Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maraka

Czy profesjonalny makijaż slubny to teraz koniecznosc ?

Polecane posty

Gość maraka

Nie wiem jak mam na to patrzec czy to raczej moda czy koniecznosc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maraka
Z jednej strony moze jakies lepsze kosmetyki maja Ale skoro prawie takei same mam w domu jakie oferuja w salonach obok mojego domu To nie widze sensu takiego makijazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm to zależy
ja się nie maluję na co dzień, nie lubię i nie umiem i nie czuję takiej potrzeby. Ale na specjalne okazje, zwłaszcza takie ze zdjęciami lubię wyglądać lepiej niż zwykle. Ślub, co oczywiste, był jedną z takich okazji. Dla mnie oczywiste było, że muszę kogoś do tego zatrudnić. Znajoma poleciła świetną makijażystkę i rzeczywiście wyglądałam świetnie do samego rana. Dla mnie była to konieczność, a nie moda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie koniecznosc i nie moda:-) ja np raz na taka okazje chcialabym aby ktos inny mnie umalowal profesjonalnie uzywajac dobrych kosmetykow i dobrych utrwalaczy. fakt ze duzo makijazu na buzi nie bedzie bo nie ma takiej koniecznosci ale w takim dniu niechce sama tego robic. :-) mysle ze to wygoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maraka
Ja maluje sie na codzien i mam raczej dobrze kosmetyki bynajmniej nie narezkam zawsze cos mozna dokupic Teraz nawet chyab nie zdaze zapisac sie na taka impreze bo zostalo mi malo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
Co to znaczy "konieczność" :-p Jesli umiesz się ładnie umalować, to absolutnie nie widzę potrzeby zatrudniania kogoś. Ja maluję się rzadko i nie bardzo umiem, a mimo to też malowałam się sama (ślub był tylko cywilny). I to na szybko :-p Podkład, szminka, cień do powiek i tusz do rzęs:-) Nawet różu nie użyłam:-p Myślę, że spokojnie możesz umalowac się sama, jeśli to umiesz i lubisz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
ja maluje sie u kosmetyczki, mam cere mieszana wiec sadze ze kosmetyczka tak mnie umaluje zebym przez dłuzszy czas sie nie świeciła na twarzy. W moim misescie makijaz slubny to wydatek ok 50 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się na co dzień maluję i na ślubie chciałabym wyglądać naturalnie, dlatego umaluje się sama, prawie tak jak zwykle. A ślub jest dla mnie okazją do kupienia drogich kosmetyków, na które na co dzień pewnie byłoby mi trochę żal. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. . myślę , że to konieczność , ponieważ Pannie Młodej tak się trzęsą ręce , że np. tuszując rzęsy mogłaby sobie wybić oko :) oczywiście żartuję:)... myślę, że to absolutnie nie jest konieczność, ba- może to być świetna zabawa dla każdej z nas;) ja malowałam się sama;) wcześniej próbowałam na sobie kilka makijaży:) w dodatku był do znakomity pretekst do uzupełnienia swojej kosmetyczki:) dla wszystkich księzniczek, które chciałyby pomalować się na ten szczególny dzień same, polecam : http://allegro.pl/item640093958_fixierspray_kryolan_super_promocja_f_vat.html spray, który potrafi zdziałać cuda:) w ogole firma krylan specjalizuje się w makijażach na sesje zdjęciowe, itd- także posiadają moc takich "cudów":) często sesja zdjęciowa jest w inny dzien niż ślub, wesele...w dodatku poprawiny..dlatego myślę, że powinnyśmy pomalować się same- większa wygodna, niezależność;) polecam także przedłużenie rzęs w salonie, na tę okazję..najlepiej tak 1-2 tyg. przed ślubem:) efekt super, i na zdjęciach oczy świetnie wyglądają:) koszt to ok. 80-100 zł:) baaardzo polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, az muszę opowiedzieć o makijażu ślubnym :) uważam, że powinien być on świetlisty:) ważna jest także cera- rozświetlona, ale nie błyszcząca spojrzenie wyraźne, świeże... usta- delikate:P jeśli chcecie mogę Wam dokładnie wsyztko opisać;) chcecie, chcecie, czy wszytsko wiecie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcemy, chcemy:-) A szczególnie o tym przedłużaniu rzęs. Czy można mieć swoje kępki? Czy to kosmetyczka robi czy w salonie fryzjerskim można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie-konieczność.bo sama nie umiem,nie lubię,nie chce mi się i nie widzę potrzeby malować się.na codzień się nie maluję.ale że ślub to ślub a zwłaszcza swój-na początku kłóciłam się z matką i z teściową że malować się do ślubu nie zamierzam,ale na spokojnie wyjaśniły mi,że wypadałoby podkreślić leciutko urodę-chociażby po to aby inaczej wyglądać na zdjęciach.mimo że mam dostępne firmowe kosmetyki-teściowa używa,i mogę kupić je tanio to sama się za to nie biorę,bo nie potrafę się malować więc wyglądałabym jak potwór..nie wiem,co planuje kosmetyczka,czego użyje.ja najchętniej użyłabym zwykłego kremu Nivea i dowidzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolalicja
ja sie na codzien nie maluje wiec na pewno na slub pojde do kosmetyczki :P ale jesli chodzi o odpowiedz na pytanie, to uwazam ze predzej to jest wygoda niz koniecznosc i moda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie do ślubu malowałam sama, miałam juz wypróbowane kosmetyki i wprawę, poza tym miałam ciemne włosy i brwi, więc makijażu potrzebowałam naprawde nieduzo, bez wymyślnych cieni i kredek.... no ale ja się sama maluję juz iles tam lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę malować się sama :) Zresztą ja od ładnych kilku lat nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez makijażu. Tak więc... jakąś tam wprawę mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zaczęłam malować sama, jak jeszcze większość z was wchodziła pod stół na stojąco:-D ale poważnie: w tym jednym dniu raz chciałąm aby to ktoś mnie wymalował, głownie dlatego, że ręce tak mi się trzęsły, że sama nie byłabym w stanie;) poza tym mam cerę mieszaną, a nie chciałąm świecić się jak latarnia po dwóch godzinach, i chciałam podkreślić pewne cechy, a pewne zamaskować, i kosmetyczka zrobiła to idealnie:) sama nigdy w życiu nie potrafiłabym zrobić takiej kreski i tak wytuszować rzęs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku trzęsących rąk (w co wątpię) mam jeszcze siostrę. Ostatnia deska ratunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errrtteee
wiecie co... ja niegdy nie byłam za makijażem ślubnym (zawsze twierdziłam, że lepiej kupić sobie kosmetyki i sie samej umalować), aleeee dałam sie ostatnio namówić na wizytę i wizażystki (darmowe) i jak zobaczyłam samą siebie po umalowaniu to ........ szok takiej ładnej to ja siebie nigdy nie widziałam:P Duże oczy Kobiety WARTO iśc WARTO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
wiadomo niektore kobiety sobie same wola zrobic makijaz slubny, bo wiedza w czym sie najlepiej czuja, niektore nawet same wola sobie zrobic fryzure niz placic fryzjerom ale niektore wola zeby w dniu slubu przyszla do niej do domu kosmetyczka i fryzjerka zrobily co trzeba i sama sobie tym glowy nie zawracac ;) jak kto woli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×