Poród w CZęSTOCHOWIE

My dzisiaj byliśmy na badaniach i Olo zablysnal,bo jako jedyne dziecko nie zakwilil nawet :) dzielny Synuś - mało nie peklam z dumy tam :)

Hasthepsu dziekuje za porade na razie wzieli dokumenty i czekamy u nas sprawca jest uznany za winnego wyrokiem sądowym także może bedzie łatwiej my po prostu byliśmy nieświadomi że coś takiego nam sie należy i sami nie wiemy jak się za to zabrać lekarz polecił mojej mamie tą firme tani to nie są bo biorą 25% ale narazie czekamy na decyzje czy wogóle sie tego podejmną jestesmy dobrej myśli ojca nam to nie zwróci ale moze nam bardzo pomóż bo czasy mamy takie jakie mamy.Odnośnie drugiego dziecka to my też się ociągamy z decyzja ja bym nawet chciała i mąż też ale troche sie obawiam ze lena jeszcze taka mała daje nam popalic a jak przyjdzie drugie to bedzie jeszcze gorzej pozatym jestem teraz na diecie i chciałabym dojsc do normalnej wagi a dopiero pomyslec o drugim bo juz w pierwszej ciazy wygladałam jak wieloryb.chloe chyba juz tuli swoje malenstwo

gg1986 ty pewnie chodzisz po Twoim opisie tak wywnioskwqlam do Harasima. Zgadzam sie aniol, bardzo go milo wspominam z oddzialu.

Kochana, powiem Ci tak - lepiej zapłacić 25 % od np. kilkudziesięciu tysięcy niż nie mieć nic prawda? Czasem da się iśc z ubezpieczycielem na ugodę, ok, ale czasem...nie można odpuszczać. Akurat Votum całkiem dobre opinie ma. Życzę Wam powodzenia! Co do kwestii drugiego dzieciaczka - powiem Wam, ze ja jestem mamą 2 latka i jestem teraz w 2 ciąży i jest ciężej niż myślałam.

Magda tak chodze do harasima to jedyny lekarz który nam pomógł bo już myśleliśmy o in vitro albo o adopcjii do końca życia będe go chwalić .PaniSfinks dziekuje za dobre słowo i gratuluje drugiego maleństwa my nie powinniśmy bynajmniej mamy takie zdanie zwlekać za długo i lekarz mi też tak mówił żeby iść za ciosem bo jak będzie tak opornie jak z pierwszym to może do 40 zdąrze ale jakoś ciężko się zdecydować jakby się zdarzyło to już nie ma odwrotu a sami z siebie.....

Co do drugiego dziecka tak szybko to ma to plusy i minusy. Minusy to takie że ciąża ma swoje uroki i dolegliwości już znane a czasem może być odczuwana gorzej, i pomimo złego samopoczucia trzeba się zająć tym latającym już szkrabem. Jeśli jest ktoś pod ręką kto pomoże w opiece w razie jakiejś niedyspozycji to super. Ja szybko się zdecydowałam i bywało trudno, liczyłam sama na siebie, ale dałam radę i teraz już tylko parę dni dzieli mnie od powitania nowego członka rodziny, i szczerze nie zmieniłabym zdania aby czekać kilka lat więcej. A o drugie to prawdopodobnie łatwiej :) ja nie miałam problemów ale moja kuzynka starała się o pierwsze długo i w trudach się udało a drugie jej bardzo szybko się udało zrobić

Ja tez bym chciala zrzucic kilkanascie kg ..bo przed ciaza mialam nadwage a w ciazy przytylam 22 kg..z czego 10 mi zostalo.....a pamietam, jak mi było ciężko z tym bagażem.A przy drugiej ciąży tak dziewczyny piszą szkrabem trzeba się zająć czy sie dobrze czuje czy nie.Mam rok:)wiec zaczynam działać:)

Ja dodam od siebie tylko tyle: jak przerwa jest mała to w drugiej ciąży waga jest stabilniejsza. Siła rzeczy trzeba się więcej ruszać, nie ma czasu na lezenie. Ja mam połowę ciąży i 2,5kg na plusie, wiec nie jest źle. Brzuch co prawda większy niż ostatnio, bo mięśnie nie wróciły do formy, ale generalnie jest ok. Nam się poszczescilo z drugim Maluchem i bardzo się ciesze, ze chłopaki będą prawie rówieśnikami. Będzie ciężko przez pierwszy rok, a potem z górki mam nadzieje.

hatshepsu - wcale długo nie musicie się starać :), U nas było tak że od momentu decyzji że chcemy drugie zajęło nam to 2 miesiące więc szybciutko. MamaOlgierda - z tą wagą to tak kolorowo nie jest, że jest stabilniejsza, ja miałam tak jak ty że na początku bardzo mało przytyłam +3kg do połowy ciąży, teraz 39tc a ja mam +16kg więc podobnie jak w pierwszej. Z tym że teraz kg inaczej się rozłożyły. No i ja po pierwszej ciąży zeszłam poniżej swojej wagi początkowej z czego się cieszyłam bo miałam -10kg :). I chciałabym teraz też tak

Witam, bardzo proszę o informację czy któraś z Was rodzących w ostatnich miesiącach na Parkitce prosiła i dostała znieczulenie ZO ? Mój lekarz prowadzący zapewnia że aktualnie podawane jest ZZO jeśli rodząca od początku zgłasza, że chce być znieczulona, ale teoria teorią a praktyka praktyką... i różnie to bywa. Swój pierwszy poród wspominam jako prawdziwą traumę i chcę teraz urodzić jak człowiek a nie jak zwierzę wyjąc z bólu i do tego jeszcze zeby jakaś pożalsięboze położna bez krztyny empatii ( a są tam takie okazy, uciszała mnie tylko nie dając żadnego wsparcia i pomocy w tych bardzo ciężkich przecież chwilach....

28marzec-> i jak po wizycie? My mamy jutro

Kseniamedina- ja rodzilam ale doklanie rok temu.Skonczylo sie cc wiec co do znieczulenia to nie pomoge bo nie wiem jak to jest.Ale ogolnie położne bardzo miłe

babaa

rozpisałam się o mojej wizycie u rehabilitantki i ciągle wyskakuje mi ze treść uznano za spam, spróbuje umieścić ją w częściach.

nic z tego, spróbuje później, moze jakiś błąd na stronie ;/

Gościu powiedziała mi że moje dziecko jest bardzo dobrze rozwinięte trzyma główkę bardzo prosto już się rwie do siadania a to jest po prostu ciekawość świata bo widzi wszystko z innej perspektywy :D Ogólnie to mój mąż wcześniej dzwonił do naszego pediatry dr. Romana Sikory i on powiedział to samo że nauczył się nowej rzeczy ale ja dla sprawdzenia jeszcze poszłam do Pani Moniki i powiem szczerze to naprawdę super kobieta i polecam ją wszystkim

hatshepsu ja nie będę ukrywać że jak Kuba będzie miał dwa albo 3 lata zacznę się starać o drugie bo teraz jestem wykończona. Ale co osoba to inna wypowiedź. Jeśli chodzi o wagę ja w ciąży przytyłam 14 kg a teraz mam 20 kg mniej. A wydaje mi się że jak mały zacznie raczkować to będzie jeszcze mniej ale fakt jest taki że ma 6 miesięcy i jest cały czas na piersi a to też dużo daje.

Mamuska2014 bardzo dziękuję za odpowiedź. Moja pięciomiesięczna córka również pięknie trzyma główkę, rwie się do siadania i ostatnio zaczęła przechylać głowę w prawo jak ją trzymam tyłem do siebie. Pediatra od szczepień (normalnie chodzę z nią do Synowieckiej) widząc ją raz na jakiś czas przychrzaniła się do tej główki mówiąc, że przepisze jej masaże. A ja wiem, że ona przekrzywia jak ją coś zaciekawi, np w nowym miejscu.

Hatshepsu mi dopóki karniłam zostało 2,5 kilo przed ciąża ważyłam 85 164 wzrostu także nie mało a w ciazy przytyłam 25 a jak skończyłam karmienie doszło do 94,5 w listopadzie z koleżankami poszłyśmy do dietetyka i jest -10 a chciałabym jeszcze z 14 schudnąć waga po mału spada ale i tak raz na jakiś czas musze zgrzeszyć pizza albo kebabem nie jest tak żle najgorszy pierwszy tydzień a potem już leci miłego dnia

Hatshepsu, no właśnie, z tym znieczuleniem jest jak z Yeti, podobno jest ale nikt go nie widział..... chyba jednak zdecyduję się na poród w prywatnym szpitalu w Łodzi, tam wszystko jest jasne, chcesz to dostajesz, jak dajesz radę i wszystko idzie szybko, mozesz bez, wybór co najważniejsze należy do rodzącej i a nie lekarza który akurat ma dyżur i jego widzimisię. Z CC też nikt nie czeka na decyzje nie wiadomo kogo - a potem to tylko tragedie z takiego czekania są.

Gościu mój mały miał 5 miesięcy i tydzień albo dwa jak zaczął tak robić więc to normalne :)

cześć dziewczyny.!:) Dawno mnie tu nie było ale byliśmy za granicą u mojej mamy i jakoś tak wsyztsko zleciało że nawet nie miałam kiedy poczytać forum .:( Ale mimo wszytsko mam nadzieję że pomożecie mi bo mam dwa pytania.;) Jedno dotyczy bucików. Mój synek już zaczął chodzić z chodakiem albo trzymając się łóżka czy meblach. Dlatego rozglądam się za pierwszymi bucikami . Polecacie jakiś sklep gdzie mogę takie zakupić .? :) No a druga sprawa dotyczącej szczepionki mmr . zastanawiam się czy szczepić bo niedługo będę musiałą podjąć tą decyzję. Narazie jestem nastawiona aby nie szczepić ale sama nie wiem. Jak to u was wygląda.? :)

Edziaa94 -->> ostatnio też pytałam tu dziewczyny o buciki i właściwie jednogłośnie stwierdzone zostało żeby poczekać, aż dzieciątko zacznie samodzielnie chodzić, bez podpórki. U nas nawet już do tego doszło, Michał więcej śmiga na nóżkach niż czworaczkując. Kupiliśmy buciki firmy "befado", takie mieli w naszym ulubionym sklepie, który stawia na polskich producentów :) ale w bucikach to już nie to samo i Michałek ma w nich wątłe nózi i chodzić nie chce :P zakładamy mu tak na 2 godzinki dziennie, co żeby się nóżka przyzwyczajała, nic na siłę. Co do szczepienia MMR to jeszcze chwila nam zostało, bo to się szczepi 13-14 miesiąc, przynajmniej tak jest w książeczce zdrowia. Czy szczepić? Pojęcia nie mam, ta szczepionka najwięcej kontrowersji budzi i póki co nawet nie chce mi się o niej myśleć. Jak Michał skończy rok to będziemy się zastanawiać i konsultować z lekarzami czy szczepić czy nie. Dziewczyny kogo spodziewać się w niedzielę na koncercie, bo my z Michalinem się wybieramy na trochę kultury:) i takie pytanie organizacyjne, czy jest tam jakieś miejsce, żeby się przewinąć w razie W, bo my nadal lekko rozwolnieniowi jesteśmy i w razie wpadki przydało by nam się takie miejsce ;)

MMR to trudny temat, za i przeciw jest sporo, mnie osobiście było ciężko się zdecydować, jedynie co mogę powiedzieć to ja synka zaszczepiłam. Zniósł je dobrze i nic się nie działo, oprócz argumentów za, wziełam pod uwagę odporność mojego dziecka i reakcję na inne szczepienia.

Ja pamiętam jak położna na szkole rodzenia mówiła, że podeszwa musi być miękka na tyle, że się spokojnie dało zgiac but. Ze stopa musi swobodnie w nim pracować, żeby się podbicie dobrze uksztaltowalo.

Oczywiście w filharmonii będziemy - bębenek naszykowany :)

Witam wszystkie mamusie również te przyszłe :) ja mam termin na 16 lipca wiec jestem dopiero na początku (15tydzien) przeglądam wpisy niestety musiałam się przedrzeć przez 300 stron wątku. Szkoda ze układ chronologiczny jest taki a nie inny no ale ja nie o tym. :) Chciałam zapytać czy wiecie co się stało z porodowka w św Łukaszu? Podobno jest juz zamknięta a 2 lata temu znajoma rodziła tam państwowo.

a na kiedy macie termin?bo ja na 8go czerwca. córka Hania 31.01.2007 czekam na drugiego maluszka Jasne http://cdl.fterceiro.pt/dXwh

Rodziłam w Blachowni i jestem bardzo zadowolona z opieki podczas porodu, jak i po porodzie. Opieka medyczna rewelacyjna, położne bardzo serdeczne. Pomagają cały czas, również przy dziecku. polecam :)

My też się wybieramy, mam nadzieję że bez problemu kupię bilet na miejscu;-) Dagamała - moja znajoma też ponad 2 lata temu rodziła w Św.Łukaszu, ale od 2014 nie dostali już kontraktu z NFZ i tylko w pełni odpłatnie.