Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monzalia24

Rodzina wygania mnie do dużego miasta. A ja nie chce!! Co mam robic???

Polecane posty

Gość Monzalia24

Skonczylam licencjat, od pol roku nie mam pracy. Od wrzesnia mialabym prace w szkole na pol etatu i zaczelabym studia mgr. Mieszkam w malym miasteczku, gdzie nie ma ludzi singli- albo juz pozenione to albo siedzi w duzych miastach. I wczoraj do mnie wujek mowi ze powinnam wypierdalac do duzego miasta a nie siedziec tutaj, ze powinnam brac zycie garsciami, chodzic gdzies na dyskoteki, a nie siedziec w domu jak matrona. Mowi ze jak tutaj zostane to bede stara panna bo tutaj nikogo nie poznam. I mowi ze nie moge zyc z rodzicami caly czas, ze musze szukac meza juz, a z tym coraz ciezej z roku na rok kiedy jest sie starszym. I ja jestem zalamana tym co mi powiedzial , bo nie chce sie przeprowadzac nigdzie. Mieszkam z rodzicami kltorzy maja duzy dom, mam auto, swoje zwierzaki. NIe wyobrazam sie przeniesc gdzies do miasta i tam placic pol pensji na pokoj. Dla mnie to chore. Mam dola bo ludzie mi tak mowia ze bede stara panna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sejsek
a ja mieszkam w dużym moeście czyt:Stolica. Mam 33 lata, mieszkam znowu u mamuśli, poiekuję się z siostra ojczulkiem bo juz zaniemógł i tez jestem sam... Nie biorę zycia garściami i nie chodzę na dyskoteki, tylko pracuję i mam hobby... więc specjalnie nie widzę różnicy Każdy jest innym typem człowieka, nie masz ochoty i już. Tam Ci dobrze jest i tyle :) A w w Twoim wieku wynajmować pokój w dużym mieście... Hm, miałem przez 3 lata dziewczynę, zostawiła rodzicow na wsi, A sama mieszka w Warszawie od 8 lat, skonczyla tu szkołe, pracuję, wynajmuje mieszkanie i odnajmóje współlokatorkom... i co i kopnęł amnie w dupę, ma ponad 30 na karku i nadal jest sama, tu nalatała się juz pod yskotekach i klubach i bokiem Jej to juz wyszlo a teraz siedzi w domu sama ....... z daleka od rodzinki a w zeszłym roku odszedł Jej ojciec i mamuśka Jej sama na wsi jest....gospodarkę szlag trafił.... A tam kto wie ? Może by kogoś poznała, miałby sie kto rodzicami opiekowac, domem zajac.... A tak to lipa na obu frontach.... Ale sie rozpisałem - sorry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unes dues rikes fakes
Powiedz zeby sie odpierniczyli i zyj tak jak sama chcesz zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sejsek
miało być mamuśki i opiekuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sejsek
No właśnie a jak i m nie pasi to dawaj im 300 zł za pokój i już :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lossizka
WG mnie powinnas wyjechac. Moze kogos poznasz. A jak nie, to mozesz po paru latach wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×