Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nika33

ile kosztuje utrzymanie dziecka?

Polecane posty

Gość Nika33

Dziewczyny napiszcie ile srednio wydajecie na dziecko miesiecznie, w jakim jest wieku i mniej wiecej na co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko 10 miesięcy: Miesięcznie: mleko: 130 zł obiadki: ok 180 zł soczki: 60 zł deserki i owoce : ok 100 zł pampersy: 100 zł kosmetyki (patyczki do uszu, mydełko, emulsja do kąpieli, husteczki nawilżane, sudocrem) - 70 zł ubranka ( teraz sandałki, odzież letnia) - 500 zł wózek letni parasolka - koszt u nas 750 zł zazwyczaj raz w miesiącu wizyta u alerologa 80 zł + leki ok. 50 zł i niedługo szczepienie 130 zł .. dodatkowo chrupki, zabaweczki, kremik przeciwko słońcu itd.. Średnio: ok 1000 zł miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes yes yes yes
duuuuuuuużo, duuuuużo. Lepiej se na chałupę uzbierać tą kasę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebok
500 zł miesiecznie na ciuchy dla dziecka???????????????? no chyba cie pogieło............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika33
nie to jakas przesada. A poza tym wozka, butkow itp nie kupuje sie co miesiac. I miesiac w miesiac 500 na ciuchy?!??! ooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatka35
2 latka 2 500 zl na opiekunke 500 zl na jedzenie 1 000 zł na zabawki tam jakies pampersy, kosmetyki ubranka 500 zł do tego nauka angielskiego kolo 300 zł miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej pluć jadem zamiast czytać ze zrozumieniem. Przecież wyraźnie napisałam że ODZIEŻ LETNIA a w tym sandałki. Wydaję tyle na sezon.. ale najwyraźniej ktoś ciężko kapujący jest .A nawet jesli tyle bym wydawała to guzik Ci do tego! Jeśli mnie na to stać i kupowanie pierduł za moje własne ciężko zapracowane pieniądze sprawia mi przyjemność to guzik Ci do tego. Wsadź nos w swój portfel lepiej bo topic autorki nie brzmi "oceniaj" tylko "ile wydajesz" To tyle.. Rozluźniaja mnie takie babsztyle którym pętla się na szyi zaciska gdy komuś lepiej się powodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyście chociaż trochę pomyślały i zsumowały wszystkie kwoty które wyliczyłam to łatwo zauważyć że wychodzi więcej niż 1000 zł.. Podałam kwoty rzeczy które dodatkowo się kupuje np z okazji pory roku, .. i obliczyłam średnią .. ale przecież to takie skomplikowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika33
nie no dziewczyny, dobijacie mnie. Tu padaja jakies astronomiczne kwoty. Mialam raczej na mysli przecietnych smiertelnikow - bez urazy, ale 2500 dla opiekunki to raczej chyba rzadkosc i na pewno szary obywatel nie moze sobie na to pozwolic , bo najczesciej sam mniej zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o0omartynkao0o
jak można wydać na wózek 750 zł!? chyba nie macie co z kasą robić.. pewnie sobie nią dupy podcieracie zamiast papieru toaletowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebok
a poza tym tłuczku to pytanie autorki dotyczyło wydatków miesiecznych...naucz sie pizdo czytac!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagatka35
Nika, napisałam 2500 bo opiekunka mieszka z nami. Do reki dostaje tylko 2000, ale te 500 zl licze jako jej koszt mieszkania u nas w domu, no i wyżywienia oczywiście. W sumie lepiej mieć kogoś kto na stałe z Tobą mieszka, bo nigdy nie wiadomo kiedy Ci coś wypadnie w pracy i np. nie zdążysz wrócić. Nam się bardzo miła kobietka trafiła, tak, że jestem bardzo zadowolona. Nie uważam, żeby to była jakaś wygórowana kwota, bo za żłobek musiałabym zapłacić 1500 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka chyba miala na mysli, ze srednio 1000 zl/mies a te butki i odziez to jednorazowo na lato. Ja co prawda w Polsce teraz nie mieszkam, ale dla malego dziecka najwiecej to chyba idzie na mleko i pampersy, niezaleznie od kraju :) Dobry wozek tez potrafi trzepnac po kieszeni kiedy kosztuje cala wyplate, ale nie zaluje teraz wydanych pieniedzy, dobry materac do lozeczka- to tez wydatek. Wieksze dziecko - to z kolei buty a dobre butki wcale nie sa tanie wiec nie dziwie sie autorce, ze poszlo jej az 500zl na letnia garderobe. Tutaj butki dobrej firmy(bynajmniej nie mowie o szpanowaniu metkami a on prawidlowo i solidnie wykonanym obuwiu dzieciecym) to koszt 20-25 funtow dla zaczynajacego chodzic bobasa. W Polsce tez widzialam jak ksztaltuja sie ceny dobrych dzieciecych bucikow i nie jest tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika33
dziewczyny ja nie chcialam III wojny wywolac tylko sie zorientowac w temacie. Dajcie spokoj, kazdy wydaje tyle na ile go stac. Chociaz, jak napisalam przecietny smiertelnik ma nieco mniejsze mozliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marion1209
Jak Cie nie stać na dziecko to czemu się nie zabezpieczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty srasz nienawiścią kobieto.. zjechać kogoś na dzień dobry tylko dlatego że go na coś "stać"? Jak człowiek napisze tu prawdę to źle.. pewnie gdybym napisała że ciągnę od pierwszego do pierwszego to bys sie lepiej poczuła, pewnie się takimi ludzmi dowartościowujesz .. albo zjechala mnie ze zdecydowalam sie na dzieciaka a nie stac mnie nawet na pampersy.. Żenada jakaś.. Zresztą po co zakładacie takie topiki? Po to żeby pytac, dyskutować czy po to żeby wyzywać od szmat każdą której odpowiedź Wam sie nie spodoba.. Zresztą brak słów.. ludzie z takim poziomem inteligencji jak Ty podpierają tylko filary w Opiekach narzekając na cały wszechechświat że im ciężko, obrabiają tyłki koleżankom którym żyje sie lepiej.. i nazywają szmatą każdą którą stać na to by wydać 500 zł na dziecięce ubranka.. Popracuj nad rozumkiem bo coś degradacji uległ ! Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez wy ludzie jestescie zazdrosni czasami. Kazdy kupuje to na co go stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika33
oj to nie byl raczej dobry pomysł z tym topikiem.... Krew sie zaraz poleje. A ja tylko chcialam wiedziec na co musze sie przygotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwie_kreseczki - czasami az strach wracac do Polski jak czytam takie ziejace zazdroscia wypowiedzi. To chyba normalne, ze chcemy dobrze dla malucha i wiaze sie to z wydatkami. Za jakosc sie placi. Jesli komus chce zainwestowac w kregoslup malucha to kupuje spacerowke za 750 zl a nie badziewie, w ktorym dziecko siedzi wygiete w paragraf a nogi wisza bezwladnie, tak samo z butkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika 33- z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze jesli uda Ci sie utrzymac karmienie piersia to na pierwsze 6 miesiecy masz z glowy kupowanie mleka. Co do cen i kosztorysow to nie moge sie wypowiadac bo operuje nieco innymi cenami niz w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiesz... ja np. zdecydowałam się na dziecko dopiero wtedy gdy jest mnie na nie stać, nie zastanawiając sie nad każdą wydaną złotówką. Zdecydowałam się z premedytacją dopiero teraz bo chcę żeby moje dziecko miało wszystko to co uważam za niezbędne.. i nie liczę na pomoc teściów czy innych osób trzecich. Polska to dziwny kraj.. strach się przyznać na co ile wydałaś bo zaraz obrobią Ci tyłek.. Biednym źle.. Bogatym źle.. najlepiej strzelić se w łeb by takich ludzi zadowolić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A spacerówkę taką kupiłam bo najzwyczajniej mi się spodobała.. A koszt bucików dobrze wyprofilowanych i skórzanych to faktycznie ok 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika33
dziewczyny demonizujecie. Z jednej skrajnosci w druga. A dlaczego nie mozna zalozyc, ze sa ludzie, ktorzy mieszcza sie posrodku? i np nie mdleja ze zgrozy na spacerowke za 750, ale tez nie uwazaja jej za niezbedna? nie pluja jadem na drogie ciuchy i sloiczki, ale tez potrafia to zastapic przygotowujac czesc potraw samemu? ech Polska to faktycznie dziwny kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebok
a poza tym to ostatnio robiłam sobie test IQ i wyszlo mi aż 50. Nie spodziewałam się takiego wyniku. razem z moim ziutem chlaliśmy całą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika ja wcale nie dzielę ludzi popadając w skrajność.. pytałaś ile wydaję więc odpowiedziałam.. więc nie wiem o co chodzi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraja
nie wiem ile kosztuje dziecko bo nie licze...ma 15 miesęcy...2 paczki bebilonu na miesiąc,3 duże paczki pampersów,je to co my...ubrania kupuje kiedy tylko mge bo mnie stać więc tez nie wiem ile wydaje,3 pary sandałków guffo po 60 zeta każde itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyraFFka
rozpierdala mnie jak ludzie decydują się na dzieco za wszelką cenę mimo, ze doskonale wiedza, ze ich na to nie stac. to strasznie egoistyczne podejscie, traktuja posiadanie dziecka jako kaprys, cos takiego "bo ja chce miec! to sobie urodzę.." i nie pomysla potem, ze dziecku moze brakowac wielu rzeczy, ze skazują go na życie w niedostatku... ludzie.. zanim zaczniecie robic dzieci ogarnijcie sie najpierw sami, wyprostujcie pewne sprawy, a jak bedzie was juz stac, zeby spokojnie wyciagnac 1,5 tys z portfela to wtedy zrobcie sobie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie mdleje przez ta spacerowke za 750 zl :) Raz mialam okazje popchac wozek kolezanki jak jeszcze bylam w ciazy i byl ciezki i malo zwrotny. Zaczelam szukac czegos lzejszego i mam-moze i kosztowal sporo, ale caly z gondola wazy 9 kg(istotbe gdy trzeba go nosic po schodach), mysle ze gondola wystarczy mi do ok. 6 miesiecy, potem na rame zaloze czesc spacerowa. Wozek kosztowal 700 funtow, ja kupilam uzywany za polowe tej ceny i mysle, ze posluzy jeszcze drugiemu dziecku albo i trzeciemu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×