Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nika33

ile kosztuje utrzymanie dziecka?

Polecane posty

Gość ..NieZnajOma..
J.J - bardzo dobrze powiedziane (napisane raczej) ... mam koleżanke z trójką dzieci , po ubranka dla swojego ostatniego dziecka przyszła do mnie ,dałam jej wszystkie ciuchy po mojej córce,nawet wanne bo szkoda mi jej sie zrobiło bo wiem jak żyje. jej facet pracuje dorywczo ,lubi wypić a ona ledwo wiąże koniec z koncem ,a tu jeszcze pozostala dwojka maluchów ktore chcą nową zabawke itp. a ona sama nic dla siebie nie kupi bo dziecią lepiej dać,ja to rozumiem ,ale po co robila sobie tyle dzieci a teraz narzeka że nie stać ją na fryzjera czy nowego ciucha ...... o życiu prywatnym nie ma mowy ,bo kto jej zostanie z trójką dzieci żby mogła sobie gdzieś wyjść ? dlatego ja na jednym dziecku zakoncze swoja kariere macierzyńską ,po drugie nie mam zamiaru też całe życie wychowywać dzieci tylko zrobić też coś dla siebie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga11112221
Ja nie wydaje tyle pieniedzy na dzieciaki . Mieszkam na peryferiach dużego miasta Mam syna 5 lat - na przedszkole -140 zł ( w tym angielski) ubrania ok 100 zł ale nie ma reguły Lubie kupować np w realu są tam czasem tanie i ładne rzeczy i w ciucholandach. kupuje tam nie dlatego że nie mam pieniedzy i że nie stac mnie na lepsze ciuchy ale dlatego że podobają mi sie te ubrania .nie kupuje w firmowych sklepach bo po prostu szkoda mi pieniedzy Na mojego 2 go syna (4 mies) - ok100 zł na ubrania, 50 lub 100zł na pampersy, oliwka,chusteczki, karmie piersią, jak na razie 2*po 120 zł na szczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
jesli kogoś stac, prosze bardzo niech się mnoży w nieskonczoność. Ja mam własne, ale małe mieszkanie-tylko dwa pokoje, ciezko z mezem pracowaliśmy ,żeby je mieć i żeby je urządzić tak jak sobie wymarzyliśmy. Nie mam sypialni, o której marzę, a na większe mieszkanie sie nie zanosi, i nie wyobrażam sobie mieć dwójki dzieci w nim. Poza tym znana jestem z tego,ze zawsze jestem świetnie ubrana, i lubie szmatki, buty, torebki, nie byle jakie, a to kosztuje, dlaczego mam sobie odmawiać tego, pozbawiść przyjemności, bo w koncu nie pracuje tylko na dom i rachunki i dziecko, mi tez sie coś należy. Poza tym moj mały czekał 2 lata na przyjęcie do żłobka-zgroza- nie oddałabym dziecka w obce ręce, bo bym sie bała i nie stać by mnie było chyba.Na szcvzęście babcia pomogła .zaopiekowala się dzieckiem kiedy wróciłam do pracy po macierzyńskim, ale nie wyobrażam sobie,żeby znowu musiała codziennie dojeżdżać 20 km żeby zajac się wnukiem. ma swoje problemy ze zdrowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
jeszcze jak dziecko jest zdrowe pół biedy, ale jak się przyplącze choroba to ladnie bije po kieszeni, za głupie przeziębienie , za syrop, jakies kropelki do nosa i witaminy zapłaciłam 80 zł! chore, nie wspomnę o szczepieniach. Osobiście uwazam,ze to propaganda firm farmaceutycznych ale szczepie, bo żeby nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J.J. a miej sobie sobie jedno dziecko, nic mi do tego, Chodzi mi o to, że jak ładujesz wszytko w jedynka, to potem wyrastają tacy rozpieszczone, roszczeniowe dzieciaki... Smutne. I nie chodzi to u rozmnażanie sie bez umiaru, ale choćby ta dwójeczka. Chyba, ze naprqwde ktos nei ma kasy, ale z tego co piszesz, do takich nie nalezysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NieZnajOma..
kiwi - nie czajisz ze tu nie tylko o kase chodzi ? Ja tez wole miec jedno dziecko ,i miec na swoje zachcianki ,niż mieć dwojke i nie kupic sobie nic dla siebie.Moze jestem egoistyczna ,ale mi tez cos sie należy ..... Tez mam mieszkanie ,z dwoma pokojami ,a dla mojej corki to i tak za malo miejsca ,wiec nie wyobrazam sobie zeby miec jeszcze nastepne dziecko ,bo po co mi to ? Tyle kasy nie mam zeby kupic większe mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NieZnajOma..
kiwi - jedynak ,nie znaczy ze musi byc rozpieszczony . Jak masz kase to mozesz miec nawet 5 dzieci i mogą one byc rozpieszczone bo bedą miały wszystko co chcą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
Kiwi79, odczep ty się od jedynaków. nie wszystkie są rozpieszczone. Sama jestem jedynaczką i nigdy nie byłam rozkapryszonym dzieckiem, któremu spełnia sie jego zachcianki. Sama teraz przymierzam się do dziecka, na razie nie stać mnie na dwójkę i nie dziwę się matkom, które zdecydowały się tylko na jedno. Zrobic dziecko to nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze nie o kasę chodzi, wlaśnie o tym piszę. Szkoda mi poporstu dzieci, które nie mjaą rodzeństwa, bo rodzicom się, dleikatnie poweidziawszy, nie chce. Myslicie, ze jak macie więcej niz jedno dziecko to już swiat sie kończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Myślę, że większość dzieci, poza bardzo rozpuszczonymi jedynakami, jednak woli rodzeństwo nawet kosztem pogorszenia sytuacji materialnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
no dla mnie by się skończył, koniec z pracą o której zawsze marzyłam, i po to studiowałam i flaki wyprówałam, żeby taką miec, i myslenie,że jedynak msi być rozpieszczony i ze nie potrafi sie dzielic to bzdura, ja mam brata a byłam rozpieszczona i nie umiałam sie dzielic, wiec to zalezy od charakteru, wychowania a nie ilości dzieci w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
Kiwi79 myślisz, ze posiadanie rodzeństwa ma tylko same plusy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Ale nie to jest tematem dyskusji tylko miesięczne koszty utrzymania dziecka. U mnie koszty utrzymania sześcio- (prawie siedmio-) latka: 100 zł angielski 200 zł przedszkole (chodzi na 4 godziny) 75-100 zł tenis 150 zł ubranie i buty 450 zł wakacje i wycieczki 200 zl wyżywienie Do tego inne koszty - zabawki, książki itd trudne do przewidzenia i oszacowania. Zreszta same wiecie, jak to jest przy dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
temat wymknał sie spod kontroli widac. teraz mamy dwoje + BEDA NALATYWAC I SIAĆ PROPAGANDE DO RODZENIA SWOIM ROZPIESZCZONYM JEDYNAKOM RODZERNSTWA. i co ma do tego kolor nicku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mamaa 25....
zrobic dziecko to nie problem ... ja mam kilka powodow dla ktorych nie chce wiecej dzieci ... w ciąży strasznie sie czułam ,mialam zagrożoną ,musiałam leżeć :-o po drugoe poród był straszny ,męczylam sie dlugo ,jednym slowem masakra !!! nie chce tego drugi raz przezywac,poza tym wiem ile dziecko kosztuje ,im wieksze tym wiecej wydatkow... druga kwestia to wlasnie to ze przy dwojce dzieci chyba bym sie wykonczyła ,z jednym jest ciężko,bo musze poswiecic jej dużo czasu i uwagi .... szlagmnie trafia jak widze matki w ciąży trzymajace za rączke 3 letnie dziecko a kolejne w wózku ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
buka co miesiac dziecku wakacje funduje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NieZnajOma..
same matki polki tu siedzą :-o najlepiej zrobić 3 albo wiecej dzieci ,siedziec z nimi w domu ,prać ,gotować ,sprzątać ,i byc kurą domową jednym słowem !!! może niektore matki chcą tez w zyciu coś osiagnąć a nie tylko rodzic kolejne dzieci i sie martwic ze nie ma co do garnka włożyć ..... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NieZnajOma..
bukaa siedmiolatek chodzi do przedszkola ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
czas, praca, pieniądze, warunki mieszkalne-wszystko wpływa na decyzję o braku wiecej niż jedno dziecko, u mnie wszystko jest na nie, i do tego dochodzi też wygodnictwo, w jakimś stopniu , bo lubie od czasu do czasu z meżem do kina wyskoczyć, czasem mam słuzbowy wyjazd, a czasem chce pobyc sama ze sobą a z dwójka dziec to prawie niemożliwe. Moreover- nie chce znowu chodzic z brzuchem, stracic figury, ktorej na szczęscie po I ciąży nie stracilam ,ale nie mam gwarancji że po drugiej też bym nie stracila. Po prostu-nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
NieZnaJoma moze kiblował rok ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my się zdecydowaliśmy na 2
dziecko i mamy tylko dwu pokojowe mieszkanie.... przed pierwszym nie mieliśmy nic.... dziecko nas zmobilizowało do oszczędzania i cięzszej pracy...myślę, że teraz będzie podobnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
Kiwi 79 czy ty pracujesz? i czy jest to praca, jaka zawsze chcialas robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NieZnajOma..
J.J buhaha :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
ja miałam z bratem pokój jeden, bo rodzice mieli też tylko 2 pokoje, kocham ich, dziekuje za wszystko, ale pokój z bratem to był koszmar, nigdy nie skazałabym swoje dziecko na takie męczarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NieZnajOma..
kiwi 79 -wlasnie pochwal sie czym sie zajmujesz oprócz nianczenia 2 dzieci oczywiście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my się zdecydowaliśmy na 2
ja myślę, że kupimy większe mieszkanie.... po prostu sytuacja mobilizuje...a jak człowiek za długo mysli to nic z tego nie wynika i niczego się nie osiąga, a z czasem ma się coraz wiekszę obawy- taki moje zdanie.... my i tak dość długo zwlekaliśmy- syn jest w 1 klasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..NieZnajOma..
a my się zdecydowaliśmy na 2 - no nie gadaj że nagle jak sobie zrobilas 2 dziecko to bedzie Cie stać na większe mieszkanie ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bebok
na Twoje wychowanie widac rodzice zbyt wiele nie wydali....madrością do dziś nie grzeszysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuka, racja, odbiegłyśmy od tematu:) to zależy, posiadanie więcej niz jedno dziecko ma dużo minusów, oczywście że ma, ale głownie dla rodzciow i to głownie jak dzieci są małe. Tak, jestem zmeczona, zabiegana, mam dużo mniej czasu dla siebie niz przy jednym dziekcu, ale tlumcze sobie, ze to tlyko na razie. Dzieci rosną i stają się bardziej samodzielne, ten trudny czas kiedy sa male trzeba poprostu przeczekac. Jeszcze wypocznę:),. co do pracy, nie narzekam, dzieci mi w tym w ogóle nie przeszkodziły. Dziecko ktore ma rodzeństwo nie czuje się tak samotne, uczy sie dzielić, zwłaszcza gdy jest w zbliżonym wieku. Do tej pory pamietam wspolne zabawy z moim bratem, do tej pory mamy dobry kontakt i nei wyobrazam sobie żeby go nie było. też mama 25, też miałam trudny poród...i jakbyś mnei zobaczyła, to wlasnie by cie szlak trafil, bo ja tak wlasnie chodze: starsza za reke, molodsza w wozku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×