Poród w CZęSTOCHOWIE

Chciałam się zapisać do szkoły rodzenia, nie tyle, aby poznać wszystkie te techniki oddychania itp., ale żeby zaangażować też męża w przygotowania do porodu. Pokazać mu, ile zadań i wyzwań jest związanych z urodzeniem i późniejszym wychowaniem dziecka i aby zacieśnić z nim więź.

Wg mnie też szkoła rodzenia jest dobra samo to że np pokażą ci jak ułożyć maleńkie dziecko jak się zakrztusi, normalnie to raczej bym na to nie wpadła a instynkt też by raczej nie podpowiedział w wielkim stresie. Po drugie położna wszystko ci wytłumaczy jak karmić, jak przewijać, jak kąpać i w ogóle wiele przydatnych informacji, i później nie będziesz musiała wysłuchiwać "dobrych, różnych rad" cioć, babć, teściowych typu źle trzymasz, weź tak, a to zrób tak itd ... :D No ale każdy może mieć swoje zdanie.

Hej Dziewczyny:) Gusia09 uwierz mi ze instynk zadziala i bedziesz wiedziala jak postepowac z wlasnym dzieckiem,u mnie zadzialal:)ale oczywiscie jesli uwazasz ze szkola rodzenia Ci pomoze i bedziesz bardziej spokojniejsza to jak najbardziej:)Wczesniej nie bylo szkol rodzenia i kobiety sobie radzily:) Roxy moim zdaniem kazdy facet potrzebuje czasu zeby sie oswoic z tym co go czeka kiedy na swiat przyjdzie dziecko i nie wydaje mi sie zeby szkola rodzienia w tym pomogla,wrecz przeciwnie.Daj mu czas,nic na sile. My wczoraj bylysmy na pierwszej szczepionce i Paulinka byla bardzo dzielna:)6 w 1 + rotawirusy,za 6 tyg kolejna dawka,a w miedzyczasie pneumokoki.Z brzuszkiem coraz lepiej ale jeszcze czasem wzdecia sie pojawiaja.Dziewczyny moze ktoras wie gdzie sa jakies sklepy z ubrankami do chrztu?Planuje dopiero chrzciny na styczen ale musze sie juz zorientowac. Kanisa jak sie czujesz?Pewnie robisz sie juz okraglutka:)ehh ciaza to cudowny czas,brakuje mi tego stanu:)Dzis pogoda pod psem a myslalam ze wyjdziemy na spacerek:/pozdrowionka i milego dnia:)

suzi te ubranka do chrztu sa okropne tak tandetne w dodatku drogie ja bym mojej nie ubrala w te ciuszki bo porpstu bylo by mi wstyd te swiecace dziwne materialy i wszystko na jedno kopyto.. zobacz na allegro wpisz biale ciuszki i ci wyswietla ja mialam sliczna sukienusie z lnu i czerwone rozyczki w dodtaku za 25 zl!:) a co do szkoly rodzenia tez mnie to smieszy w czym one maja pomoc.. my wam wiecej pomozemy bo jestesmy świeże mamy niz te Panie ktore prowadza szkoly rodzenia

http://allegro.pl/listing.php/search?category=11764&sg=0&string=chrztu&gclid=CJu026_avLMCFUFb3god1XwAeQ na allegro jest tego mnóstwo

Natalia absolutnie nie zaloze malej swiecacej kiecki:)hehe,ogladalam wczoraj przecudne ale cholernie drogie:/bo az 230 to ktore mnie sie podobalo.Poszukam na allegro bo nie ma sensu przeplacac na jeden raz.Uwielbiam ubrania z lnu ale niestety w styczniu bedzie troszke za zimno musze poszukac czegos cieplejszego:)Dokladnie,nie ma to jak wiadomosci ze swierzej reki,a kto jak nie my mamy wiemy lepiej;)

dziewczyny mam ważne pytanie na jaki rozmiar kupuje się ubranka dla miesięcznego dziecka zastanawiam się nad 62 lub 68 (chodzi o kombinezon). Znalazłam fajną ofertę i chciałabym kupić, co prawda jestem dopiero w 26 tc ale chce sobie rozłożyć zakupy. Proszę doradźcie:)

Dla miesięcznego rozm 62 kup chociaz dziecko dziecku nie równe.Mój synek jak miał miesiąc to w 56 się topił..

Mysle ze 62.Moja mala ma 2 msc a jeszcze wchodzi w niektore ubranka 62 ale zarezy od firmy.No i zalezy od tego jak dziecko rosnie:)

Cześć dziewczyny. Wracam właśnie od lekarza. Przytyłam tylko 1,3 kg hurra, odstawienie soków dało efekty. Poza tym powiedział lekarz że mała jest malutka, ale rośnie symetrycznie, więc pewnie to nie 26 tydzień tylko ze dwa tygodnie wcześniej. Suzi, jak dla mnie to jestem wielka, z wielkim bynckiem. Mam problem z tym że robię się coraz mniej sprawna, że odczuwam dodatkowe kilogramy, teraz już 7 na plusie. Raczej nie będzie mi brakowało tego stanu. No i chciałabym już z wami pogadać o kupkach i karmieniu :) Pytanko. Koszule do szpitala, jakie i ile?

Ja mialam 3 koszule rozpinane z przodu ale w zupelnosci Ci wystarcza 2.

Cześć. Suzi przez przypadek mi wpadło http://tablica.pl/oferta/plaszczyk-do-chrztu-rozm-62-torebeczka-na-smoczek-ID1kb7z.html#4dbe253f;r:;s:

tak mnie jeszcze męczy to, że malutka jest malutka. Może coś źle z jedzeniem, może mięsa za mało, sama już nie wiem. Dziewczyny dużo mięsa i ryb jadłyście w ciąży?

moja ma prawie 7 miesiecy a ma 70 cm :P i ubieram w 74. a jak byla mala ubieralam w 62 ale sie topila 56 to takie standard a najlpeiej pasuje 53 ale malo gdzie mozna kupic. zalezy tez od dziecka ile ma kg. moja miala 2700

http://allegro.pl/zimowe-ubranko-na-chrzest-sniezka-r-74-i2768080623.html to jest tez ladne albo to http://allegro.pl/cudny-plaszczyk-jesienny-chrzest-na-polarku-roz-74-i2744425498.html

Kanisa a ile waży twoja córunia że mówisz że malutka, bo ja jutro zaczynam 25 tc i też będę mieć córunie, to możemy się powymieniać spostrzeżeniami. :D Znalazłam fajną stronę z promocjami rzeczy dla dzieci jakie są aktualnie we wszystkich marketach, może wam się przyda kiedyś http://promobaby.pl/marka-pampers.html

Natalial, trochę się uspokoiłam, jak twój okaz zdrowia ważył 2700, to nie mam się czym martwić. Dziewczynki zresztą są mniejsze i drobniejsze. Gusia nie mam pojęcia ile mała waży, zapytam następnym razem. siedziałam cały wieczór na necie i szperałam, nie mam się czym martwić w sumie, bo waga na tym etapie jeszcze o niczym nie świadczy, najważniejsze że dziecko rośnie symetrycznie, a w tłuszczyk dopiero będzie obrastać. Gusia a jak się czujesz? przeszkadza ci brzuszek? Mój brzucho jest mega nisko, opiera się na udach jak usiądę, a przeszkadza jak jasny gwint. Zapomniałam napisać, że przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami. Doprowadzamy mieszkanie do jako takiego stanu, dobrze że chociaż kuchnia i łazienki po remoncie. Dostajemy w spadku kota, mam nadzieje że nie na długo, bo mój mąż alergik będzie musiał się dziadygą zajmować. Wrzucamy jej kuwetę do pokoju, w którym będzie się najmniej przebywało. Suzi, zdaje się ze ty masz kota, a ja teraz i kota i psa. Dobrze że pies nie reaguje na Bunię, bo miałabym niezły sajgon!

Kanisa ogólnie brzusio trochę zaczyna przeszkadzać jak mam zasunąć kozaki czy zawiązać butki, a tak to na razie oki, no może poza zajebistym bólem pleców jak po leże żeby obejrzeć film czy poczytać książkę to wtedy M musi mi pomóc wstać masakra jakaś, śmieją się ze mnie że taki jestem pracoholik że odpoczywać nie powinnam, bo w pracy mogę siedzieć przed kompem kilka godzin czy latać zamawiać towar i zero jakiegoś bólu. Jeszcze 3 m-ce i mam nadzieje że będzie po bólu :D Ja też mam kota i psa, ale na szczęście bardzo się lubią, i nawet mojemu M alergia przeszła w 85 % :D, ale nie miał wyjścia musiał się uodpornić u moich rodziców kot, u siostry kot, my mamy kota, w pracy 2 koty :D, bo ja kocham koty. Ja mam za 2,5 tyg kolejną wizytę to zobaczymy jak rośnie moja kruszynka

Ja jestem w 24 tyg. też z dziewczynką i wydaje mi się, że mam stosunkowo mały brzuch. Ma 94-95 cm w obwodzie. Wielkością brzucha w ogóle nie ma się co sugerować. Wszystko zależy od kobiety i jej indywidualnej budowy ciała, a także mięśni brzucha. Jeśli są silne, np. kobieta ćwiczyła przed ciążą, to brzuch rośnie wolniej, bo mięśnie "wolniej puszczają". Moja córka ważyła w 20 tyg. 35 dkg, lekarka powiedziała mi, że to waga i długość banana :) Teraz powinna ważyć ok. 60dkg. Co do bólu pleców, nie można leżeć płasko, bo kręgosłup wygina się i boli. Od jakiegoś czasu śpię na podniesionej poduszce i nie mam bólu kręgosłupa ani zgagi, niestety taka pozycja jest z kolei niezdrowa dla nóg, które powinny być podniesione. Ja od pewnego czasu mam śmieszną dolegliwość, bardzo swędzą mnie łydki, ale tylko łydki. Drapię się do krwi, byłam u dermatologa, przepisała mi maść, ale nie pomaga. Mam nadzieję, że to nie ta cholerna cholestaza. I na koniec, to co tygrysy lubią najbardziej. Polecam stronę www.happymum.pl. Super ciuchy dla mam oraz stronę www.unisono.eu.pl. Byłam dziś w obu sklepach w Silesii. Super ciuchy, ładne, tuszują brzuch i można je nosić i bez ciąży :)

P.S. Ja jem bardzo mało mięsa i ryb. W ogóle nie mam na nie smaka. Ciągnie mnie niestety raczej do słodkiego.

Hej Kobietki:) Widze ze dziewczyny rzadza:)podobno teraz wiecej sie rodzi dziewczynek:)Kanisa zgadza sie mam kota a raczej kotke i super zareagowala na Paulinke:)a raczej wogole nie zareagowala :)powachala i obeszla szerokim lukiem.Jak Paulinka czasem placze to CZIKITA sie nia interesuje i pewnie sie zastanawia co to takiego:0a najlepszy mam ubaw jak mala lezy w wozku:)to CZIKA wlazi na kanape i opiera zie lapkami o wozek i podglada mala:)Wogole nie jest zazdrosna i zachowuje sie tak jak wczesniej ale moze dlatego ze CZIKA nie jest kotem do przytulania i zawsze chodzi wlasnymi sciezkami:)Ja w ciazy pochlanialam duzo slodyczy:)dzien bez slodkosci byl dniem straconym:)ale tez duzo sie ruszalam wiec nie przytylam duzo.A co do jedzenia to jadlam duzo miesa,ryb troche mniej,mega duzo owocow i warzyw a zwlaszcza nektarynki ale to juz pod koniec ciazy wchlanialam kilogram dziennie:)Kanisa tak jak pisalas moja mala powinna miec na imie Paulinka Nektarynka:)dzieki za linki.Powiem wam ze jak pomysle o zalatwianiu chrzcin to mnie trzesie:/nie lubie takich imprez strasznie.No ale trzeba to przezyc:)Musze sie rozejzec za lokalem.Chcialam zrobic w domu ale w blokach jest to nie realne zwlaszcza ze bede miala duzo gosci,bo rodzina meza jest duza.Tak czy siak musze sie za to wziasc.Aha powiedzcie mi czy jak sie jezdzi prosic na chrzciny to daje sie zaproszenie?

Fakt, pionizacja ciała robi się problematyczna, jak wczoraj próbowałam się podnieść z leżanki u gina to aż się czerwona zrobiłam. Małż mówi że bedzie ze mną jeździł na wizyty chociażby po to, żeby mi pomagać wstawać i zakładać buty, sprawna inaczej hihih;) Gusia a przeszłaś toxo? Jak to jest u ciebie z kuwetami itd? Nie przepadam za tym kotem, bo jest taka pani na włościach, ma taki charakterek niezależny, a ja do psiej miłości przyzwyczajona. Roxy, ciekawe od czego sie tak drapiesz, nie ma to jak ciążowe dolegliwości, jeszcze hemoroidy i będzie komplet ;) Aż się dziwię że mnie plecy nie bolą, bo przed ciążą rwa jak mnie dopadła to łoooo. A z mieszkaniem mam jeszcze bonus w postaci piłki dużej dmuchanej, także będę ćwiczyć do porodu. Roxy, mnie też wcale do mięsa nie ciągnie, tak jak ty żarłabym słodkie non stop. Próbuje to jakoś okiełznać, np jem sezamki (sezam bardzo zdrowy), nie odmówię sobie drożdżówki i szarlotki, wcinam ile wlezie, ale staram się nie pochłaniać takich sklepowych śmieci. Dziewczyny liczyłyście/liczycie ruchy dziecka? Bo mnie wcale nic nie mówi, tylko pyta czy ruchy są. Tak sobie liczę że od pierszego dnia miesiączki to ja jestem w 24/25 tc, więc dzidzia faktycznie może byc mała, nie wiem czym się sugerował gin wyliczając te tygodnie

Ja też jestem w 25 tyg i kurcze przytyłam już 10 kg narazie ważę 55kg więc nie jest tak źle, ciąże zaczynałam z niską wagę więc teraz zaczynam wyglądać jak człowiek:) mam dość duży brzuch i bardzo wysoko usytuowany, przez co ciągle strasznie bolą mnie żebra. Moja dzidzia waży 25tyg 700g też chodzę do Kowalskiego a Twoja Kanisa ile? Na kiedy masz termin porodu?

Nataliaaa87 nie wiem ile waży mała, nie dopytywałam, ale na następnej wizycie nie omieszkam podrązyć temat. Termin mam na 20 lutego. Ale twoja to już duża dziewczyna! Wiesz co wszędzie piszą, że jeśli mało ważyłaś przed ciążą, to teraz możesz przybrać bardzo dużo, najmnie jprzybierają na wadze osoby z nadwagą. Ja zaczynałam z wagą 51/160cm wzrostu. Moja koleżanka, chodząca do Kowalskiego ma termin za 2 tygodnie, ciekawe jak to będzie u niej wyglądało, czy Kowalski ją otoczy opieką. Gusia, po jakim czasie twojemu M przeszła alergia na koty?

Cześć dziewczyny. Ja w ciąży jadłam bardzo dużo mięsa, dużo mlecznych przetworów, ryby też, ale rzadziej i jaki chłop urósł - 3900:) Ale chłopaki to też co innego niż takie kruszynki dziewczynki:) Za słodyczami też byłam bardzo, tak samo z resztą jak i teraz:/ Ja przez całą ciąże miałam brzuch wysoko i później na maksa wywalony do przodu jakbym faktycznie piłkę połknęła. W dziewiątym miesiącu potrafiłam sobie jeszcze sama pedicure zrobić tak, że nie jeden był w szoku. Gorzej było z goleniem miejsc intymnych...tutaj już nie było tak łatwo:p Kurcze fajne to były czasy. Czasem wracam do nich myślami. Wiecie...już się nie pamięta, że ostro czasem różne rzeczy dokuczały, tylko to cudowne uczucie gdy nosiło się to wielkie cudo pod serduszkiem. Co do liczenia ruchów, to dałabym sobie z tym spokój. Można tylko się nabawić chorych jazdy. Ja tyko kontrolowałam żeby ruchy były po prostu. Suzi ja dawałam zaproszenia na chrzest. A teraz coś z mamuśkowych spraw:p Przedwczoraj Franuś dostał pierwszą łyżeczkę marchewki. Minę miał ostrą - totalne zdziwienie :p Na razie niezbyt mu to smakuje. Dzisiaj może spróbujemy z jabłuszkiem tylko muszę kupić tarkę plastikową. Natalia Twoja malutka nieźle silna pannica. Widziałam zdjęcie jak stoi:) Super:)

ja tez nie liczylam ruchow ale codziennie kontrolowalam je i jak jeden dzien nie mialam to caly dzien sie martwilam a jak widac nie potrzebnie, dziwnie mialam bo w kazdy weekend moja panna odpoczywala i sie nie ruszlaal a ja sie stresowalam. a caly tydzien buszowala. tez duzo jadlam i slodyczy i wogole wszystkiego po co sobie odmawiac, zobaczycie podczas karmienia piersia ile trzeba sobie odmowic. :)Franus juz zaczyna jesc... :) jak fajniee a zrobilas zdejcie perwszwego obadku bo ja mam jak cala umorusana marchewka ;) mojej do dzis jabluszko nie smakuje tylko ten owoc jej smierdzi a tak to juz wszystko , tesc mi ubil gołebie i musze zrobic rosol i jej dac mieska bo pdobno zdrowe .. ale ja sie tego nie chytam :PP ble. no moja jes bardzo silna jak juz ja prowadzam do chodzenia to tak kwiczy uwielbia to stoi ale czasem sie zawrfaca no ale na dziecko 6.5 miesieczne to rewelacyjnie ale ja sadze ze to rpzez to ze ona jest bardzo ruchliwa nerwowa ciagle w ruchu i sobie juz miesnie wyrobila :D jest kochana ale jeszcze ząbka nie widac ani jednego

Zobaczcie dziewczyny, na co sie natknęłam :( http://www.porodyczestochowa.pl/aktualnosci/102-oswiadczenie Bomba, kogo teraz będzie stać, żeby tam rodzić? Dramat :(

DO KANISA to pewnie się spotkamy bo ja mam termin porodu na 21 :)

Ale fajnie byłoby spotkać się na porodówce! Ciekawe gdzie będziemy rodzić, jak zamkną nam na pck.

Suzi ostanimi czasy rodziło się więcej chłopaków, to teraz musimy im urodzić towarzyszki, żeby była równowaga :D. Mam nadzieje że mój ciziek, też tak bedzie reagował na Alunie, a w sumie jestem tego pewna, bo on to prędzej właduje się koło niej i będą razem spali, zobaczymy :D Sąsiadkę 1,5 roczku jak widzi na ulicy to zaraz do niej leci, a ona piszczy jak go widzi tak się cieszy (Bo to jest Pers pieścioch). A co do zaproszeń na chrzciny to większość raczej daje jak zaprasza. Kanisa ja to nawet nie wiem jak miałabym liczyć, rusza się i tyle, szczególnie w południe i wieczorkiem. Więc jest ok. Moja Ala 2 tyg temu ważyła 620g i miała 18cm lekarka się śmiała że ledwo się mieści na ekranie. Toxoplazmoze przechodziłam jest nieaktywna, ale w 1 i 2 trymestrze robiłam badanie i jest dalej ujemna. Ale i tak kuwetę czyści mąż albo teściowa :D. A co do alergii to trwało jakieś 1-1,5 roku jak przestał reagować na chodzące koty koło niego, a wcześniej to zaraz nos czerwony i sienny katar, teraz zdarza mu się jak za długo bawi się z kotem a nasz ma długa sierść i na ręce przeniesie sierść i potrze twarz lub oko to wtedy się zaczyna. A co do porodu zostaje nam mickiewicz i parkitka, musimy się umówić w którymś :D Roxy no to lipa :( z tą wiadomością, pck zlikwidowali i w końcu wyląduje w Bytomiu jak było na początku w planie, bo tam jest moja lekarka :D, a czasem myślę że w zasadzie to jest mi obojętne gdzie mnie zawiozą tam urodzę i tyle co za różnica. nataliaaa87 ja mam termin na 18,02 to może też się z wami spotkam :D