Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość kanisa
No to robimy zlot na jednej porodówce, ale będzie impreza :) Gusia, na wizyty jeździsz do Bytomia? Teraz to rozpaliłyście moją ciekawośc ile ta moja dupinka waży. Ja idę na porodówke za lekarzem, z resztą sam powiedział, że jak się będzie przenosił to "zabierze mnie ze sobą". Nataliaaa87 gdybyś coś się wywiedziała od Kowalskiego to daj cynk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanisa nie do kliniki w Katowicach ale ona pracuje w szpitalu w Bytomiu. A twój lekarz z PCK na parkitkę się przenosi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Podejrzewam że niestety tak, bo tam będzie miał większe pole do popisu. Na mickiewicza nie przyjmują porodów z przwidywanymi powikłaniami, więc parkitka jest lepszą opcją dla lekarza. Zobaczymy kiedy zamkną nam pck, miałabym mega blisko, na poród spacerkiem mogłabym pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi mówiła koleżanka pielęgniarka z Barbary to już nikogo nie przyjmują, i oddział jest w likwidacji. To pewnie teraz czekają jak wyjdą wszystkie pacjentki i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Jak lezalam na PCK to slyszalam jak rozmawialy 2 pielegniarki ze do konca roku pracuja a potem na urlopy.Szkoda ze likwiduja porodowke bo z 2 to nie wiem gdzie bede rodzila ale napewno nie na parkitce.Oczywiscie jak jest cos dobrego to trzeba to zamknac i zlikwidowac:/Ale moze chociaz przy 2 sie zalape na roczny macierzynski :)Dzis pogoda barowa:/mialam z mala isc na spacerek ale cos pokrapuje,a ona po tych szczepieniach i wole nie ryzykowac.Wiec dzis siedzimy w domku.Jutro standardowo mamy gosci:)chyba do konca roku beda nas odwiedzac hehe :)Zaraz musze sobie zrobic kawke na poprawe nastroju bo ta pogoda dziala na mnie bardzo nie kozystnie:/milego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Gusia, dzięki za stronke promobaby, dzisiaj poprosiłam ciocie mieszkającą w pobliżu carrfura o zakup proszku Jelp w promocji za 33.30. Tak krok po kroczku można powoli kompletować wyprawke, kupować gdzie taniej. A w tym carfurze to kurcze fajne promocje, kilka dni temu były naczynia żaroodporne 5l za 20 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja wiem od zaprzyjaźnionego lekarza, który był kiedyś dyrektorem szpitala,ż tej porodówki tak szybko nie zlikwidują że ma być przynajmniej do marca więc ja myślę że jesteśmy bezpieczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
No to super dziewczyny:)3mam kciuki zeby Wam sie udalo urodzic na PCK:)A wlasnie sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka urodzila coreczke 3 kg na mickiewicza:)Ola jak tam Franus ?Jak jego nowe menu:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. No to dziewczyny super byłoby gdyby jeszcze to PCK trochę pobyło. Może faktycznie uda Wam się załapać. Właśnie przed chwilą podałam Franusiowi znów dwie łyżeczki marchewki i właściwie to wszystko wylądowało na śliniaczku. No nic...nie jest to łatwe dla dzidzi te nowe smaki i konsystencje:p Jutro chyba dodam ziemniaczka i zobaczymy. Za to jabłuszko mu daje polizać jak jem i tak liże, że szok:) Ale nie chce mu jeszcze dawać, bo boję się, że jak załapie słodki smak, to już warzyw nie będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola dawaj smialo jablko jesli mu smakuje nie bedzie mial problemow z kupka jak zacznie jesc stale pokarmy. moja nie znosi jablka. dawaj i nie boj sie marchewke jabluszko mozesz nawet te kaszki od 4 miesiaca. kaszki kukurydziane. byle co popatrz w sklepach te gotowe slioczki ile juz mzoe maly jesc:)nic mu nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie straszcie PCK ma być otwarte przynajmniej do końca marca bo koniec lutego początek marca jadę tam na porodówkę. Koniec kropka :) A muszę się wam pochwalić będzie chłopak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dzisiaj zmieszałam Franiowi jabłko z marchewką, bo sama nie bardzo mu smakowała, a jabłuszko dodało słodkości i tak się zajadał:) Najchętniej dała bym ile by tylko chciał, ale zakończyłam na 3-4 łyżeczkach. Chciałam zacząć od warzyw, bo podobno jak dzieci poczują słodki smak, to potem nie chcą warzyw, ale wymiękłam w ostateczności. Taką radość daje to karmienie:) Kupiłam właśnie wczoraj tą kleik kukurydziany, ale na razie mu jeszcze nie dawałam. Może na noc przygotuje mu mieszankę z mlekiem. Wcześniej kupiłam ryżowy kleik, ale po Twoich Natalia ostrzeżeniach nie zdecydowałam się mu dać, żeby nie miał zatwardzenia. Tym bardziej, ze robi kupę raz na trzy dni. Jaka była wczoraj mgła. Nie było nic widać na odległość kilki kroków, a my jechaliśmy samochodem i stracha mieliśmy niezłego:/ W ogóle to Frankowi cały czas się utrzymuje stan podgorączkowy. Nie wiem o co tu chodzi i nie wiem czy w takim razie będzie miał kolejne szczepienie, a miałam się umówić w poniedziałek... Ann gratulację. Na reszcie jakiś chłopak. Witaj w klubie mam synusiów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola sprobuj kaszki ryzowej dac bo na kazde dziecko inaczej dziala moja ma chyba genetycznie uwarunkowane zatrwadzenia po "mamie: D ale najleiej na poczatek dac kukurydzianka tak mi pediatra powiedziala bo kukurydziana jest delikatniejsza i nie zaszkodzi napewno! ja mieszakm dwie miarki kukurydzianej z mlekiem na noc 120 ml. 2 miarki mozesz smialo tez tak dawac ja tak od 4 miesiaca daje.i nie boj jest podawac wiecej mu jedzxonka jak ma smak daj ile chce bo tu tylko chodzi o to czy nie jest uczulony czy dobrze strawi te produkty jesli jest okey to mozesz mu podawac :)ja tez na pocazatek 2 3 lyzeczki ale trwALO TO CHYBA tydzien i sama nie wiem po co.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Wczoraj wieczorem Franek obudził się przed 10 czyli po dwóch godzinach i dałam mu pierś a potem wyrąbał :p 150 mleka z kaszką. Spał trzy godziny, a potem już co chwila znów się budził. Ledwo już żyje taka niewyspana chodzę. W weekend nie odespałam, bo mieliśmy gości. Natalia a jakie jabłko dawałaś, bo ja surowe, a koleżanka mi wczoraj powiedziała, że takie może fermentować i że za mały jest na surowe. Nie wiem...ale nic mu nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super ma apetytmoja najwiecej wypija 120 ml. dawaj mu na noc mleko z kaszka kukurydziana :) to jest nawet zalecane i nie mieszaj z ryzowa kukurydziana jest lepsza! a co do jablka.. ja tam nic nie slyszalam o fermentacji jelsi nie ma mu nic dawaj spokojnie to jest zdrowe i nie bedzie mial zatwardzen a znowu jablko gotowane, z kompotu jest nie na rozwolnienie a na zatwardzenie. dawaj surowe ja tez dawalam tylko surowe , mozesz czasem pomieszac z jakas kaszka mleczka jabluszko albo troszke banana (ma duzo kalori wiec jest syty) i dzieci go uwielbiaja moja sie zajada bananami:D gerberki tez sa od 4 miesiaca wiec daj mu tez tego pokosztowac :) niech wie jakie smakolyki go czekaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) SUZI i jak Twoja przyjaciólka? zadowolona z Mickiewicza? też tam bede rodzila i zzbieram informacje za wczasu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia no to dobrze z tym jabłkiem. Bardzo mu zasmakowało. Dzisiaj do marchewki dodałam mu ziemniaka i nie za bardzo mu podchodzi. Wszytsko wylądowało na śliniaczku. Widać tylko z jabłkiem mu smakuje, bo jest słodkie,a sama marchewka czy z ziemniakiem nie za bardzo ma w sobie słodkości. No nic musi się nauczyć, bo przecież jabłuszko to raczej na podwieczorek, a obiadki czyli jakieś zupki też musi się nauczyć jeść. Muszę próbować póki nie załapie. A jabłuszko już tak fajnie łykał:) W środę idziemy na kolejne szczepienie o ile do niego dojdzie, bo przez kilka dni od tamtego tyg ma stan podgorączkowy. Nie mam pojęcia od czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Hej Dziewczyny. Z moja przyjaciółka nie jest najlepiej:/spierniczyli jej cesarke:/prawdopodobnie podziorawili jej pecherz moczowy:/na razie wiem tylko tyle...masakra teraz to juz nie wiadomo czy wogole rodzic w częstochowie:/dopóki jest PCK to kobiety mogą byc spokojne,ale co później:/?Jak bede wiedziala wiecej dam znac.Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Szczęka mi opadła, człowiek może spodziewać się wszystkiego idąc do szpitala. Okaleczyli dziewczynę, przy rutynowym zabiegu! SZOK. JAk się miewają ciężarówy? Jakieś nowe dolegliwości? Może jakiś nowy przepis na super zdrowe i nietuczące jadło, podzielcie się. Wczoraj byłam na pobraniu krwi i został i zaje***** siniak jakiego jeszcze nie miałam, nawet ręki wyprostować nie mogę. Muszę kontrolować odczyn Coombsa, bo jest możliwy ewentualny konflikt serologiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Kanisa moja bratowa miala konflikt ale wszystko bylo ok.Dziewczyny szok!!!Co sie dzieje w tych szpitalach!!!Z moja przyjaciółką jest źle:(bedzie musiala nosic cewnik przez 8 tygodni a później czeka ja nastepna operacja:(brak słów,co za koniowały w tym Mickiewicza:(strach teraz iść do szpitala bo nie wiadomo co tam nas spotkać:(Chyba lepsza jest jednak Parkitka:/planuje 2 dziecko ale chyba w czestochowie rodzić nie będe:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam wczoraj na usg "połówkowym" u Lemańskiego i trochę się wkurzyłam bo trwało z 5min, trudno było co zauważyć na monitorze i dostałam tylko zdjęcie jajek zamiast całego bąbla. Ehh Suzi a wiesz może kto "kroił" twoją koleżankę? Kurcze myślałam w razie czego nad mickiewiczem jak już PCK by zamkneli bo tam pracuje mój gin na nfz ale teraz już się boję wszystkich szpitali w czewie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry jest szpital w pyskowicach ! wszystkie moje kuzynki(wielkie panie po niewiadomo jakich studiach) tam rodzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo-linka11
Moje usg też są takie krótkie,nie oszukujmy się w Częstochowie wybitnych specjalistów z tej dziedziny nie mamy ehh przy pierwszym porodzie w trakcie 3usg na trzech róznych sprzętach w odstępie 2 dni lekarze nie zauważyli odklejającego się łożyska.U mnie samopoczucie już całkiem ok ,mdłości minęły a to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z mojego lekarza jestem baaardzo zadowolona. każde usg trwa dosyć długo wsztsko mi pokazuje na monitorze i tłumaczy. poświęca kazdej pacjentce bardzo dużo czasu wszystko objaśnia zawsze odpowiada wyczerpująco na wszystkie pytania... naprawde polecam. dr. Andrzej Kulej też pracuje na mickiewicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi powiem ci że to co piszesz to jest dla mnie niepojęte, jak coś takiego jest wogóle możliwe w tych czasach, teraz to strach rodzić. Coś ostatnio pechowy ten mickiewicz. Mam nadzieje ze szybciutko się wykuruje ta twoja koleżanka 🌻 kanisa ja tez musze w przyszłym tygodniu zrobić odczyn coombsa czy jakoś tak, w pierwszym trymestrze też robiłam ale chyba było wszystko ok. To trochę ci spieprzyła to pobranie ze taki krwiak ci się zrobił 🌻 Ann8912 to dziwne że tak szybko zrobił, ale słyszałam że u niego to taśmowo dziewczyny traktuje, nawet się dziwiłam jak można do niego chodzić prywatnie jak nie ma usg w gabinecie tylko na sobieskiego trzeba jechać ponownie, u mnie usg połówkowe trwało chyba z 30 min i mam zdjęcia i nóżek i rączek, kregosłupa, kilka całego dzieciątka i pare co nawet nie wiem co na nich jest :D, ale z drugiej strony płacę za to, więc lekarz nie ma wyjścia. 🌻 Mnie na szczęście omijają dolegliwości ciążowe, teraz tylko trochę plecy w dole pobolewają jak się źle ułożę, ale ogólnie jest ok. A co do porodu to albo wybiorę parkitkę, albo Bytom, bo i Łukasz i PCK odpada niestety. A szkoda 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia właśnie dlatego trochę się zdenerwowałam na niego. Usg też często nie robi. Szukałam jakiegoś dobrego gina i słyszałam o nim dobre opinie ale teraz już sama nie wiem... Gin do którego chodzę na nfz dał mi skierowanie na badania prenat i połówkowe do przychodni na zajączka, słyszałam ze to jedyna przychodnia w czewie gdzie są takie specjalistyczne badania. I tam usg lekarka robiła z półgodziny i mam wrażenie że wszystko sprawdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam na zajączka:) ale lekarze dają jeszcze skierowanie do św. Łukasza moja koleżanka tam miała:) też właśnie tego nie rozumiałam jak kuzynka chodziła do lema ńskiego i usg nie miała robione u niego w gabinecie... Facet zgarnia taką kase a nie może zaopatrzyć się w sprzęt w swoim ptywatnym gabinecie? zresztą od wielu diewczyn słyszałam że u niego to szybko szybko żeby jak najwięcej pacjentek przyjmować Nie ma lekarza idealnego o każdym sa dobre opinie i złe,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam że tylko na zajączka wykonują i wykonywali w Łukaszu, ale jak im zabrali kontrakt to tylko za kasę niestety, ja miałam w Katowicach prenatalne i tam jeżdżę do lekarza, wcześniej chodziłam do Ziębińskiego lekarza z PCK, bardzo fajny lekarz, super gabinet nieźle wyposażony, ale jak się okazało że likwidują PCK to nawet nie wracałam do niego tylko zostałam tam gdzie mi pomogli. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęłam 24tc. I tak, mieszkam w Czewie. Do Lemana zaczęłam chodzić też z tego powodu bo chciałabym rodzić na PCK a lepiej mieć swojego lekarza w szpitala. Teraz mówią że w tym roku mają zamknąć porodówkę na pck. Więc może lepiej się rozejrzeć za innym. Tylko za kim? Kurcze chciałabym znajść takiego lekarza który będzie robił usg na każdej wizycie i będzie dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×