SLUB Z ROZSĄDKU, CZY Z MIŁOŚCI?

ok juz zagladam

Ja mam dokladnie tak samo!!! Jestem z facetem z 4 lata i byly momenty, ze bylo fajnie, ze wydawalo mi sie, ze go kocham. Z biegiem czasu zrozumiełam, ze jednak to nie miłosc.. ciagle myslalam o bylym z tym, ze byly byl przeciwienstwem mojego faceta. Mój facet jest dla mnie bardzo dobry- widze, ze mnie kocha i zrobi dla mnie wszystko. Ale ja nietety nie moge powiedziec tego samego... Za 2 tygodnie mamy miec slub, bo uznalam, ze lepszego faceta juz nie znajde tak dobrego.. Teraz kiedy zbliza sie slub ja ciagle placze ale juz jest za pozno na odwolanie go .. tym bardziej, ze spodziwam sie dziecka.Nie przypuszczalam, ze kiedykolwiek mnie spotka slub z rozsadku:(

ale jak macie zdradzać na lewo i prawo to darujcie sobie po co krzywdzić drugą osobę :(

Ja tam poślubię tylko faceta, który będzie mnie interesował i zachwycał:).