Czy jakiś facet zwróciłby na mnie uwagę

uśmiecham się często, bo bardzo lubię, ale jakoś widać nie mogę na swego trafić... :(

Muszę przyznać iż internetowe kursy uwodzenia podręczniki i inne pierdoły mają ziarno prawdy, odmienność przyciąga tzn nie chodzi o ubieranie się w kostium misia uszatka , ale o np jasne kolory inne niż aktualnie modne. Teraz modny jest fiolet i szary więc warto ubierać się np na jasno niebiesko.

kweushf>>> nie sugeruj sie fotka !.....mendy potrafia sie kamuflowac ;) szczegulnie jak sa Male :D

Trafisz trafisz nie ma co rozpaczać , też nie trafiam i jakoś żyję :D.

szczegolnie *

Widzisz jakie konsylium Ci się tu zebrało na pomoc! Wszystkie wypowiedzi są trafne nawet kpiarza mario, ma rację facet ubierając się na czarno latem możesz zainteresować co najwyżej fana "gotyku". Buzia i uśmiech są ważne. Ważne jest też umieć swobodnie porozmawiać co widać po przykładzie Mendy. Czyli uśmiechnij się, wyluzuj, a jeśli chodzi o strój to kobiecość i prostota.

"nie sugeruj sie fotka !.....mendy potrafia sie kamuflowac szczegulnie jak sa Male " leze :D kweushf--> czyli ladnie sie wypowiadam,ale nieladnie wygladam? dobrze rozumiem?:D

no fakt z malymi nigdy nic nie wiadomo :-P

leze ? to jak udaje ci sie pisac w tej pozycji ? :D

mała --> zle myślisz :-)

no bo dziwnie się czuję... nie chcę poprostu faceta na jedną noc, bo takiego to bym mogła już dawno mieć, ale kogoś na stałe... i już nie wiem co jest nie tak... myślałam, że może kiepsko wyglądam, się ubieram... ja lubię w kieckach latać... mam białą, w kolorze czerwonego wina, kilka dżinsowych...

ladnie sie wypowiadasz i bardzo ladnie wygladasz :-) to moj zly dobór slow :-O

poleglam,ale szybko sie podnioslam , zeby moc napisac:P dobra koniec tego offtopu, bo sie autorka zdenerwuje :)

racja :O... a wiec reasumujac autorko mozesz byc pewna ze facet zwroci uwage na ciebie :)....

spokojnie znajdziesz kogoś na dłużej i "nie na godzinę ani dwie, lecz do końca"

kabel - ciekawy sposób przeprosin za zawalanie mojego topicu :P ale niech będzie, wybaczam :P Alchemik z Poznania - oby tak było... bo ja już naprawdę nie mam pomysłu co może być ze mną nie tak...

idealna puenta Kabelku :D

Zwyczajnie za bardzo chcesz , miłość to towar reglamentowany a w dzisiejszych czasach dostępny wyłącznie na kartki

tia... za bardzo chcę... półtora roku nie chciałam, bo nosiłam żałobę bo swoim byłym, depresja i w ogóle... chciałabym w końcu stanąć całkiem na nogi... mam pasje, uprawiam sporo sportów, dużo znajomych, trochę przyjaciół też mam, studiuję, spotykam się ludźmi, chodzę na imprezy i co z tego? nic... ech... irytujące...

*po swoim byłym

Kochana są ludzie którzy doświadczają samotności przez np 7 lat , więc masz jeszcze czas , przyjdzie na pewno nie dziś to jutro lub za miesiąc.

toś mnie pocieszył/ła... za 7 lat będę mieć prawie 27 i zostanę starą panną :(

życie to jeden kiepski kawał średniowiecznego trefnisia...

dzieki za wybaczenie :) ale trudno mi sie powstrzymac jeslim w doborowym towarzystwie ;)

nie ma za co, nie przejmuj się, ja tu się jeszcze troszkę pomartwię, nie przeszkadzaj sobie ;)

dzięki za komentarze, jakby ktoś miał jeszcze w topicu coś do dodania to proszę się nie krępować :) ja tu sobie posiedzę jeszcze, może jakiś monolog przeprowadzę tak po cichutku...

A ja jestem starym kawalerem :O

:)...zycie jest jak zart trefnisia ? nie !..jest jak bombonierka, nigdy nie wiesz co ci sie trafi ...masz 20 lat :) wiec taki temat zaloz za 10 lat ..teraz nie masz sie czym przejmowac a juz tym bardziej staropanienstwem :P

spoko z ciebie babeczka ,przynajmniej z tego co widac na tym kawaleczku, moglabys zmienic buty, te nie sa zle ale znalazlyby sie lepsze, ogolnie sylewtka spoko, ja napewno bym sie obejrzal

zacznijmy od tego ze facet nie oglada sie za butami