Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23957402958

Nie dołuje was, że macie brzydkie rysy twarzy?

Polecane posty

Gość 23957402958

Tak się zastanawiam. Sama jestem ładna, ale czasem dopatruję się w sobie różnych drobnych mankamentów, które mnie drażnią. Mam bardzo wysoko rozwinięty zmysł estetyczny i tak się zastanawiam jak dopiero muszą się irytować mankamentami brzydcy ludzie (wiecie co mam na myśli). Po prostu przechodząc przez ulicę dużego miasta, u większości ludzi widuje się twarze pozbawione symetrii. Brzydota, o której piszę, nie dotyczy dbania o siebie, ale rysów twarzy. Większość ludzi ma zdecydowanie nieładne rysy. Zbyt wąskie usta, wielki nochal, ptasi profil (bez zarysu brody) itp. Albo na pozór wszystko ok, ale po prostu brzydką twarz. Wiem, że jest jeszcze masa innych ważniejszych rzeczy niż wygląd z brzydkimi rysami twarzy można godnie żyć i być szczęśliwym, ale jeśli lubi się piękne przedmioty, otoczenie, jest się bombardowanym ideałami z teledysków i wyfotoshopowanymi wizerunkami z gazet to w pewnym sensie sprawia, że człowiek przyzwyczaja się do kanonu urody, regularności twarzy i irytuje go własny widok w lustrze. Jak to jest być brzydką z twarzy dziewczyną? Albo facetem? Nie myślicie o tym codziennie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale co ci ludzie mają z tym
zrobic, rysow twarzy sie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
symetryczna twarz to dopiero jest masakra. :/ a ja sie spobie podobam, kompelksow nie mam wiec sie nie dopatruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przy 165
gdyby wszyscy byli idealni nie moglabys sie poczuc taka wyjatkowo piekna;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estetyczna
czuję to samo, żyję troche w plastkiowym świecie (reklam,gazet) i też uważam że ludzie zazwyczaj są zwyczajnie brzydcy z twarzy. ja pomimo tego że jestem ładna (podobno) nie lubię swoich rysów, mam okrągłe policzki mimo że jestem chuda i za szeroką twarz, i wolałabym mieć górną wargę zamiast takiego " serduszka" to całą półokrągłą. nie wiem jak się czują ludzie z krzywymi nosami, podbródkami, wystającym czołem, małymi ustami i oczami. ale ja przy chwilami naprawde ładnych, prawie klasycznych rysach nie jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez nie ma wzorca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcialabys zamiast ust
Otwor gebowy. z opona dookola..a fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to głęboko w dupie
prawdę mówiąc chociaż bywają dni, ze ryczę z tego powodu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek sknerus
tak ja sie doluje bez przerwy,moja brzydota zyc mi nie daje ! mam wystajace zeby jak kon,a ludzie na ulicy mnie czestuja chlebem.wyobrazacie to sobie?jacy potrafia byc bezuczuciowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estetyczna
dla mnie ładne są takie dziewczyny jak cassie,jessica alba czy beyonce... reszta wydaje mi się być, niedostatecznie ładna, a reese witherspoon czy jennifer aniston to już kompletne porażki, straszne rysy... nie mówiąc już o tej z seksu w wielkim mieście,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllka
ja lubę swoje rysy,a ludzi nie oceniam generalnie po wygladzie,napewno nie czepiam się drobnostek,zresztą nawet nie zauważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem brzydki
ale na szczęście jestem również biedny :) , więc nie wadzi mi moja brzydota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23957402958
Ktoś tu napisał, że nie ma wzorca. A to bzdura. Dla każdego można obliczyć procentowy stopień urody twarzy - dla en face i profilu. Na bazie złotego współczynnika phi, wyznacznika ideału. Generalnie problem musi dotyczyć znacznej większości ludzi, bo nawet wśród gwiazd widać dysproporcje symetrii twarzy. Ja sobie jakoś radzę, bo jestem w miarę regularna, ale gdyby było inaczej, nie dawałoby mi to spokoju od rana do wieczora i zazdrościłabym innym. Chodzi tylko o to, czy jesteście zadowoleni z wyglądu swojej twarzy, czy lubicie swoją twarz, czy was denerwuje. A w ogóle co w waszym wyglądzie byście zmienili nieodwołalnie, nieodwracalnie? Dowolne zmiany (3). Ja: 1. jeszcze zgrabniejsze nogi - o bardziej wymodelowanym kształcie. 2. biust jeszcze wyżej, najlepiej tuż pod brodą i C zamiast B. 3. pełniejsze usta 4. większe oczy 5. ciemniejsza karnacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki... JESTES PUSTA AZ BRAK SLOW. PEWNIE JESTES LALKĄ W TYPIE WYTAPETOWANEJ LABADZIARY, KTORA PRRZECHODZAC ULICA WYZWALA WSROD KOBIET MYSLI " CO TO KU>RWA ZA LODZIA Z BANALNĄ GĘBĄ UMAZANĄ W WAZELINIE" A WSROD FACETOW " ALE BYM KU>RWA SE POSUNĄŁ LUBIE TAKIE CHETNE I GŁUPIUTKIE" :) pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samam przeczytaj co napisałaś
"Mam bardzo wysoko rozwinięty zmysł estetyczny " - dlaczego więc zwracasz uwagę na to, co brzydkie (wg ciebie), a nie na to, co ładne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie...
ja mam symetryczna twarz i nigdy nie musialam sie nia przejmowac,zdarzylo mi sie nawet pracowac jako modelka kiedy bylam nastolatka.jedyne co mnie martwi,to moj wzrost - mam ok.1.70 a chcialabym tak z 1.75,ale na to juz za pozno. gdybym wygladala gorzej pewnie ryczalabym codziennie,bo teraz nawet male drobnostki mnie denerwuja,mam swira na punkcie wygladu i mnie to meczy,wolalabym w ogole o tym nie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam ze ciagle
wyszukuje sobie mankamenty zamiast skupic sie na tym co mam ladne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie naprawdę nie mają prawdziwych problemów, skoro przejmują się takimi pierdołami :D Autorko A, gdy się zestarzejesz to co? Popełnisz samobójstwo? Skup się raczej na pielęgnacji swojego wnętrza, bo każda uroda przemija i gorzej jak nic nie zostanie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem nie skromnie ,że
mam bardzo ładne rysy twarzy. i ludzie mi to mówia nawet obcy faceci ;) mam owalną twarz ,ale nie pociagła tylko taka trochę pełniejszą , duże , skośne oczy i dlugie rzęsy , które podkreslam , maly lekko zadarty nosek i dośc pelne usta lub takie srednie. . jak gdzie idę to zawsze się na mnie ludzie gapią ,a nawet nie raz zaczepiają chcąc się umowić.. także nie wyobrażam sobie jak to jest byc brzydka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem nie skromnie ,że
a jak patrzę na niektóre dziewczyny to takich bardzo ladnych jest może z 5 % większość jest na prawdę brzydka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem nie skromnie ,że
może to zabrzmi brutalnie ,ale gdybym była brzydka nie zniosłabym tego i zabilabym sie naprawdę.. niektórzy ludzie potrafią z tym zyć ,ja bym nie potrafila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×