamstwo! i jedna wielka propaganda!!!! dlaczego ludzie uwazaja ze jak sie ileś tam tlat to TZREBA poprostu TRZEBA uprawiac sex??? a jak sie tego nie robi to sie jest nienormalnym, jakos jak narazie nie odnotowano zgonów z p[owodu NIEUPRAWIANIA sexu, czy to jest najwazniejsze w zyciu? ja bym mogła tutaj pisac i pisac, Autorko, prosze cie nie trac tego daru z byle kim, pomysl ze jescze w zyciu bedziesz miała tyle sexu ile bedziesz chciala, odezwij sie jeszcze bo ciekawa jestem przebiegu wydarzen z tym chłopakiem i uwierz z ejak to jest wartosciowy facet (prawdziwy z jajaki nie to co ten mięczak zygmunt wstrząs) to doceni twoje dziewictwo