Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość castoludzinka

histeria mamy

Polecane posty

Gość castoludzinka

mam problem mam 29 lat a moja mam histeryzuje płacze i obraza mnie gdy wroce od narzeczonego o północy;/ jestesmy miesiac przed slubem...chcialismy troche odsapnac i obejzec u niego film - bo nie mieszkamy razem. Wiadomo ze przed slubem seks odpada...a ona mnie tak zwyzywała...okropnie sie czuje:(czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walek pix
mama nie chce byś została dziwką co sypia publicznie z takim co ją posuwa a nie ma slubu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lethal__
dziwna mama...ja też jestem przed ślubem,mieszkam ponad rok z narzeczonym i to oczywiste że z nim sypiam-raczej nie układamy klocków zamknięci w pokoju..i że tak powiem-moja matka wydaje się czasem starej daty,ale nigdy nie robiła awantur z powodu spędzania u niego nocy.wręcz przeciwnie zachęcała do stosowania antykoncepcji i ostrzegała,żebyśmy się zabezpieczali bo na dzieci mamy czas.jesteś dorosła,matka odegrała swoją rolę,ty zaczynasz własne życie więc powiedz dość.jak ci robi grande z powodu siedzenia u niego do półocy i uważa seks przedmałżeński za grzech to może po ślubie narzuci ci wytyczne co do idealnego wieku na urodzenie dziecka albo obrazi się za to,że nie dałaś maluchowi na imię np.Scholastyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lethal__
matko!teraz zauważyłam że masz 29 lat i pozwolisz tak sobą sterować matce?jestem o wiele młodsza od Ciebie a moja matka już dawno nie ma wpływu na moje decyzje.owszem bardzo często udaję się do niej po radę,pogadać,ona czasem sugeruje mi co zrobić żeby było dobrze ale nic na siłę.pozwala mi samej podjąć decyzję,nawet jeśli jest sprzeczna z jej myśleniem,a jeśli nie wyjdzie to razem analizujemy problem gdzie coś poszło nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez slubu
ja ze swoim facetem mieszkałam razem przed ślubem i oczywiście mojej matce to przeszkadzało ,ja krótko do niej:albo zaakceptujesz taką sytuację albo nie będe przyjezdżac,skończyły się czasy ślepego posłuszeństwa.to jest moję zycie i pozwól że ja będe o nim decydowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magicca
Nie, to nie jest normalne. Twoja mama ma problem z zaakceptowaniem faktu, ze zaczynasz wlasne zycie, niezalezne od niej. Pewnie jest matka-bluszczem, chcaca decydowac o twoim zyciu, a ty sie jej wymykasz. Porozmawiaj z nia, ale na spokojnie, kiedy emocje minal. Powiedz, ze jest ci przykro z powodu tego, co powiedziala, ze ja kochasz, ale jestes dorosla osoba i zaczynasz wlasne zycie. Ona tez kiedys przeciez to zrobila. Zostawila swoich rodzicow i zalozyla rodzine. To normalny proces. Spokojnie i bez nerwow. Bo jednak matka to jest matka, wiec nie traktuj jej obcesowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×