poszukuję muzyków na ślub -Wrocław

Poszukuję muzyka /ów mogących umilić ślubny obiad dla 10 osób. Zależałoby mi na osobach grających na instumentach klasycznych (skrzypce, flet..itp). Może macie namiary na takie osoby? Może wiecie gdzie mogę znaleźć? Będę wdzięczna za pomoc.

Osobiście mam namiar na siostry (wiolonczelistka i skrzypaczka) które na takich imprezach grywają... studentki Akademii. W razie czego wystarczy poprosić muzykologa o doradzenie repertuaru (a nawet o pożyczenie płyt) i odtworzyć muzykę z nagrania. Z muzykami na ślubną ceremonię (instrumentaliści do USC, do kościoła np. śpiewaczka + organy) też mogę się rozejrzeć.

wpisz w google zespól picasso to profesjonaliści

ale picasso to zespół WESELNY & rozrywkowy czyli taki na imprezę na cztery fajery i w dodatku drogawy, a autorka topiku szuka cichutkiego muzycznego tła na obiad ślubny... i to tła klasycznego!!!więc uprasza się przedmówcę o czytanie ze zrozumieniem :-P

do \"nos do góry\"- jeśli byłaby taka możliwość to bardzo prosiłabym Cię o namiar na te siostry z Akademii. Byłabym ogromnie wdzięczna, bo jeśli nawet one nie mogłyby to na pewno mają znajomych, którzy może też grywają. Czy podać Tobie mojego maila dla zachowania dyskrecji abyś mogła podać mi namiary? Mam nadzieję że zajrzysz jeszcze tutaj na ten topik....(bo wczoraj musiałam już odejść od komp).

ja mam namiary na dwie laski. jedna gra na harfie druga na skrzypcach.

a ja z kolei szukam jakiejs sopranistki ktora w kosciele na wejsciu ave maria by zapiewala .

Princessa - bardzo prosiłąbym Cię o namiary na te dwie dziewczyny! Byłabym ogromnie wdzięczna!!! Czy podac Tobie mojego maila na który mogłabyś podac mi ich namiary?

Niestety nie znam żadnej sopranistki.. Mogłabym Ci się odwdzięczyć... :(

no mozesz napisac. ale wyslalabym ci dopiero w poniedzialek. dlatego ze w biurze mam wszystko co ze slubem zwiazane. i ich plyte i namiary rowniez.

Nic nie szkodzi że w poniedziałek. Mój mail: labradoria@op.pl Nie zapomnij proszę, bo bardzo mi zależy. Z góry wielkie dzięki! :)

w zasadzie to ci t wkleje linka . bo pamietam nazwe. sa tam dwa numery na komorki do tych lasek. graja pieknie. http://wroclaw.szerlok.pl/spolecznosc/muzycy/oferujacy/oferta/skrzypce-i-harfa-duet-magbet-oprawa-muzyczna-imprez_525173594e673d3d/

Princessa - wielkie dzięki!!!! :)

Nie ma sprawy, zaraz wyślę namiary na siostry muzykujące :) Namiary na sopranistkę mam też, profesjonalistka. Potrzebuję maila, na który moge wysłać namiary.

Nos do góry - dzięki że sie odezwałaś!!! Mój mail: labradoria@op.pl Bardzo Ci dziękuję!! :)

aaa sopranistke masz jakas? to moj meil. mmore20@wp.pl bylabym wdzieczna. moze nie bedzie taka droga:)

Co do sopranistki... Kwestia "drogości" jest względna, chyba że wolisz tanio nastoletniego piszczka z kościelnej scholki, który wydrze się do mikrofonu, aż kościelne głośniki zaskrzypią ze zgrozy ;) Zawodowa wokalistka obywa sie BEZ mikrofonu. Poza tym śpiewaczka musi zrobić próbę z organistą, musi przyjść do kościoła przed ceremonią i zostać do jej końca (chyba że wolisz, by ktoś się pętał po kościele za plecami gości w czasie Twojej ceremonii). Tak więc na samo jedno "Ave" trzeba poświęcić tyle samo czasu, co na zaśpiewanie całej mszy ;) Aha - "Ave Maria" na wejście jest kiepskawym pomysłem, bo po pierwsze - jest to niezgodne z wymogami liturgicznymi, po drugie ciotki i kuzynki uderzają wtedy ZAWSZE w taki bek, że na decydujące chwile już im łez brakuje ;) Lepiej, by zryczały się przy przysiędze ;) Zwłaszcza, że wchodząc do kościoła w czasie "Ave" Ty dołączyłabyś pewnie do ciotek, w wtedy ruina makijażu gotowa ;) "Ave" najlepiej jest wykonać po błogosławieństwie księdza (tuż przed wyjściem z kościoła) albo ewentualnie na Ofiarowanie.

Aha - przepraszam za milczenie, ale moja klawiatura zaliczyła bliskie spotkania trzeciego stopnia z gorącym rosołkiem i musiałam sobie sprawić nową ;)

bylam na slubie znajomej u ktorej na wejscie zaspiewala babka ave maria i bylo pieknie. wzniosle i faktycznie ciotki sie poplakaly. sama bede tak zestresowana w tym momencie ze z pewnoscia sie nie porycze a bylaby to dla nas piekna chwila:-)

Byłam na ślubie gdzie babeczka zagrała na zakończenie przy wyjściu na trąbce. Nie sądziłam że na trąbce można tak pięknie zagrać! I to w kościele na ślubie!!!

Do nos do góry - niesamowicie mnie rozbawiłaś tym "ciotki uderzą w bek". :)) No tak, wszyscy zaczną ryczeć i masakra się zrobi. Poza tym rzeczywiście na jedno Ave śpiewaczka musi być jeszcze przed cerempnią - jakoś nie zdawałam sobie sprawy...Wydawałoby się że tylko zaśpiewa 5 min i to koniec.

no ja juz pogadalam z ta sopranistka. wszystko omowione. wiemy co bedzie spiewala i w ktorym momencie. w sumie 7 razy zaspiewa :-) juz widze ..bedzie pieknie :-)

do princessa - to super!! Powodzenia. Będzie na pewno ślicznie. A jeśli moge zapytać z ciekawości :czy w tym roku bierzesz ślub?

tak we wrzesniu :-)

Cieszę się, że się coś już optymistycznie wyjaśniło ;) Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia i polecić się na przyszłość z radami, o ile jeszcze takowych zechcecie, chi chi :) linka - no taki jest stereotyp, że muzyk to jak płatny morderca, przyjedzie, zrobi swoje i możesobie od razu iść na piwo ;) no owszem, może tak zrobić, ale kto chce mieć w czasie ceremonii ślubnej czy jakiejkolwiek innej okazji "wejście smoka" zupełnie nie a propos?? Tu już chodzi o elementarne zasady taktownego zachowania... A czas leci. W efekcie by np. wykonać pod koniec mszy ten jeden utwór na trąbce, trzeba przyjść ciut przed mszą a wyjść trochę po, coby się głównym zainteresowanym pod nogami nie plątać. I nagle wychodzi półtorej godziny, które trzeba poświęcić, by pojawiło się tych kilka minutek pięknej muzyki... O czasie potrzebnym na próbę z organistą nawet nie wspomnę. Ot, z pamiętnika młodego muzyka ;)

Hm... To może poleciłbym też nasz kwartet wokalny a cappella. Przepiękny śpiew i niewielkie (naprawdę!) koszty. Jesteśmy w stanie zapewnić całą oprawę muzyczną ślubu (łącznie z akompaniamentem organowym w czasie mszy) lub jakąś część na życzenie. Nie będę zabierał miejsca szczegółami - zapraszam na naszą stronę: http://multimodis.ubf.pl tel. 608 15 39 12

w dodatku kompletnie nie na miejscu - tu się szuka oprawy PRZYJĘCIA!!!! nie ma to jak odświeżyć wątek sprzed dwóch lat, taka determinacja zdradza, że macie mało zamówień, bo "ciency" jesteście, żadna tajemnica :-p :-p

Proszę o wybaczenie. Faktycznie 2009. Zmylił mnie ten czerwiec... A pozwoliłem sobie polecić usługi muzyczne, bo przecież wątek, który zapoczątkowała linka555, nazywa się "poszukuję muzyków na ślub - Wrocław", a nie dotyczy przyjęcia, jak sugeruje mój bezlitosny adwersarz. :) Tak czy owak - przepraszam za zamieszanie. Te trzy lata to rzeczywiście spory kawał czasu... :)

to jasne, ze szukacie klYentów, ale warto poczytać uważniej, by się nie narazić na śmieszność niejaką ;)

Ależ oczywiście, że szukamy klientów! To naprawdę nic złego. :) Skoro na forum ludzie pytają o śpiew, to przecież usługodawca może odpowiedzieć, nie czekając na pośrednictwo osób trzecich. W dalszym ciągu polecam nasz śpiew, niezależnie od ewidentnego "byka", jakim było pomylenie daty o drobne trzy lata... :) Poza tym proponuję zakończyć tę niewątpliwie pasjonującą dla nas dwojga dyskusję, ponieważ nikogo innego poza nami chyba nie zainteresuje. No i zaraz będzie druga połowa meczu Niemcy - Włochy. Na razie jest 0:2... :)