HISZPANIA - wykupic roaming czy kupić tania karte w Hiszpanii????

JAde do Hiszpanii z dzieckiem i zastanawima sie co bedzie lepsze. Telefony nie beda mi potrzebne do dzwonienia do Polski tylko po to,zeby na wszelki wypadek,gdyby dzieci sie zgubilyto mogly do mnie zadzwonic lub ja do nich.Czy jest tam takie cos jak u nas np pakiet startowy za 5 zł?

ale do ichnich sieci, a nie do naszych. Więc i ichni telefon w danej sieci musiałabyś nabyć :)

telefon?? ale to przeciez jak kupuje starter to mam od razu karte sim z nowym numerem??

kupilabym wtedy 3 startery,dla mnie i 2 dzieci i bysmy mogli dzwonic do siebie - czy nie tak to dziala??

kartę z numerem owszem, ale pasującą do ich sieci. Kup karte ery i wsadź do telefonu plusa, to też nie zadziała. Więc jak kupisz hiszpański starter do jakiejś ich sieci, to musisz mieć telefon tej sieci przecież. Do naszego telefonu włożysz, ale działać nie będzie

A nie pomyślałeś że ona może ma osobno wykupiony telefon? Ja na Ukrainie kupiłam kartę BeeLine bo w przeliczeniu na nasze mają tańszy roaming

pisała o samh starterach, które w naszych telefonach nie zadziałają. Myslisz że ma wykupione 3 telefony?

wybacz, ja starej daty i nie rozumiem:D czyli telefony same z siebie sa przypisane do okreslonych operatorow?? jesli mam startery np z orange, ery i heyah,, kazdy ze swoim numerem,to nie beda mi dzialaly z jednego telefonu?? To jak kupuje telefon taki uzywany to tez moge uzywac do niego okreslonego operatora??

mieszkam w hiszpanii, jest mnostwo starterow, najlepiej happy, jesli nie masz simlockow t nie ma zadnych problemow

oo wlasnie o to mi chodzilo:) zapisze sobie,a hiszpanko, powiedz mi czy tam latwo sie dogadac po angielsku?bo ja po hiszpansku ni slowa:)

erai heyah to wten sam operator. Jeśli telefon masz z orange to karty z era i heyah nie będą w nim działały. Chyba, że faktycznie masz zdjęty simlock, to wtedy działają wszystkie

co do angielskiego, to zalezy ale raczej nie bardzo, ludzie tam sa troche przytepawi, mysla tez ze maja swoja hiszpanie i bcy jezyk do niczego im nie jest potrzebny, niektorzy owszem cos tam znaja, ale w codziennych czynnosciach rzadko...ogolnie to i tak fajny kraj..tutaj karte najlepiej kupisz w locutorio, takie pomieszczenie z budkami telefonicznymi, tutaj zawsze maja karty i prosisz o happy i przypuscmy kosztuje 10 euro,np kiero tarheta kon numero de hapi.tak sie wymawia..

nie wiem na pewno czy nasze telefony nie maja simloców, przejde sie do salonu i powiem zeby mi sprawdzili, przy okazji, czy placi sie za wlaczenie roamingu, czy tylko za polaczenia w ramach roamingu? glupie to ze jesli nie mam roamingu to bedac w hiszpanii nie dodzwonie sie do dziecka,ktore stoi obok mnie:D

byłem 10lat temu w hiszpani , w kurorcie , zauwazyłem ,ze jezyk niemiecki króluje .

jesli nie jestes pewna czy masz simlocka, to sprawdz to przed wyjazdem i jak cos posciagaj...bo tu cie drozej wyjdzie...w wolnym telefonie kazda karta zadziala, ps zazdroszcze, chcialabym od nowa przezyc to samo, teraz mamy taka piekna pogode...40 stpni prawie, palmy dookola..rozni ludzie..super

ja mam w erze i nic się nie płaci. Samo się podłącza jak się wyłączy i włączy telefon za granicą

o matko nie strasz hiszpanko :D to bede sie porozumiewac machaniem rekoma :P ale mysle ze w takich bardziej turystycznych miasteczkach to jednak dogadam sie po angielsku, bo jak nie to bedzie kiepsko :P a z której czesci Hiszpanii jestes?

jezeli bedzie miala simlocka na telefonie. Ale simlocka można zdjąc w każdym sewisie , i w tedy kazdy telefon dziala w kazdej sieci

jak wsadzisz do telefonu karty hiszpanskie to juz ci nie potrzebne roamingi, co innego jakbys chciala tutaj korzystac z polskiej sieci wtedy trzeba aktywowac..

"może też.." też mam w erze, to moze w sumie nie bede sie bawic,tylko wpadne do ery zebym na pewno miala roaming i wsio:) Hiszpanko - 40 stopni, bosssko :D jade juz za miesiac, ahhh juz sie nie moge doczekac:D

ja z madrytu, cos tam znaja, a w turystycznych miasteczkach na bank, ale ogolnie to nawet im ciezko zrozumiec, ich ciezko zrozumiec nie raz bo maja inny akcent, bedzie ci sie wydawac ze mowia tak szybko, ja wogole ich nei rozumialam dopiero po 3 miesiacach zaczelo byc dla mnie normalnie, co do dzieci to tu sie raczej nie bawia sama jak u nas..zalezy w jakim masz wieku, jak p 15 latach to tak ale mlode dzieciaczki to wychodza zawsze z rodzicami na wieczor jak sie ochlodzi..a w metrach czy w pociagach wogole nie widac dzieci samych bez opieki, takze lepiej zeby ci sie nie pogubily

ogolnie ludzie przyjemni, nie grozni..nucz sie jakis podstaw bociezko, chociaz jak jedziesz na wakacje to nie ale na stale to trzeba od czegos zaczac, jezyk bardzo latwy, najlepiej jak dzieci gdzies beda same wychodzic to napisz im karteczki z imieniem twoim adresem zamieszkania i telefonem, jakby sie zgubily to wtedy podchodza to jakiejs kobitki dobrej i pokazuja, w wielkim miescie nawet hiszpanskie dzieci maja takie identyfikatorki..

z bogiem manipularorze :))nawet na stałe od kiedy kobieta wyjezdza sama z dziecmi , wez opiekunkę hahah

dzieci maja 7 lat,nie bede ich puszczala samych, ale jednak na wszelki wypadek maja telefony gdyby nie daj bog w tlumie zniknely,takie rzeczy sie zdarzaja :/ zabiore jakies rozmowki polsko-hiszpanskie, jakos tam sie dogadam:)

moze jeszcze gosposie? ;) jade samochodem z jeszcze 2 kolezankami jesli to cie interesuje :)

Ja do połączeń z Hiszpanią korzystam z voip. Ceny są konkurencyjne, a same połączenia nie różnią się od tradycyjnych, chociaż u różnych operatorów może to wyglądać inaczej. Ja korzystam z extravoip i jestem bardzo ok.