skad moja corka ma tyle pieniedzy cz.2

moja corka ma prawie 22 lata a ten facet 50 na karku i wszyscy twierdzą jaka to zakochana para,moja córka studiuje 2 kierunki studiów francuski i filozofie

No więc córka jest dorosła. Może naprawdę bardzo kocha tego faceta. Dlaczego nie zaprosisz ich razem do siebie? Nawet gdyby Twoja córka się puszczała, to i tak nie ma się co od niej odsuwać, bo to jest córka! Twoja najbliższa rodzina.

ona twierdzi ze sie nie puszcza,jest zakochana a on jej po prostu kupuje prezenty a ja ją ranie mówiąc ze jest prostytutka

zamiast isc do pracy zapewnic dziecku to czego potrzebuje to ty siedzisz i piszesz bzdury na kafe. kazdy ma prawo do takie zycia jak mu odpowiada. moi rodzice mieli podobne myslenie - po co wczasy za granica jak mowzna posiedziec w domu. na 30sta rocznice slubu dostali od nas wycieczke do wloch. wrocili i co slysze? no tak, ladnie ale za goraco, we wloszech po polsku nie mowia, wszystko drogie, jedzenie niedobre, zamiast wodki to jakies beznadziejne wino i tak cala litania. no i sie pytamy czy sie chociaz troche podobalo, no tak podobalo sie ale wszytko mozna w tv zobaczyc i po co to jzedzic. to samo z ubraniami. po co ci trzy pary spodni, mozesz chodzic w jednych. po co ci nowa sukienka, mozesz isc w starej.

ja sie wogole zastanawiam jak ona mogla sie zakochac w takim starym capie!!!!!!!!!!!!!!!!1

Przestańcie odpisywać temu świrowi kimkolwiek jest. Wy się grzejecie i mądrzycie, a jakiś kretyn się śmieje i dolewa oliwy do ognia cały czas. Względnie kretynka, może właśnie dziwka zresztą.

Chcialam przedstawić dalszą część dramatu. Otoż moja córka mieszka z tym mężczyzną a co gorsze jest z nim w ciąży. Dzisiaj rozmawiałam znią i doradziałm jej zeby usunęła ciąże i ,że naprawde nie ma być z czego szczęśliwa,bo jak mi to powiedziała to powiedziałam to z uśmiechem na twarzy i że jest bardzo szczęśliwa. Wyrzuciła mnie za drzwi i zakzała kontaktu.Nie wiem czym sobie na to zasłużyłam bo dałam jej tylko dobrą rade!co sądzicie?czy matka niema już prawa nic powiedzieć wlasnemu dziecku?

rzeczywiście dałaś jej "świetną, matczyną radę". Gdybyś była moją matką też bym cię wyrzuciła za drzwi. Jak czytam ten topik to nie chce mi się wierzyć, że to prawda co piszesz!!! Jeśli jednak prawda to jesteś podłą matką. NIKOMU nie życzę takiego potwora w rodzinie.

Na miejscu twojej córki już dawno bym cię wywaliła za drzwi i zakazała kontaktu, jeszcze byś w twarz dostała. Przeczytałam całość i uważam, że jesteś zryta na maksa. Zrezygnowałaś z pracy, żeby wychować córkę, a po co? Gdybyś pracowała, to byś jej dała lepszy przykład. Odseparowałaś ją od znajomych, a to już w ogóle, jak można w imię wychowania odseparować dziecko od grupy rówieśniczej, właśnie dlatego mogła pokochać starszego faceta, bo szukała kogoś kto ją zrozumie, gdybyś ją traktowała normalnie, to teraz miała by pewnie chłopaka w swoim wieku. Matko, że też takie durnoty mogą mieć dzieci. Nawet mi ciebie nie żal, jesteś całkowitą egoistką. Swój żal do świata chciałaś w nią wlać, stworzyć dziadówę, szczęśliwą, że ma chleb i masło w lodówce, kogoś kompletnie pozbawionego wyobraźni i chęci poznawania świata. Jesteś kompletnym zerem, nadającym się tylko na porządne leczenie psychiatryczne :o

To jakaś pierdolnięta idiotka i na 100% prowokacja!!!!

rzygi, rzygi, rzygi jak można takie pierdoły wypisywać - ale te fekalia to już bomba - ufff ubawiłam się zobaczymy co dalej