wczesne poronienie?

tak się zastanawiam.... staram się z partnerem o dziecko. cykle mam w miarę regularne (28-29 dni). jednak tym razem dostałam @ 5 dni przed terminem. była bolesna jak zawsze, ale bardziej obfita. Kilka h przed pojawieniem się @ przeżyłam ogromny sters i zastanawiam się , czy to mogło być bardzo wczesne poronienie, czy poprostu @ przyszła wcześniej ( co mi się nigdy nie zdarzało)... chciałabym zasięgnąć opini dziewczyn, które straciły bardzo wczesne ciąże - jak to u was było?

up

Dziewczyno, Przeciez ty już dzisiaj podobny temat poruszałaą tylko w nim zastanawiałaś się czy możesz być w ciąży... Nie to nie było wczesne poronienie!!!! wczesne poronienie polega na tym że zarodek się nie zagnieżdża prawidłowo i zostaje wydalony w okolicy terminu spodziewanej miesiączki. Po prostu przesunął ci się cykl. Miałaś wcześniej owulację i wcześniej dostałaś okres. Poza tym od owulacji do okresu powinno minąć 14 dni ale czasem...np na sktek stresu... to może być 10 dni. Faza lutealna skróciła się samoistnie. Może byłaś osłabiona albo coś w tym stylu. A nawet jak wierzysz w to że poroniłaś tak wcześnie to podobno zdarza się to wiele razy w naszym życiu bez naszej wiedzy. Nazywa sie to ciążą biochemiczna i zazwyczaj nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Po prostu dostajemy okres i tyle. Nie zadręczaj sie i nie kombinuj za bardzo bo niezależnie od tego co się stało po prostu dostałaś OKRES.

dzięki za odp. też zauważylam że jest podobny temat, ale on pojawił się p moim (chodzi mi o to że tamten nie jest mój). Dla kogos kto się stara o dziecko @ w terminie nie jest czymś nadzwyczajnym, ale 5 dni przed terminem już jest.... tak się tylko zastanawałam.