Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość racja..........

znow mam ochote plakac

Polecane posty

Gość racja..........

czuje sie jkaby wszystko w moim zyciu dzialo sie bezmojego udzialu jakby na zlosc mam juz dosc beksa]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlowaDoGory
Czesc. Rozwin temat bo nie wiem o co chodzi. Moze uda mi sie pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja..........
chodzi mi o to ze na nic nie mam wplywu, wszytsko idzie zle mimo moich staran:( i zwyczajnie nie mam juz sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo tęsknię za Tobą.....
nie smuć sie🌼 kiedyś zaświeci słonko dla każdej z nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakich starań? Czyżbyś nie mogła sobie tak ułożyć życia aby być szczęśliwą z ukochanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlowaDoGory
Kurcze. Powiedz konkretnie o co chodzi bo tak to bladzimy w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja..........
ukochany??????? zostawil mnie i jest juz szcesliwym malzonkiem a ja nadal sama nie moge sie z tym pogodzic w dodatku mam problemy ze znalezieniem pracy... i mam juz dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja..........
zostalam sama, bez znajomych, rodziny nikt mnie nie rozumie, kazdy tylko chodzi i pyta sie dlaczego jestem zla a jak mam kurwa mac nie byc jak za msc bede mieszkac sama jak utrzymam mieskzanie? jak je wyremontuje? za co bede zyc/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlowaDoGory
Ale tu sie ma czym zalamywac tylko dzialac. Tez przez to przechodze ale ide naprzod. Nie bede pisac o szczegolach bo za duzo ludzi czyta. Jesli masz ochote naprawde szczerze pogadac to zapraszam na GG 10409228

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja..........
dzialac? juz nie mam na to sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja..........
niedojde???????????? ja juz mam kurwa dosyc wiecznego pecha!!!!!!!!!!! czy ty nie potrafisz tego zrozumiec? takie to trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet12345
Nikt nas nie ma wplywu na to co sie w okolo dzieje (w kazdym razie na wiekszosc zdarzen). Nie jestes w tym sama. Nie masz na to wplywu i koniec. Masz natomiast wplyw na postrzeganie otoczenia i przyjecie odpowiedniej postawy. Mozna wierzyc, ze ktos ma szczescie, a ktos inny nie ma go w ogole. Ale to nie prawda. Ci tzw szczesciarze po prostu lepiej znosza przeciwnosci losu. Nie placza , ze ich poprzedni partner zwiazal sie z inna , tylko otwieraja sie na inne znajomosci i wreszcie trafiaja. Okresla sie ich wtedy jako szczesciarza (znalazl fajnego i stalego partnera) . Osoba , ktora w takiej samej sytuacji zamknie sie w sobie i zacznie pisac na kafeterii wszystkie swoje zale uznana zostanie za ta ktora nie ma szczescia (sytuacja wyjsciwa ta sama a wynikowa dimetralnie rozna). Wiec marsz na imprezke, opij sie, zrob zakupy (wy to kochacie), wyjdz do ludzi. A z praca lekko nie jest. Trzeba sie wyslic, szukac, nie poddawac sie. Powodzenia - szczesciaro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlowaDoGORY
Zgadzam sie z przedmowca. Marsz na imprezke. A tamtym podobno Pieknym i wolnym sie nie przejmuj. Gosc myslal ze wyrwie laske na litosc. Duzo tutaj takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×