Zodiakalne PANNY

Piszcie wszystkie zodiakalne Panny i nie tylko :) Piszcie jakie są panny itd :)

Panny sa glupie, wiec biore je na raz a potem czesc

uparte i niecierpliwe ale za to mądre, ładne i wyjątkowe

rozwazne spokojne dobre zony ;)

z tym ze ladne to bym sie zgodzil, ladne inaczej

wrażliwe, bardzo mądre, same wiedzą co jest najl;epsze, same o sobie decydują, są zaradne, inteligentne, lubiane, dowcipne - moja córka jest panną

agregat czyzby ktora z nich dala ci popalic ?;)

tak, niestety, ale glupia byla i ja glupi bylem jeszcze bardziej, teraz to rozumiem. Piekna nie byla bo sie nikomu nie podobala, ale dla mnie byla wyjatkowo, tym bardziej bo nikt nie potrafil docenic jej urody. niestety straszne sa panny

coz, widzisz wszytsko ma swoj sens ;)

Panny sa na pozor zimne i niedostepne dla innych. Ale przy blizszym poznaniu nie ma lepszych i bardziej lojalnych przyjaciol od nich. Lubia pomagac innym bezinteresownie. Jesli uda sie przezwyciezyc ich niesmialosc zakochuja sie na zaboj. Sa wiernymi partnerami.

teraz mi o tym mowisz? dlaczego ona mi tego nie powiedziala, tylko jakies niedomowienia i w zasadzie ciagle milczenie, a sama mi gitare na poczatku zawracala, usmieszki, glupie teksty.

swojego rozumu nie masz ? nie angazuj sie do momentu az nie bedzesz pewnien chyba ze lubisz biadolic

ja swoj rozum mam ale to bylo dawno, ale co mi po rozumie jak ktos pokazuje swoje zabki a potem udaje jakas niedostpna? Ona mnie potraktowala jak jakiegos... i zeby nie bylo nie podrywalem jej jak jakiejs laleczki, tylko traktowalem ja powaznie. Ale ona nie wydusila z siebie nic ani zadnego znaku. teraz z perspektywy czasu wydaje mi sie ze ona sie zasgerowala pewnymi sytuacjami ktore mogly wygladac dosyc dwuznacznie, to znaczy nie byly i nawet nie wygladaly ale tak moglo byc. Ale co mialem jej sie tlumaczyc co po co i dlaczego jezeli ona nie wykazywala zadnego zaangazowania? Teraez mysle ze po porostu powinienem za nia dluzej latac a tak pomyslalem sobie ze skoro ona mnie tak teraz traktuje to mam mnie gdzies. Dziwne ze sie tak zmienila nagle, najpierw taka uchahana w moim towarzystwie...

nie żebym generalizowała, ale wszystkie zodiakalne panny ( płeć bez znaczenia ) które znam to ogromni materialiści, zadufani w sobie egoiści nie liczący się z planami, potrzebami innych

Troche w tym racji :P Jestem panna i lubię jak wszytsko jest tak jak ja chce :P ale materialistką nie jestem :)

Mam tyle szczęścia, że mój narzeczony zgadza się na to wszystko co ja chce :D : D:D :D

Tez lubie jak jest po mojemu. Nie lubie naginac swoich pogladow, wole jak inni to robia. Z tym materializmem to nieprawda. Lubie krytykowac innych. To takie gorsze cechy panny.

No ale to bylo i dobrze ze przeszlo skoro bylo cos nie tak spotkasz taka do ktrej bedziesz pasowali i odwrotnie

zgodze z tym co napisaliscie:P

jeszcze jedno slowo do Ciebie, Agregat, jesli ona i Ty jestescie nadal wolni, to nic straconego;)

"cierpliwych facetow ale jaka nagroda piękna" No wlasnie dlatego panna z panna nigdy nie stworzy udanego zwiazku, bo niezaleznie od plci bardziej czy mniej niesmiali. Ale jak juz wszystko zagra to tak druga polowa nie bedzie zalowac ;)

dla panien dobrzy sa partnerzy, ze tak powiem, dosc przebojowi, bo choc panny elokwentne i w sumie towarzyskie, to w kwestiach damsko-meskich jakby zupelnie inne osoby;)

W towarzystwie ktore znaja to istne diably, gaduly, wsrod obcych to zupelnie inni ludzie. Wiec tak jak mowisz potrzeba zeby ta druga osoba byla przebojowa.

prawda prawda, Panno-mężczyzno;) aż nie do wiary, ze te znaki zodiaku jednak cos znaczą :D

Ja traktuje to tak bardzo na luzie, ale cos w tych znakach zodiaku musi byc skoro tyle rzeczy sie sprawdza :)

Chyba trzeba stworzyc jakis klub wzajemnej adoracji i pomocy w razie czego :D

ale zobacz, jak jest mało panien an kafe, przynajmniej mało się tu wypowiedziało.. chyba to nie jest odpowiednie miejsce dla nas:P w sumie już dawno to stwierdzilam, a jednak cos mnie tu ciągnie:o

musze sie zgodzic. jestem panna i jestem uparta, lubie krytkowac, wsrod ludzi ktorych znam buzia mi sie nie zamyka a jak kogos nie znam to cisza grobowa, dlatego moi faceci raczje byli ludzmi wygadanymi i otwartymi jasno pokazujacymi ze im na mnie zalezy. ja niestety nie potrafie tego pokazać. panna to bardzo dziwny znak. niby kazdy mowi ze jestem bystra szybko ise ucze ale kontakty z ludzmi... porazka

ja jestem zodiakalna panna i nie tylko :D najwieksza wada: niecierpliwosc!! poprostu chcialabym aby bylo juz, teraz, natychmiast :)